Dzieliły ich 25 lata, poznali się przypadkiem. Miłość Wojciecha Fibaka i Olgi Sieniawskiej nie przetrwała
Tak mówili o swoim związku
Wojciecha Fibaka i Olgę Sieniawską dzieliło 25 lat, a połączyła miłość. Trwali w szczęśliwym małżeństwie i nic nie wskazywało, że to uczucie zgaśnie. W wywiadach podkreślali, że ich związek jest bardzo udany. Czas pokazał zupełnie coś innego... Tak wyglądała historia ich miłości.
Wojciech Fibak i Olga Sieniawska - historia miłości. Jak się poznali?
Wojciech i Olga Sieniawska poznali się w 1998 roku. Był to przypadek. Ówczesna studentka prawa nie poszła na zajęcia, tylko na casting, który był organizowany przez zagraniczną agencję modelek. To właśnie tam poznała swojego przyszłego męża. Podczas przerwy w kawiarni Hotelu Bristol spotkała Wojciecha Fibaka. „Wyczekałam go, całkiem udanego. Gdyby nie casting, pewnie nie spotkałabym Wojtka. Jego też nie powinno tam być o tak wczesnej porze”, wyznała w rozmowie z VIVĄ!.
Ich miłość dla wielu była zaskoczeniem. Dlaczego? Olga była nieznaną studentką. W dodatku parę dzieliła spora różnica wieku. Wojciech Fibak miał już wtedy mocną pozycję w świecie kolekcjonerów sztuki, cieszył się uznaniem i szacunkiem. Zapisał się w historii polskiego sportu jako jednej z najlepszych tenisistów. Miał za sobą zakończone małżeństwo i dwie dorosłe córki. Z pierwszą żona Ewą rozwiódł się w 1993 roku. „Ona nie wytrzymywała jego ciągłych wyjazdów. Była romanistką. W końcu postanowiła zamieszkać w Paryżu, a na to Wojtek nie chciał przystać, bo miał już dom w Stanach i tam przebywał najczęściej. No i tak to się rozleciało. Ale są w wielkiej przyjaźni. Ilekroć Wojtek jest w Paryżu, widzi się z Ewą, która zresztą wyszła ponownie za mąż. Telefonują często do siebie, nieraz byłem tego świadkiem”, pisano.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wojciech Fibak kiedy zaczynał nie było go stać na grę w tenisa, ale odbił się od dna. Jak dzisiaj wygląda jego życie?
Olga Sieniawska, Wojciech Fibak, 2001
Wojciech Fibak i Olga Sieniawska — ślub, dziecko
Jednak miłość Wojciecha i 23-letniej wówczas Olgi była silniejsza. Nie zamierzali słuchać zdania innych i już w grudniu 2000 roku wzięli ślub. Tenisista miał wtedy 48 lat, a ona powoli kończyła studia. Szybko zorientowali się, że podzielają zainteresowanie do malarstwa. Z tego powodu ich relacja była jeszcze silniejsza.
Zakochani zamieszkali razem w apartamencie w Warszawie. Dodatkowo korzystali z rezydencji Wojciecha Fibaka w Monte Carlo i w Megéve w Alpach Francuskich. Nie ukrywali swojego szczęścia i miłości. Z czasem na świat przyszła ich córka Nina. Mała pociecha od razu stała się ich największym skarbem. Dumni rodzice nazywali ją “perełką”. „Wojtek jest doskonałym ojcem, traktuje Ninę niesłychanie poważnie”, wyznała Olga w VIVIE! Ich córeczka miała naprawdę dobrze. Dorastała w świecie sztuki i kultury. Wszędzie była otoczona pięknymi obrazami, przez co szybko zrozumiała ich wartość. „Kilka lat temu odwiedzaliśmy znajomych i Nina od progu zaczęła: „O, Tarasin! O, Pągowska! O, Dominik"!”, wyznał sportowiec.
Sprawdź też: Kilka miesięcy temu pożegnała męża, wkrótce skończy 91 lat: „Ja się śmierci nie boję się. I tak za długo żyję"
Olga Sieniawska, Wojciech Fibak, Pokaz Macieja Zienia, 22 listopada 2010
Życie Olgi ułożyło się. Nie wyobrażała sobie życia bez Wojciecha. „Na pewno nic się nie zmieni. Jestem kobietą jednego mężczyzny”, opowiadała w wywiadzie. „Ja jestem zwolenniczką małżeństwa. Uważam, że osoby, które poważnie podchodzą do związku, z reguły w końcu się pobierają. Często zdarza się tak, że kobieta czeka cały czas na ten moment, ale ten moment nie następuje, i ma podświadomy żal do mężczyzny, że nie zadeklarował się”, opowiadała z kolei w „Dzień Dobry TVN”.
Olga i Wojciech Fibakowie - rozwód
A co mówiła o swoim małżeństwie ze słynnym sportowcem? „Ufamy sobie i chcemy spędzić ze sobą być może całe swoje życie, ale nie możemy tego oświadczać cały czas wszystkim”, opowiadała. Ich relacja wydawała się nierozerwalna, jednak nastąpił pewien przełom. Oboje podjęli decyzję o rozstaniu. Rozwiedli się w 2014 roku.
W VIVIE! w 2013 roku mogliśmy przeczytać, że: „Olga za nic nie będzie chciała ograniczać kontaktu Wojtka z ich córką”, mówi jedna z bliskich znajomych pary. „Wręcz przeciwnie, będzie dbała o to, by te relacje nie osłabiły się. Dla Olgi ten rozwód jest bardzo traumatyczny. Ona bardzo Wojtka kochała. Każde z nich poszło w inną stronę”.
„Dzwonię do Olgi Fibak, a po chwili do jej byłego męża. Oboje odmawiają komentarza. „Może kiedyś, jak się to wszystko uspokoi”, obiecuje Fibak. Każdego traktuje poważnie i uprzejmie. Znany jest z elegancji w sposobie bycia. Nawet wścibskich dziennikarzy nie lekceważy. Ta łatwość kontaktu z ludźmi sprawia, że jest nimi otoczony. Niektórzy chcą się pogrzać w blasku jego sławy, inni odpocząć w dobrym towarzystwie. Bywa u niego mnóstwo znajomych. Ma gdzie ich przyjmować", pisała Krystyna Pytlakowska w archiwalnym wydaniu VIVY.
CZYTAJ TEŻ: Przed laty spotkali się na planie. Wszyscy byli przekonani, że między nimi naprawdę iskrzy