Jest jednym z najpopularniejszych dziennikarzy w Polsce, a prywatnie także szczęśliwym mężem i ojcem nastoletniej Zofii. Marcin Prokop gościł w kolejnym odcinku podcastu WojewódzkiKędzierski i w rozmowie z Kubą Wojewódzkim zdecydował się opowiedzieć co nieco o swojej relacji z córką. Czy nastolatka pójdzie w jego ślady?

Reklama

Marcin Prokop: żona, córka, życie prywatne

Śmiało można powiedzieć, że jest jednym z najpopularniejszych i najbardziej rozpoznawalnych prezenterów w Polsce. Prywatnie Marcin Prokop jest także spełnionym mężem Marii Prażuch-Prokop, promotorki jogi, którą poślubił w sierpniu 2011 roku. Wraz z ukochaną doczekał się córki, niespełna 18-letniej już Zofii. Dziennikarz rzadko jednak opowiada o swoim życiu prywatnym i rodzinie. Wyjątek zrobił podczas udziału w podcaście WojewódzkiKędzierski, w którym w rozmowie z Kubą Wojewódzkim opowiedział nieco więcej o swojej córce i łączącej ich relacji.

Okazuje się, że córka Marcina Prokopa najczęściej spędza czas w otoczeniu starszych od siebie osób. On jednak szanuje jej znajomości oraz granice i zamierza ingerować w te relacje. „Myślę, że jestem ojcem, który nie próbuje być fajny na siłę. Wiem, kiedy się wycofać na z góry upatrzone pozycje. Nie jestem tym, który przychodzi i mówi: "teraz opowiem wam coś niesamowitego, pokażę wam jakąś sztuczkę””, wyznał w podcaście WojewódzkiKędzierski i dodał: „Wiem, że każdy młody człowiek potrzebuje mieć swój własny zamknięty dla dorosłych świat, zwłaszcza dla rodziców, więc to szanuję”.

Marcin Prokop i jego żona doczekali się tylko jednego dziecka. Jak wyjaśnia dziennikarz, Zofia, jako jedynaczka, najczęściej wybiera znajomych starszych od siebie. „Jako że moje dziecko jest jedynaczką, to jej najbliżsi znajomi poza pojedynczymi przypadkami, to są jednak ludzie starsi od niej — czyli bardziej moi znajomi. Najlepszym kumplem mojej córki jest Radek Kotarski na przykład”, wyjaśnił w podcaście WojewódzkiKędzierski.

Czytaj też: Dla niego wyprowadziła się na wieś. Oto, co wiemy o żonie Michała Kołodziejczaka

Zobacz także
PIOTR FOTEK/REPORTER

Marcin Prokop, Maria Prażuch-Prokop, 12.10.2011 Warszawa

Marcin Prokop o córce: czy pójdzie w jego ślady?

W tym samym podcaście Marcin Prokop przyznał, że gdy spędza czas z córką, to on stoi za wyborem muzyki, której wspólnie słuchają, a po którą Zofia sama zapewne by nie sięgnęła. „Ja jestem DJ w naszym domu i w samochodzie w związku z czym nie ma wyjścia — musimy słuchać tych płyt razem. Ostatnio słuchaliśmy płyty Tomka Makowieckiego. Powiedziałem jej, co zresztą jest prawdą, że to nasza rodzina, bo siostra Tomka Makowieckiego jest żoną mojego kuzyna. Fajnie, że moje dziecko odkrywa dźwięki takie nieoczywiste, bo to nie jest najłatwiejsza rzecz w odbiorze”, opowiadał Kubie Wojewódzkiemu.

Na pytanie gospodarza, czy Zofia nie chciała iść w ślady swojego taty Marcin Prokop wyjaśnił: „Moje dziecko jest bardzo odległe od świata mediów. Nie jest to świat, który ją jakkolwiek interesuje, ekscytuje. Próby zaproszenia jej chociażby, żeby wpadła na widownię "Mam talent!" i oklaskiwała moje żarty, jako jedna z trzech osób, które je zrozumieją, nie przyniosły skutku”. „Wydaje mi się, że to jest taki przykład osoby, która buduje się trochę w opozycji do swoich rodziców. Są przykłady ludzi, którzy poszli śladami swoich starych, tak jak Maciej Stuhr, i w niektórych kwestiach ich przerośli, w moim przypadku chyba nie będę miał sukcesorki w mediach”, dodał dziennikarz w podcaście WojewódzkiKędzierski.

Reklama

Zobacz także: Maciej Kurzajewski opublikował zdjęcia z synem i wnuczką. Specjalnie dla nich poleciał do Włoch

Reklama
Reklama
Reklama