Wojciech Sawicki i Agata Tomaszewska od lat tworzą niezwykły i inspirujący duet. W sieci działają pod nazwą Life On Wheelz. Łamią stereotypy, poruszają tematy tabu, a przede wszystkim — dzielą się swoją bezwarunkową miłością. Wkrótce ich uczucie wejdzie na kolejny etap — bowiem zakochani niedawno zaręczyli się i zaplanowali ślub, a także myślą o założeniu rodziny. Przypominamy historię pary.

Reklama

Wojciech Sawicki i Agata Tomaszewska. Historia miłości

Wojciech działa w sieci od wielu lat jako dziennikarz muzyczny. Był redaktorem naczelnym portalu muzycznego Porcys i układał listę przebojów muzycznych jako DJ Carpigiani. Pracował zdalnie, ukrywał swoją tożsamość i chorobę przed kolegami z redakcji, nie wspominając nawet o czytelnikach. Mężczyzna ma 43 lata i choruje na rzadką, nieuleczalną przypadłość — dystrofię mięśniową Duchenne’a.

Jedną z regularnych użytkowniczek portalu była Agata Tomaszewska, która kontakt z Wojciechem nawiązała poprzez komentarze. Ostatecznie rozmowę przenieśli w wiadomości prywatne z jego inicjatywy. „Bardzo się ucieszyłam, gdy Wojtek do mnie napisał. Śledziłam jego działalność od wielu lat, byłam wielką fanką portalu Porcys i muzyki popowej, muzyki niezależnej. Podziwiałam Wojtka za jego teksty, gust muzyczny i za to, że jest redaktorem naczelnym takiego wielkiego, pięknego projektu. (...) Zobaczyłam, że Wojtek jest otwarty, miły i to mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło” - wspominała Agata w rozmowie z Malwiną Marią Kosselą dla Radia Zet.

Bardzo szybko udało im się nawiązać nić porozumienia i złapali bliski kontakt. Wojciech w tym samym wywiadzie wyznał, że mimo wszystko bardzo obawiał się reakcji Agaty na swój wygląd. I chociaż zdecydował się powiedzieć jej, na co tak naprawdę choruje, tak długo nie chciał pokazać jej swojego zdjęcia. „Miałem pewne kompleksy związane z moim ciałem, nie czułem się z nim dobrze, nie mogłem go zaakceptować. Myślałem, że najcenniejszy jest we mnie intelekt, a się okazało, że Agata polubiła we mnie też inne rzeczy.

Chociaż Agacie również towarzyszyły obawy związane z pierwszym kontaktem z Wojciechem na żywo, tak między nimi od razu pojawiła się wyjątkowa chemia, która momentalnie przyciągnęła ich do siebie… „​​Jak już Wojtka zobaczyłam to przede wszystkim poczułam się, jakbyśmy się znali od lat. Był to ten sam człowiek, tak samo fajny. Istotne było dla mnie to, że jest niezwykle troskliwy, totalnie pozytywny, że ma gigantyczną siłę i że właśnie rozmawiając z nim czułam się słuchana, ważna, wartościowa” - mówiła Agata w rozmowie z Radiem Zet.

Zobacz także

Wiedziałem, że to będzie początek ciekawej historii. Byłem bardzo zadowolony z tego spotkania. Agata ujęła mnie swoją spontanicznością. Mówi, że jest krucha psychicznie, ale jest bardzo zdeterminowana, czasem bardziej ode mnie. Imponuje mi wytrwałością. Poza tym jest bardzo inteligentną osobą. Dogadujemy się świetnie, mamy swój język, rozumiemy się bez słów” - dodał Wojtek.

Czytaj także: Osiem lat temu Adrianna Biedrzyńska wygrała z guzem mózgu. Ujawniła powód potwornej choroby

Wojciech Sawicki i Agata Tomaszewska. Wspólne życie

Zakochani są w szczęśliwym, pełnym miłości związku od niemal czterech lat. Wspólnie prowadzą konto Life On Wheelz, któremu przyświeca szlachetna misja - chcą pokazać życie osób z niepełnosprawnościami, mówić o ich potrzebach, pragnieniach, sposobach na okazanie wsparcia, a równocześnie apelować głośno, aby nie traktować takich ludzi jak dzieci. Para bardzo otwarcie mówi choćby o temacie tabu, jakim jest życie seksualne osób niepełnosprawnych.

„Myślę, że brakuje rozmów na ten temat w mediach. I jakiejś takiej szczerości, podejścia do tematu, jak to naprawdę wygląda. Często prowadzącym wydaje się, że to jakiś afront skierowany do osób z niepełnosprawnościami. Boją się, że takim pytaniem mogą ich obrazić. Ten temat traktuje się jak problem w życiu osób z niepełnosprawnościami” - poruszył kwestię Wojtek w Dzień Dobry TVN.

Parę połączyła wspólna pasja do muzyki. Wojtek jest zagorzałym pasjonatem, rocznie przesłuchiwał po 1000 albumów muzycznych! Agata natomiast jest wokalistką. Do jednego ze swoich utworów zaprosiła ukochanego. Notabene, piosenka była napisana z myślą o nim! Opowiedzieli o tym także w Dzień Dobry TVN. „Ostatnio w jednym utworze wystąpiłem w roli chórku. Nie mówiłem jeszcze pełnym głosem, więc to romantyczny szept” - wyznał dumny narzeczony Agaty.

Wojciech Sawicki i Agata Tomaszewska biorą ślub!

Para bardzo często publikuje wspólne zdjęcia, i wczoraj również podzielili się kolejną wyjątkową chwilą z życia. Okazuje się bowiem, że zakochani zaplanowali ślub, a który odbędzie się już we wrześniu tego roku! Ujęcie przedstawia szczęśliwego Wojciecha i Agatę pod Urzędem Stanu Cywilnego.

We wrześniu bierzemy ślub i mamy na to papiery” - napisał Wojciech Sawicki.

Dodatkowo zakochani wspominali w ubiegłym roku w Dzień Dobry TVN, że myślą o założeniu rodziny za jakiś czas. Wygląda na to, że w życiu pary rozpoczyna się kolejny, niezwykły rozdział. Życzymy wszystkiego dobrego!

Reklama

Sprawdź również: Poznała go dzięki mamie, jest w drugiej ciąży. Tak rodziła się miłość Lary Gessler do Piotra Szeląga

Reklama
Reklama
Reklama