Reklama

Olivia de Havilland, która zagrała rolę Melanie Wilkes w kultowym „Przeminęło z wiatrem” (1939) kończy dziś… 101 lat! To ona wraz z Vivien Leigh i Clarkiem Gable stanowiła trzon obsady tego słynnego filmu. Choć jest najbardziej znana z „Przeminęło z wiatrem” Oscary za najlepszą rolę kobiecą przyniosły jej inne obrazy: „Najtrwalsza miłość” (1946) i „Dziedziczka” (1949). Sławę zapewnił jej też proces, który prowadziła z koncernem Warner Brothers o wcześniejsze zwolnienie jej z siedmioletniego kontraktu. Równie głośno było też o jej bataliach z… własną siostrą, aktorką Joan Fontaine. Ich wzajemne urazy dostarczały przez długi czas tematów prasie bulwarowej. Tak czy inaczej, Olivia de Havilland i Joan Fontaine jako jedyne siostry w historii są obie zdobywczyniami Oscara za najlepszą rolę kobiecą (Fontaine otrzymała go za film „Podejrzenie” (1941)).

Reklama

Polecamy też: 115 lat temu urodziła się Marlene Dietrich. Czego nie wiecie o legendzie światowego kina?

Kochałam ją!

Oddajmy teraz głos szanownej Jubilatce: „Kiedy przeczytałam książkę trudno mi było zidentyfikować się z postacią Melanie. Ale gdy poznałam wspaniały scenariusz Sidney’a Howarda, Melanie wydała mi się kimś kompletnie innym. Podziwiałam ją, lubiłam ją, kochałam!”. Na koniec dodajmy tylko, że początkowo tę pamiętną rolę miała zagrać niejaka Joan Fontaine. Lecz ją odrzuciła! I chyba tu trzeba dopatrywać się źródła późniejszych animozji pomiędzy siostrami… Wszystkiego najlepszego, Madame Olivia de Havilland!

East News

Olivia de Havilland, Vivien Leigh i Clark Gable w filmie „Przeminęło z wiatrem” (1939).

Reklama

Polecamy też: Garderoba Audrey Hepburn trafi na aukcję w Londynie! Najtańszy z przedmiotów będzie kosztował…

Reklama
Reklama
Reklama