Nawet znajomi nie wiedzieli, że Bogusław Kaczyński miał żonę

Bogusław Kaczyński to legendarny muzykolog, popularyzator muzyki poważnej i świata wielkich operowych gwiazd. Jedni go uwielbiali, innych śmieszył swoim egzaltowanym sposobem mówienia. Ale miał osobowość, był wyrazisty, zawsze elegancki, nawet wymuskany, w smokingu, białej koszuli, z muszką. Zarażał ludzi swoją miłością do opery i operetki. Niewiele mówił o prywatnym życiu. Jak się okazało, nawet wielu jego znajomych nie wiedziało, że „Boguś” miał żonę.

Był gejem, co było tajemnicą poliszynela, choć on sam nigdy nie ujawnił tego wprost. Pewnie się obawiał, że zniszczy to jego karierę. Homoseksualizm był w PRL źle widziany, kojarzony z półświatkiem, a nie elitą z wielkiego świata. Tym bardziej, było to dla niego trudne w starszym wieku, gdy chciał zachować wypracowany przez lata wizerunek. Bartosz Żurawiecki w swojej książce „Primadonna. Biografia a Kaczyńskiego” ( wyd. Agora, 2024) pisze już o orientacji Kaczyńskiego wprost. Dlaczego się ożenił: bo tak wypadało, tego oczekiwała rodzina, wierna publiczność? Kim była żona dziennikarza?

[Ostatnia publikacja na VUŻ-u 21.09.2024 r.]

Bogusław Kaczyński i Jadwiga Maria Jarosiewicz

Bogusław Kaczyński ożenił się koło czterdziestki, na początku lat 80. Jego wybranką była malarka i scenografka Jadwiga Maria Jarosiewicz. Była o 10 lat młodsza od Bogusława Kaczyńskiego. Urodziła się w 1952 roku w Przemyślu. Skończyła studia malarskie na Akademii Sztuk Pięknych , potem zrobiła jeszcze podyplomowo studia scenograficzne. Zrealizowała ok. 100 premier, głównie w teatrach operowych w Polsce i za granicą m.in. w Niemczech, Japonii, Chinach, Wielkiej Brytanii i na Kubie.

Zobacz też: Tragedia goni tragedię. Przed śmiercią partnera Aryna Sabalenka straciła jeszcze jedną bliską osobę

Z Bogusławem Kaczyńskim poznali się w 1980 roku w Teatrze Wielkim, w Warszawie. Bogusław Kaczyński był już wielką telewizyjną gwiazdą. Jak pisze Bartosz Żurawiecki swatką obojga była matkująca Kaczyńskiemu słynna śpiewaczka i reżyserka operowa Maria Fołtyn - najsłynniejsza Halka w polskim teatrze operowym. Fołtyn była też świadkiem na ślubie, wspólnie z inną śpiewaczką Barbarą Kostrzewską. Ślub odbył się we wrześniu 1981 roku, tylko cywilny. Kościelny nie wchodził w grę, choć Kaczyński pochodził z tradycyjnej, katolickiej rodziny. Wiadomo bowiem, że trudniej byłoby się rozwieść. Czy chodziło o to, by w zarodku zdusić plotki o orientacji seksualnej Kaczyńskiego? Kiedy znawca opery poszedł do urzędu załatwiać sprawy mieszkaniowe usłyszał o swoim małżeństwie: "Panie Kaczyński, my wiemy, że to wszystko jest fikcja”.

Jadwiga Maria Jarosiewicz o Bogusławie Kaczyńskim: na zwyczajne sprawy nie było miejsca

Małżeństwo Bogusława Kaczyńskiego i Jadwigi Marii Jarosiewicz trwało 5 lat. Żona nie pokazywała się u jego boku, podobno nawet razem nie mieszkali. Kaczyński zawsze podkreślał, że oddał życie operze, a sztuka to zazdrosna kochanka. W 1987 roku rozwiedli się, ale pozostali w dobrych relacjach. Współpracowali ze sobą w teatrze Roma. Jak mówiła Jadwiga Maria Jarosiewicz w 2016 roku, po śmierci Bogusława: „Byliśmy dobrym małżeństwem, ale nie tradycyjnym. Już w związku nadal najważniejsza była dla nas praca i pasja. I te emocje... przy nich na domowe, zwyczajne sprawy nie było miejsca”. I dodawała: „Nie kłóciliśmy się. Chociaż kiedyś zrobił wspaniałą kolację. Nastawił płytę z fragmentami oper Wagnera. Nie odgadłam tytułu. Był oburzony! I to zepsuło resztę wieczoru”.

Zobacz też: Wspólne życie nie było im pisane, rozstali się przez zazdrość. Historia miłości Andrzeja Kopiczyńskiego i Marii Chwalibóg

Biograf muzykologa Bartosz Żurawiecki uważa, że małżeństwo było potrzebne Bogusławowi Kaczyńskiemu m.in. jako alibi. Także dla coraz liczniejszych wielbicielek, które składały mu propozycje matrymonialne. Mógł napisać: przepraszam, ale jestem już żonaty”. Chciał też dostać przydział na większe mieszkanie i wynieść się z dalekiego Grochowa. To się udało, zamieszkał na warszawskim Wilanowie, w ponad stumetrowym, pięknym, jasnym apartamencie.

Bogusław Kaczyński o swoim małżeństwie: to była chwila fascynacji, chciałem spróbować

Sam Kaczyński mówił (To była) „Chwila jakiejś fascynacji, chciałem spróbować, jak by to było. Ale się nie udało. Dla sztuki porzuciłem życie prywatne. Bo sztuka jest zazdrosna”. Po rozwodzie zajął się swoją pasją i nie miał czasu na związki z kobietami. Mówił, że "nigdy nie był zbyt romansowy". W jego biografii można przeczytać, że nie nadawał się do życia z drugą osobą, choć kiedy był podejmowany lub przyjmował gości, od razu stawał się duszą towarzystwa. Później, "gdy inni kładli się do łóżka ze swoimi mężami, żonami, partnerami, kochankami, on szedł spać »ze swoim złotym głosem i swoją fantazją«. I nie wyglądał na niezadowolonego". Zaś żona mówiła o nim w „Życiu na gorąco”: „Potrafił za to bardzo konsekwentnie realizować założone cele. Po czterdziestce zaczął prowadzić samochód. Bardzo go za to podziwiam. Najbardziej jednak szanuję Bogusia za jego niezwykle ciepłą i serdeczną więź z rodzicami. Mamy, niestety, nie poznałam, zmarła kilka miesięcy przed naszym ślubem. Był do niej bardzo przywiązany”.

Zobacz też: Gdy dowiedziała się, że jest w ciąży, „siedziała i płakała”. Dziś córka Beaty Kawki jest jej prawdziwym powodem do dumy!

Była żona wspomina: Nasza cieniutka nić została przerwana

O śmierci Bogusława Kaczyńskiego Jadwiga Maria Jarosiewicz dowiedziała się będąc w Pekinie. „ Było mi smutno, że coś się skończyło. Taka przerwana cieniutka nić. Wracałam samolotem lecącym przez chmury; na dole mijane góry i stepy Mongolii… przypłynęła do mnie aria Kalafa z Turandot, którą Boguś też lubił, i tak mi towarzyszyła, kiedy Boguś podążał do swojego raju pełnego muzyki. To takie spotkanie, które nam się na ziemi nie przytrafiło. Rozpadło się małżeństwo, ale pozostał szacunek i artystyczne zaufanie" wyznała po latach w biografii byłego męża "Będę sławny, będę bogaty", autorstwa Anny Lisieckiej.

Pod koniec życia Bogusław Kaczyński miał przyjaciela, z którym lubił spędzać czas, to był śpiewak Witold Matulka. To on towarzyszył dziennikarzowi w ostatnich latach życia. 21 stycznia 2016 roku Bogusław Kaczyński zmarł z powodu kolejnego, trzeciego udaru mózgu. Swój niemały majątek przekazał na rzecz założonej przez siebie fundacji Orfeo. Na ten majątek złożyły się podwarszawska willa, samochód, trzypokojowe mieszkanie w Wilanowie oraz zbiór antyków, perskich dywanów, obrazów, książek, strojów i porcelany. Bogusław Kaczyński zmarł w wieku 73 lat, miał państwowy pogrzeb, został pochowany na Powązkach