Reklama

Wciąż nie milkną echa sporu o spadek między wdową po Krzysztofie Krawczyku, Ewą Krawczyk, a synem wokalisty, Krzysztofem Juniorem. Teraz okazuje się, że przez niespodziewany zwrot akcji, sprawa może zakończyć się zupełnie nie tak, jak oboje mogli się tego spodziewać. O co dokładnie chodzi?

Reklama

[Ostatnia publikacja na VUŻ i Viva Historie 13.02.2025 r.]

Niespodziewany zwrot akcji w sprawie testamentu Krawczyka

Według najnowszych informacji, istnienie pierwszego testamentu artysty ma potwierdzić Zbigniew Rabiński, znajomy syna Krzysztofa Krawczyka. To może sprawić, że w końcu sytuacja zacznie się zmieniać i to być może z korzyścią dla Krzysztofa Juniora.

"Testamenty były dwa. Ja widziałem ten wcześniejszy. O ten testament, w którym był uwzględniony junior, nagabywała babcia, matka Krzysztofa Krawczyka seniora. Chodziło o to, żeby Igor był zabezpieczony, bo ta jedyna babcia wiedziała, że jest Igor Krzysztof Krawczyk taką kulą u nogi i tylko ona się nim zajmowała" - opowiadał Zbigniew Rabiński dla "Faktu".

Według słów mężczyzny, Krzysztof Junior miał bardzo dobre relacje z babcią, matką Krzysztofa seniora. To ona miała się nim zajmować.

"Gdyby nie babcia, nie wiadomo, co by się stało z juniorem. To ona nakłaniała Krzysztofa do zapisów dla syna w testamencie. A Krzysztof matkę kochał i nie sądzę, że zrobiłby coś wbrew jej woli" - podkreśla Rabiński.

ZOBACZ TEŻ: Andrzej Kosmala odpowiada na zarzuty syna Krzysztofa Krawczyka: „Niczego nie zrobiliśmy z myślą, by uderzyć w jego syna”

SZYMON SZCZEŚNIAK/VISUAL CRAFTERS

Ewa Krawczyk i Andrzej Kosmala zastrzegli prawa do "Krzysztofa Krawczyka"

Niedawno wdowa i przyjaciel Krzysztofa Krawczyka zastrzegli prawo do używania nazwy „Krzysztof Krawczyk”. Oznacza to, że syn artysty, który w dowodzie nazywa się Krzysztof Igor Krawczyk, nie może zapraszać słuchaczy na swoje koncerty sygnowane tylko imieniem i nazwiskiem ojca, a tym bardziej tylko jego zdjęciem.

"My chronimy osobowość, głos, nazwisko Krawczyka. Przecież Krzysztof pracował całe życie, by zdobyć serca i sympatię publiczności. Nie może tak być, że skoro go nie ma, ktoś mógłby zrobić sobie czekoladki czy cukierki Krawczyk. Niczego nie zrobiliśmy z myślą, by uderzyć w jego syna, a junior dostanie zachowek i w tej sprawie toczy się osobne postępowanie, ale w sądzie" - podkreślił dla "Faktu" Kosmala.

Czy krewnym Krzysztofa Krawczyka uda się w końcu rozwiązać trwający od lat spór?

Reklama

Źródło: Fakt, Pomponik

Reklama
Reklama
Reklama