Reklama

Kora, a właściwie Olga Sipowicz, to legenda polskiej sceny muzycznej. Wraz z zespołem Maanam, który był jednym z najpopularniejszych w historii polskiej muzyki, wylansowała od 1975 roku wiele przebojów znanych do dziś. Artystka obchodzi dzisiaj 66 urodziny.

Reklama

Muzyka jest dla niej wciąż niezwykle ważna – znamy ją głównie z rockowych utworów pełnych buntu, ale śpiewała też romantyczne ballady, przedwojenne tanga czy piosenki Mieczysława Fogga. Poza tym wypowiada się publicznie na bieżące tematy i rozwija nowe pasje, m.in. samodzielnie maluje i dekoruje figurki Matki Boskiej. Szokujące? Kora od zawsze budzi kontrowersje. W 2003 roku powiedziała o sobie:

Kora: Sa­ma sie­bie po­strze­gam ja­ko oso­bę bar­dzo no­wo­cze­sną i jed­no­cze­śnie bar­dzo ar­cha­icz­ną. Ko­rzy­stam z każ­de­go eta­pu zmia­ny po­ko­le­nio­wej, bio­rę so­bie coś z każ­dej de­ka­dy.

Ostatnie lata upłynęły wokalistce na walce z chorobą. Na szczęście czuje się już dobrze, a wyniki jej badań napawają optymizmem. Kora twierdzi, że w powrocie do zdrowia pomógł jej oddalony od cywilizacji dom na Roztoczu. Tylko nam Kora powiedziała, dlaczego wybrała Roztocze i tam uciekła z miasta. A przy okazji dowiadujemy się o wielu innych interesujących chwilach z życia artystki.

Reklama

Polecamy także: Kora powraca! Po wygranej walce z rakiem nagrywa nową płytę

Reklama
Reklama
Reklama