Kazimierz Rudzki błagał, by z nim była. Danuta Szaflarska dwukrotnie odrzuciła jego oświadczyny
Złamane serce doprowadziło go do kogoś innego...
Młodej Danusi mama radziła, żeby nie wychodziła za mąż do 25. roku życia, a zamiast tego wybawiła się i poznała świat. Posłuchała, bo do ślubu od początku nie było jej spieszno. Doczekała się dwóch mężów, kiedy szła do ołtarza z pierwszym, płakała, przekonana o tym, że właśnie odebrano jej wolność. Utalentowanej i urodziwej aktorce nie brakowało wielbicieli. Kochał się w niej sam premier Józef Cyrankiewicz. Z miłości do niej cierpiał także znakomity aktor, Kazimierz Rudzki. Swojego czasu o tym uczuciu było w stolicy głośno.
[Ostatnia publikacja treści na VUŻ-u 30.08.2024 r.]
Kazimierz Rudzki zakochał się w Danucie Szaflarskiej
Kazimierz Rudzki zasłynął w środowisku teatralno-filmowym jako znakomity aktor, ceniono go za jego warsztat i bogate doświadczenie. Dzisiaj znamy go choćby z roli ojca Pawła w serialu „Wojna domowa”, czy zatrzaśniętego w windzie dyrektora z filmu Tadeusza Chmielewskiego „Nie lubię poniedziałku”.
Zakochał się w Danucie Szaflarskiej jeszcze przed wojną, gdy był studentem Państwowego Instytutu Sztuki w Warszawie. Ich kontakt urwał się wraz z wybuchem II wojny światowej. Zobaczyli się ponownie dopiero po siedmiu latach, w Teatrze Kameralnym Domu Żołnierza w Łodzi. Aktor reżyserował tam wówczas sztukę "Spotkanie" Jeana Anouilha, a młoda Szaflarska dostała w niej główną rolę kobiecą.
Prywatnie miała za sobą rozwód z pierwszym mężem, pianistą Janem Ekierem. Para doczekała się córki Marysi, rozstali się tuż po Powstaniu Warszawskim. Aktorka usłyszała wówczas od męża, że powinna zrezygnować z zawodu i zająć się rodziną, domem. Nie wyobrażała sobie, że stać ją na takie poświęcenie, rozwiodła się więc z mężem i nadal rozwijała jako aktorka.
Kiedy na jej drodze ponownie po kilku latach stanął Kazimierz Rudzki, stosunek do mężczyzn miała co najmniej neutralny, żeby nie powiedzieć chłodny. Nie myślała o kolejnym stałym związku, a jeśli idzie o jej kolegę z lat studenckich - zwyczajnie nie była nim zainteresowana, nie podobał jej się. Uczucie z jej strony ograniczało się zaledwie do sympatii.
Zobacz także: Wzdychał do jej urody, nie wiedział, że jest mężatką. Daniel Olbrychski przed laty kochał się w Barbarze Brylskiej
Kazimierz Rudzki i Irena Kwiatkowska, kadr z serialu "Wojna domowa"
Danuta Szaflarska odrzuciła oświadczyny Kazimierza Rudzkiego
Z kolei Kazimierz Rudzki był w aktorce zakochany po uszy. Kiedy subtelne zaloty nie dawały skutku, przeszedł do intensywniejszych działań i wręcz błagał, by z nim była. Reżyser Erwin Axer wspominał, że Rudzki kochał się mocno, „z efektami specjalnymi w rodzaju łez i kwiatów” (cytat za wp.pl). Do oświadczyn doszło aż dwa razy.
"Mówiono, że to właśnie z rozpaczy po niezdobytej Szaflarskiej Rudzki oświadczył się kelnerce z nocnego lokalu. Z rozpaczy czy nie, kelnerka, panna Wala, oświadczyny przyjęła, małżeństwo doszło do skutku i było całkiem udane", pisał Gabriel Michalak, autor książki "Danuta Szaflarska. Jej czas".
I rzeczywiście, w 1948 roku Kazimierz Rudzki ożenił się z Walerią Ablewską, kobietą, która pierwszej nocy, gdy się poznali, serwowała mu alkohol, aby mógł topić w nim swoje smutki. Para wzięła ślub kilka miesięcy od tego spotkania. Znajomi aktora trochę żartowali z tego związku, nie wróżąc mu wielkiej przyszłości, ale Kazimierz Rudzki był z Walą bardzo szczęśliwy aż do swojej śmierci w 1976 roku.
Co do Danuty Szaflarskiej, jeszcze w końcówce lat 40. zakochała się w lekarzu Tadeuszu Orłowskim, przyjęła jego oświadczyny, ale do ślubu nie doszło. Po raz drugi wyszła za mąż dopiero kilka lat później za Janusza Kilańskiego.
Danuta Szaflarska