Ich znajomość zaczęła się od... awantur. Historia miłości Piotra Kraśki i Karoliny Ferenstein
„Najtrudniejsze były dwa pierwsze miesiące”
Kiedy się poznali, nic nie wskazywało na to, że stworzą udany związek. On chciał się nauczyć jeździć konno, ona, choć niechętnie, została jego trenerką. Na początku dochodziło między nimi do karczemnych awantur, oboje byli w związkach. Z czasem Piotr Kraśko i Karolina Ferenstein zapałali do siebie głębokim uczuciem... Oto ich historia!
Piotr Kraśko i Karolina Ferenstein-Kraśko: ich znajomość zaczęła się od awantur
W 2001 roku Piotr Kraśko postanowił nauczyć się jeździć konno w Gałkowie na Mazurach. Był totalnym amatorem, chciał jednak wziąć udział w zawodach. Jego zapał nie udzielał się Karolinie Ferenstein, która była pewna, że to tylko chwilowa fanaberia popularnego dziennikarza. Bardzo niechętnie zgodziła się uczyć go tego sportu. Przez negatywne nastawienie trenerki ich relacje od początku nie wyglądały zbyt dobrze...
„Na naszych treningach dochodziło do tak karczemnych awantur, że ludzie obserwujący nas z boku patrzyli czasem na te sceny z przerażeniem. Wszyscy byli pewni, że jak kolejna lekcja się skończy, ona trzaśnie drzwiami od stajni, ja od samochodu i to będzie koniec naszej znajomości”, wspominał Piotr Kraśko. Z czasem jednak upór dziennikarza i dyscyplina doprowadziły do tego, że Karolina Ferenstein zaczęła inaczej na niego patrzeć.
Trenerka była pod wrażeniem faktu, że Piotr Kraśko był w stanie przyjechać z Warszawy choćby na jeden dzień, by przez kilka godzin intensywnie ćwiczyć jazdę i skoki przez przeszkody. Wówczas jednak nic nie wskazywało na to, że parę połączy coś więcej. Oboje byli w związkach: dziennikarz od paru lat był żonaty, zaś Karolina Ferenstein miała narzeczonego. „Nasze uczucie rodziło się bardzo płynnie. Długo się tylko przyjaźniliśmy, dobrze rozumieliśmy, przyjemnie spędzało nam się wspólnie czas. Najpierw byliśmy parą uczeń-instruktor, potem przyjaciółmi, a później... przestaliśmy razem trenować”, zdradziła.
Ślub Piotra Kraśki i Karoliny Ferenstein
Ślub Piotra Kraśki i Karoliny Ferenstein
Piotr Kraśko i Karolina Ferenstein-Kraśko z dziećmi w sesji dla magazynu VIVA!, 2017 rok
Piotr Kraśko z dziećmi w sesji dla magazynu VIVA!, 2017 rok
Piotr Kraśko i Karolina Ferenstein-Kraśko: ich miłość została wystawiona na próbę
Zakochani nie chcieli walczyć z uczuciem, jakie ich połączyło. Oboje postanowili wyznać prawdę swoim dotychczasowym partnerom i zakończyć związki, w których byli. Kiedy Piotr Kraśko dostał rozwód, oficjalnie zostali parą. Nie spieszyli się jednak, by stanąć na ślubnym kobiercu. Przez dwa lata tworzyli niesformalizowany związek, a w tym czasie doczekali się synka, Konstantego. Wspólnie zamieszkali w Georgetown, gdyż dziennikarz był wówczas korespondentem TVP w Waszyngtonie. Tuż przed tym przeżyli ciężkie chwile, ponieważ Karolina Ferenstein zdecydowała się urodzić dziecko w Polsce.
„Najtrudniejsze były dwa pierwsze miesiące. Tragedia i płacz non stop. Wiążąc się z Piotrem, wiedziałam jednak, kim jest i na co się decyduję. Życie czasami tak się układa, jeśli chcemy je przeżyć naprawdę intensywnie, musimy godzić się na różne kompromisy. W naszym przypadku są to długie chwile samotności, rozłąki”, opowiadała wtedy Karolina Ferenstein. We wrześniu 2008 roku, po powrocie ze Stanów Zjednoczonych, para postanowiła się pobrać w Gałkowie. Niedługo później na świat przyszedł ich drugi syn, Aleksander, a rodzina cieszyła się wspólnym szczęściem.
W 2013 roku jednak media obiegły plotki o rzekomym kryzysie w małżeństwie Piotra Kraśki i Karoliny Ferenstein. Mówiono nawet, że rozwód wisi w powietrzu. Na szczęście szybko okazało się, że pogłoski te były mocno przesadzone. Pięć lat temu małżonkowie powitali na świecie trzecie dziecko, córkę, co jeszcze bardziej umocniło ich relację. „Ktokolwiek powie, że wspaniale łączy pracę w mediach z życiem rodzinnym, to albo nie jest szczery, albo nie zdaje sobie sprawy, jakie ma problemy. Lub naprawdę należy do unikalnych wyjątków. Ja po trzynastu latach wciąż nie mogę sobie wybaczyć, że spóźniłem się na narodziny pierwszego syna”, wyznał w jednym z wywiadów dziennikarz.
Dziś Piotr Kraśko bez zastanowienia podkreśla, że rodzina jest dla niego zawsze na pierwszym miejscu, a praca nie stanowi priorytetu. Podkreśla także dumę z ukochanej, która spełnia się jako sędzia jeździecki, bierze udział w zawodach i w dalszym ciągu organizuje kursy. „Mając trójkę dzieci, nie wyobrażam już sobie, żebym był tak długo poza domem jak kiedyś”, zapewnia dziennikarz.
Zobacz także: Omenaa Mensah i Rafał Brzoska odnowili przysięgę małżeńską! Tak wyglądał ich drugi ślub
Piotr Kraśko i Karolina Ferenstein-Kraśko z dziećmi w sesji dla magazynu VIVA!, 2017 rok
Karolina Ferenstein-Kraśko w sesji dla magazynu VIVA!, 2017 rok