Ma polskie korzenie, cztery razy wychodziła za mąż. Oto niezwykłe życie Jane Seymour!

Niezapomniana dziewczyna Bonda obchodzi dziś 71. urodziny! Chociaż Jane Seymour na swoim koncie ma wiele znaczących ról, fani wciąż widzą w niej serialową Doktor Quinn. Aktorka cieszy się niesłabnącą popularnością, chociaż nie pojawia się już tak często na ekranie. Jak wygląda dziś jej życie i jakie tajemnice skrywa? Długo szukała miłości. Czy dziś jest szczęśliwa?

Kariera Jane Seymour

Jane Seymour tak naprawdę nazywa się Joyce Penelope Wilhelmina Frankenberg. Aktorka przyszła na świat 15 lutego 1951 roku na przedmieściach Londynu. Nie każdy o tym wie, że gwiazda ma polskie korzenie. Dziadek aktorki ze strony ojca pochodzi z Płocka. Jako nastolatek przybył do Londynu budować lepszą przyszłość. Z kraju uciekł w obawie przed represjami.

Jane wychowywała się w kochającym domu. Mama aktorki była pielęgniarką, a tata położnikiem. Swoje trzy córki próbowali zarazić miłością do literatury, sztuki, zapewnili im najlepszą edukację. Matka Jane biegle posługiwała się kilkoma językami. Tego samego chciała dla swoich córek. „To, gdzie się urodzisz, ma na ciebie wpływ niezależnie od tego, czy ci się to podoba, czy nie”, mówiła o swoim pochodzeniu aktorka.

Jane Seymour, Roger Moore, plan filmu James Bond, 1973 rok

Jako mała dziewczynka, Jane wcale nie marzyła o karierze aktorki. Pragnęła tańczyć i postanowiła podążać tą drogą. Dlatego wybrała balet. Jej najbliżsi zdawali sobie sprawę, że scena to jej miejsce. Tam czuła się jak ryba w wodzie. W wieku 13 lat miała za sobą debiut na London Festival Ballet i gdyby nie kontuzja kolana, w przyszłości mogłaby osiągnąć ogromny sukces. Nie zamierzała rezygnować z marzeń. Jedynie zmodyfikowała swoje plany. Wtedy jej zainteresowania skupiły się na aktorstwie. Występowała pod pseudonimem – Jane Seymour. Dopiero po czasie zorientowała się, że tak nazywała się trzecia żona Henryka VIII. Miała szczęście, ponieważ nazwisko było szybko zapamiętywane, co ułatwiało jej zdobywanie kolejnych ról.

Przed kamerą po raz pierwszy pojawiła się na w filmie „Och, jaka piękna wojna!” z 1969 roku. Wcielała się w postać chórzystki. Od razu dostrzeżono jej talent i możliwości. Jane zaledwie rok później zagrała główną rolę w dramacie wojennym „The Only Way”, a następnie pojawiła się kolejnej produkcji Richarda Attenborough „Młodość Winstona”. Potem aktorka zachwyciła u boku Rogera Moore, filmowego Bonda w „Żyj i pozwól umrzeć”. O tym, że ma niezwykły talent wielbiciele kina mogli się przekonać po stworzonej przez Seymour kreacji w melodramacie „Gdzieś w czasie”. Za rolę w miniserialu „Kapitanowie i królowe” była nominowana do nagrody Emmy.

Zobacz też: Wzdychały do niego miliony kobiet. Tak wygląda dziś Joe Lando, serialowy Sully z Doktor Quinn

Joe Lando i Janey Seymour na planie serialu ,,Doktor Quinn", 1993 rok

Aktorka w czasie swojej kariery pojawiała się w prawie 150 produkcjach, m.in.: „Na wschód od Edenu”, „Onassisie – najbogatszym człowieku świata”, „Polowaniu na druhny”, „Szkarłatnym kwiecie”, „Wojnie i pamięci”, „Rewolucji Francuskiej” czy „Grach małżeńskich”. Na swoim koncie ma szereg wyróżnień i nagród. Jane Seymour udało się otrzymać nagrodę Emmy i dwukrotnie sięgała po statuetkę Złotych Globów. Jedną z nich otrzymała za rolę w serialu „Doktor Quinn” z 1993 roku.

Nie przypuszczała, że kreacja Mike Quinn może przynieść jej taką rozpoznawalność. W Polsce produkcja biła rekordy popularności. Przypomnijmy, że serial opowiadał historię kobiety, która decyduje się przeprowadzić do Colorado Springs na Dzikim Zachodzie i tam prowadzi praktykę lekarską. Od tamtej pory gwiazda cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem wielbicieli.

Jane Seymour, 2003 rok:

Jane Seymour: życie prywatne, relacje

Jane Seymour długo szukała miłości. Gwiazda czterokrotnie wychodziła za mąż. Po raz pierwszy na ślubnym kobiercu stanęła u boku Michaela Attenborough, syna reżysera Richarda Attenborough. Miała 20 lat. Ich związek nie przetrwał. Małżonkowie rozstali się po dwóch latach w 1973 roku.

Następnie wielkie uczucie połączyło ją z Victorem Geoffrey’em Planerem. Byli małżeństwem zaledwie przez kilka miesięcy. W 1981 roku aktorka związana się z Davidem Flynnem. Para doczekała się dwójki pociech: córki Katheriny i syna Seana. Niestety ich rodzinne szczęście zakończyło się w 1992 roku. Podobno małżonek gwiazdy nie radził sobie z jej popularnością i miał skłonności do romansów.

Wkrótce potem Jane po raz czwarty wyszła za mąż za Jamesa Keacha. Był reżyserem i producentem serialu „Doktor Quinn”. Nie było mu łatwo, ponieważ o względy ukochanej musiał walczyć z serialowym Sullym. „Zawsze podziwiałem Jane Seymour jako aktorkę, a kiedy spotkaliśmy się na planie w 1992 r., po prostu szaleńczo się w niej zakochałem. Niestety, nie mogłem liczyć, że odwzajemni moje uczucie, bo w tym samym czasie poznała Jamesa Keacha... Po prostu mi ją ukradł. Nasze uczucie zawsze było czysto platoniczne. Teraz jesteśmy dobrymi przyjaciółmi”, wspominał Joe Lando. Faktycznie tych dwoje połączyło braterstwo dusz. Później Jane przyjaźniła się z żoną aktora, a ich dzieci wspólnie dorastały. Zawsze mogą liczyć na swoje wsparcie i pomoc. „Są przyjaciele, którzy stają się rodziną”, potwierdzała aktorka.

Zobacz też: Od miłości do nienawiści? Joe Lando i Jane Seymour połączył romans na planie Doktor Quinn

Jane Seymour z czwartym mężem, Jamesem w 2005 roku

Jane była szczęśliwa u boku Keacha. Doczekała się z nim bliźniąt – Kristophera i Johna. Para tworzyła zgrany duet w życiu prywatnym i zawodowym. Niestety i ten związek zakończył się rozwodem w 2015 roku po 22 latach małżeństwa.

Aktorka całe życie poświęcała się temu, co kocha – występuje, maluje, pisze książki. Jane aktywnie działa na rzecz potrzebujących i zaangażowała się w działalność UNICEF. W pandemii wspierała fundację Open Hearts, nastawioną na pomoc kobietom i dzieciom. „Rodzice nauczyli mnie, że najlepsze, co możesz dać innym, to kawałek serca”, tłumaczyła w jednym z wywiadów.

Jane Seymour nie ukrywa swojego szczęścia. „Jestem szczęśliwa, bo mam naprawdę pełne życie. Mam rodzinę, wnuki, pracę. Pomaganie fundacji jest tym, z czego jestem najbardziej dumna”, dodała. Mimo upływu lat Jane zachwyca formą i urodą. Nic dziwnego, ze nazywana jest hollywoodzkim symbolem seksu. „Nie do końca rozumiem, co się za tym określeniem kryje, ale bez wątpienia mi to schlebia. Czy nadal jestem kobietą z krwi i kości? Zdecydowanie! Wiek to tylko liczba. Czuję się obecnie niesamowicie zdrowo i dobrze”, mówiła w People.

Jane Seymour, 26. Rozdanie nagród SAG, 2020 rok

Jane Seymour: czy jest szczęśliwa?

Każdy zastanawia się, jak ona to robi, że wciąż wygląda na 30 lat! „Najskuteczniejszym sposobem na wieczną młodość jest poczucie humoru”, podkreślała. W wieku 67. lat po raz drugi zagościła na łamach Playboya. Sekret swojej długowieczności gwiazda zdradziła w jednym z ostatnich wywiadów. Wielu posądzało ją o to, że korzysta z zabiegów medycyny estetycznej. Co mówiła na ten temat sama zainteresowana?

„Na razie zdecydowałam się nie poddawać liftingowi, ale nie mam nic przeciwko temu. Prawie wszyscy, których znam, to robią i są bardzo zadowoleni z rezultatów. Ogólnie uważam, że to świetny pomysł. Jeśli miałabym pewność, że tego typu zabieg nie wpłynie niekorzystnie na moją twarz i spełniłby moje oczekiwania, zdecydowałbym się na niego. Nie twierdzę, że nigdy bym tego nie zrobiła, ale na ten moment jeszcze się na to nie zdecydowałam”, dodała w rozmowie z NewBeauty.

Jej sekretem są po prostu... dobre geny, a nienaganną figurę zawdzięcza diecie i ćwiczeniom. „Myślę, że posiadanie dobrej skóry jest prawdziwym sekretem. Używanie retinolu w nocy, ochrona przed słońcem, stosowanie doskonałej pielęgnacji skóry, która ją ujędrnia i prawie wszystko, co sprawia, że czuję się zdrowo, to najlepszy sekret przeciwstarzeniowy, jaki znam", wyjawiła.

Jane Seymour wciąż zachwyca i zaraża optymizmem. My życzymy jej wszystkiego, co na najlepsze!

Źródło: PAP life, People, Wprost.pl, Kobieta Interia, Onet Kultura

Jane Seymour, 2020 rok