Winona Ryder była miłością Johnny'ego Deppa. Jej wielką karierę zniszczył skandal... Dzisiaj na nowo pobija serca widzów
Możemy ją oglądać w serialu Netflixa pod tytułem „Stranger Things"
Miłość Edwarda Nożycorękiego, ofiara wampira i pacjentka w szpitalu psychiatrycznym. Winona Ryder dała się poznać szerszej publiczności jako doskonała aktorka. Wiele ludzi na całym świecie zauroczyło się w niej. Do tego grona wliczał się również Johnny Depp. To właśnie dla niej zrobił sobie tatuaż, z którego później miała drwić Amber Heard. Winona miała wszystko. Zawodowo spełniała się z każdą nową rolą, jednak z czasem zniknęła. Przypomnijmy, że to właśnie załamanie nerwowe doprowadziło ją do popełniania przestępstwa, które wydarzyło się w 2001 roku. Z tego powodu przez wiele lat nie otrzymywała dobrych propozycji. Przypomniała o sobie dopiero sześć lat temu. W ostatnim czasie przygotowywała się do roli Joyce Beyers z serialu „Stranger Things”. Jak wyglądało jej życie?
Winona Ryder - dzieciństwo
Winona urodziła się dwa dni przed Halloween. Ciekawe jest to, że w przyszłości grała w bardzo charakterystyczne role, dlatego data jej narodzin nabiera innego znaczenia. Aktorka dorastała w hipisowskiej rodzinie. Jej tato był pisarzem oraz wydawcą, natomiast mama propagatorką buddyzmu i pisarką. Jej ojcem chrzestnym był Timothy Lary. Został on wyrzucony z Harvardu z powodu eksperymentowania z narkotykami.
Z czasem Winona zdecydowała, że chce pobierać lekcje aktorstwa w kalifornijskiej American Conservatory Theatre. Miała wtedy 12 lat. Przypomnijmy, że pierwszy raz na dużym ekranie pojawiła się w wieku 15 lat. Był to film pod tytułem „Lucas”. Po dwóch latach dostrzegł ją Tim Burton. Zachwycił się jej charakterystyczną urodą, więc nie zawahał się, żeby zaprosić ją do obsady „Soku z żuka”. 17-latka miała nadzieję, że dzięki jej sukcesom w końcu uwolni się od swoich szkolnych oprawców, którzy: „Nazywali mnie wiedźmą”.
Początki kariery Winony Ryder
W latach 90. zagrała w wielu produkcjach, takich jak: „Noc na ziemi", „Dracula" czy „Obcy: Przebudzenie". W pewnym momencie była kojarzona z mrocznymi postaciami, jednak jej role nie były takie same jak mogło się wydawać. Winona zagrała w filmach z różnych gatunków. Wzięła udział w historycznym melodramacie - „Wiek niewinności”. Za rolę May Welland otrzymała Złotego Globa oraz nominację do Oscara. Jej każda nowa postać zostawała w pamięci widzów, przez co wydawało się, że aktorka nigdy nie zniknie ze świata filmów. Tim Burton był zachwycony jej stylem. To z myślą o niej stworzył postać Kim Boggs. „To było strasznie zabawne (…) Codziennie śmiałem się, gdy widziałem ją w stroju cheerleaderki i blond-peruce w stylu Hayley Mills. Wyglądała jak Bambi", napisał w swojej książce „Burton on Burton".
Winona Ryder była również w związku z Johnnym Deppem. Uchodzili wtedy za jedną z najpopularniejszych par w Hollywood. Pierwszy raz stanęli na swojej drodze w 1989 roku: „Nagle nasze spojrzenia się spotkały. To było niczym scena z 'West Side Stor (…) Zbliżenie tylko na nią, cała reszta jakby się rozmyła”, mówił aktor. Po pięciu miesiącach zdecydował się jej oświadczyć. Był w niej tak zakochany, że wytatuował sobie na ramieniu „Winona Forever". „Byłam w totalnym szoku (…) Wmawiałam sobie, że to tylko na chwilę, że zmyje się w kąpieli. Nie mogłam uwierzyć, że jest prawdziwy. Przecież taki tatuaż to coś na zawsze!", mówiła aktorka. Ich miłość jednak nie przetrwała próby czasu. Rozstali się po czterech larach. Filmowy Jack Sparrow skrócił słynny już tatuaż na „Wino Forever”. Co było przyczyną zakończenia relacji? Prawdopodobnie media plotkarskie zniszczyły ich uczucie. Dziennikarze nie dawali im spokoju. „To już nie był ten Johnny, którego znałem. Tak jakby Winona skradła mu duszę", wyznał Burton. Artystka nie radziła sobie za dobrze po rozstaniu. Próbowała zatracić się w używkach, co doprowadziło do tragedii. Pewnego wieczoru zasnęła z zapalonym papierosem. Gdy się obudziła, dostrzegła, że jej dom płonie. Z tego powodu postanowiła się zmienić.
CZYTAJ TEŻ: Winona Ryder i Johnny Depp: to była miłość od pierwszego wejrzenia. Mieli być razem na zawsze
Winona Ryder - skandal, który zaburzył jej karierę
Aktorka w pewnym momencie zrobiła coś, co doprowadziło do załamania jej kariery. Kiedyś dopuściła się kradzieży artykułów w luksusowym domu towarowym w Beverly Hills. Ich wartość wyceniono na 5560 dolarów. Był to 2001 rok i wszystkie media zaczęły rozpisywać się o tym, że gwiazda Hollywood została zatrzymana przez policję. Co dokładnie zrobiła? Jeden z ochroniarzy zobaczył, że Winona wkłada do swojego kapelusza skarpetki i kosmetyki do włosów. Według informacji, jakie podawały zagraniczna prasa wynikało, że nie był to pierwszy raz, gdy aktorka okradła sklep. Sprawa zakończyła się nie tylko aresztowaniem, ale również sprawą karną. Została skazana na trzy lata pozbawienia wolności w zawieszeniu oraz 480 godzin prac społecznych. Dodatkowo musiała wpłacić 3700 dolarów grzywny oraz 6355 dolarów firmie Saks.
Fani nie mogli uwierzyć w to co zobaczyli. Przecież było ją stać na te produkty. Jednak wielu psychiatrów oraz psychologów stwierdziło, że problemy z używkami, lekami oraz zaburzenia nastroju są wpisane w profil osób, które cierpią na kleptopmanię. Takie osoby nie są w stanie powstrzymać się od impulsywnego kradnięcia. Winona twierdzi, że: „Natrafiłam na coś, co wydawało się ścianą. A propos tego, co się stało... Naprawdę potrzebowałam wolnego czasu, który ostatecznie trwał kilka lat. W dziwny sposób, to była niemal najlepsza rzecz, jaka mogła mi się wtedy przydarzyć, ponieważ nigdy wcześniej nie spróbowałam sobie zadać pytania: 'Czy byłoby ok, gdybym przestała grać? Czy jest jeszcze dla mnie coś poza tym? (...)”, mówiła artystka w 2013 roku. Po trzech latach również odniosła się do tamtego nieszczęsnego dnia: „Psychologicznie musiałam być w miejscu, w którym po prostu musiałam się zatrzymać. Nie będę wnikać, co dokładnie się wtedy stało, ale to nie było tak, jak myślą ludzie. I to nie była żadna zbrodnia stulecia!", wyznała w rozmowie z magazynem „Porter”.
SPRAWDŹ TEŻ: Celine Dion od dawna nie zagrała żadnego koncertu. Przez chorobę nie jest w stanie śpiewać!
Wielki powrót Winony Ryder
Z powodu kradzieży aktorka nie mogła spodziewać się ciekawych propozycji. „Ludzie kojarzyli mnie z latami 90., a ja już taka nie byłam. I tak naprawdę 'nie kupowali' mnie jako osoby w moim wieku (…) Przeszłam drogę od dziwacznej nastolatki do pstrokatej dziewczyny, a oni nie wiedzieli, co ze mną zrobić", opowiadała. W 2009 roku otrzymała rolę w „Star Treku”. Później jej kariera znowu ruszyła do przodu. W 2016 roku nastąpił przełom, ponieważ otrzymała propozycję od braci Duffer. Zdecydowali, że to ona odegra jedną z głównych ról w uwielbianej produkcji - „Stranger Things”. To właśnie postać Joyce Byers sprawiła, że po 25 latach otrzymała nominację do Złotego Globa. „Winona otrzymuje za ten występ całkowicie zasłużoną uwagę i pochwały. Jest głęboką studnią emocji, a profesjonalistka w niej wie, jak się do niej dostać. Taka aktorka to prezent dla reżysera", mówił reżyser „Stranger Things”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: David Bowie i Iman. Jak wyglądała miłość człowieka, który za życia stał się legendą?