Reklama

Mężczyzna z przeszłością i kobieta po przejściach, którzy od 14 lat tworzą szczęśliwe i kochające się małżeństwo. Iwona Pavlović i Wojciech Oświęcimski spotkali się zupełnym przypadkiem i... zakochali w sobie do szaleństwa. Kim jest ukochany jurorki „Tańca z gwiazdami” i co o nim wiemy? Niedawno wraz z małżonką świętował swoje 60. urodziny.

Reklama

Iwona Pavlović i Wojciech Oświęcimski – historia miłości

Poznali się zupełnym przypadkiem, kiedy Iwona Pavlović była jeszcze w związku z Akradiuszem Pavlovicem, a jej ukochany nadal był ze swoją żoną. Uczucie między tancerką i Wojciechem Oświęcimskim pojawiło się nagle i szybko przerodziło się w ogromną miłość. „Prawdziwa miłość nie ma ani rozumu, ani nie wybiera. Kiedy zaczyna kalkulować, to już nie jest miłość. A jak zapytasz, za co się kochamy, to powiem, że za wszystko. Za nasze dobro i za nasze zło, za nasze wady i zalety”, tłumaczyła jurorka „Tańca z gwiazdami” w rozmowie z Elżbietą Pawełek dla VIVY!.

Para bardzo często podkreśla, jak bardzo się kocha, zapewniając, że dla prawdziwej miłości nie ma żadnych granic. 25 września 2009 roku zakochani stanęli na ślubnym kobiercu, a niebawem minie 14 lat od tej uroczystości. „Dziś, jutro, na zawsze... MY... Tancerka z przeszłością i mężczyzna po przejściach...spotkali się zupełnie przypadkiem i to było to! Burza rozpętała się w ich życiu i sercu! Oszaleli na swoim punkcie i tak już 10 lat są dla siebie mężem i żoną, dniem i nocą, wsparciem i radością! Nie bójcie się kochać! Miłość zawsze Nas odnajdzie, jeśli tylko jej na to pozwolimy!”, napisała Iwona Pavlović na swoim Instagramie w 10. rocznicę ślubu.

„Wydaje mi się, że nie zakochujemy się w kimś tylko dlatego, że ma ładne oczy czy włosy, jest wysoki czy niski. Po prostu jest miłość, która potrafi zauroczyć i bęc. W tym jest wszystko: i Amor, i chemia… Tak było u nas”, opowiadała Iwona Pavlović w VIVIE!. „Dziś mam żonę i cudownego przyjaciela w jednym i to jest wspaniałe w naszym związku”, dodał Wojciech Oświęcimski. Oboje podkreślają, że nie mogą bez siebie żyć. Zakochani razem mieszkają w Olsztynie, gdzie tancerka ma najbliższą rodzinę i, przede wszystkim, mamę, z którą jest bardzo mocno zżyta. Między innymi z tego powodu zrezygnowali z wyprowadzki do Warszawy.

Czytaj też: „To była iskra miłości”. Oto niezwykła historia Krzysztofa Skiby i Karoliny Kempińskiej

Olga Majrowska

Iwona Pavlović i Wojciech Oświęcimski w sesji dla magazynu VIVA!

Wojciech Oświęcimski – kim jest mąż Iwony Pavlović?

Ukochany Iwony Pavlović, jak określiła jego ukochana, jest mężczyzną po przejściach. Z poprzednią żoną doczekał się trzech synów, którzy po rozstaniu rodziców zdecydowali się zostać z ojcem, na co zgodziła się ich mama. „Byłam w takiej euforii, w takim kosmosie, że ani dzieci, ani pies, którego mieli, ani nic się wtedy nie liczyło”, mówiła tancerka Elżbiecie Pawełek i dodała: „Ani przez sekundę nie myślałam: Boże, co ja zrobiłam? I starałam się, jak mogłam najlepiej, być przyjacielem chłopców (...) Byłam z nimi w radosnych chwilach, przeżywałam razem z nimi trudne sprawy. Towarzyszyłam im w dojrzewaniu i poznawaniu świata. Teraz od całej trójki usłyszałam bezpośrednio, że mnie kochają… To wielka sprawa, bo przecież moja miłość do Wojtka nie była równoznaczna z miłością do chłopców czy ich do mnie. Ona musiała dopiero przyjść”.

Wojciech Oświęcimski prywatnie jest wielkim miłośnikiem biegania. Ukochany Iwony Pavović startuje również w półmaratonach i maratonach. „Podziwiam go za bieganie w półmaratonach i maratonach. Zazdroszczę mu żelaznej kondycji i konsekwencji w uprawianiu tak morderczej dyscypliny. Bieganie to jego pasja i sposób na życie”, wyznała tancerka Elżbiecie Pawełek w wywiadzie dla VIVY!. Ostatnio małżonkowie świętowali wspólnie 60. urodziny Wojciecha Oświęcimskiego, na które jurorka „Tańca z gwiazdami” zorganizowała huczną imprezę w Karpaczu. „Urodziłem się tego samego dnia co Napoleon (15 sierpnia – przyp. red.), na szczęście jestem od niego wyższy”, mówił jakiś czas temu mężczyzna w rozmowie z Faktem.

„Bawiliśmy się do białego rana w hotelu w Karpaczu. W gronie najbliższych przyjaciół. To był niezapomniany wieczór”, opowiadała Iwona Pavlović Faktowi i dodała: „Impreza była cudowna, ponieważ utrzymaliśmy ją w klimacie starożytnej Grecji, Rzymu, Persji i Egiptu”. Skąd pomysł na nietypowe stroje? „Pomysł na tamte czasy i ubiory z tamtej epoki, wpadł nam wcześniej do głowy, mieliśmy ochotę na oryginalną zabawę. A, że jest sierpień i gorąco to tamte stroje idealnie pasują, bo są skromne. Obwijamy się tylko materiałem i wystarczy. Nie trzeba za dużo kombinować”, wyjaśniła tancerka w tej samej rozmowie i zdradza: „Stroje to już każdy musiał sobie sam organizować. Jedni szyli, drudzy zamawiali, a inni kupowali. Nasze stroje z Wojtkiem, to ja akurat sama uszyłam. Sprawiło mi to ogromną przyjemność. Mąż był bogiem Apollo, a ja boginią z tamtych lat”.

Wojciech Oświęcimski mógł liczyć na wyjątkowy prezent urodzinowy od swojej żony. „Iwonka szykuje mi niespodziankę, ale nic nie wiem, co to będzie i nie próbuję się dowiedzieć. Niespodzianka musi do końca pozostać niespodzianką. Iwonka lubi takie rzeczy robić, a ja mam wspaniałą żonę”, wyznał w lipcu w rozmowie z Faktem. Jednak po wręczeniu prezentu Iwona Pavlović zdecydowała się zdradzić, co podarowała swojemu ukochanemu. „Wykupiłam rejs, o którym zawsze marzyliśmy, żeby zobaczyć fiordy norweskie, więc w przyszłym roku jedziemy do Norwegii. To była moja niespodzianka, mąż bardzo się ucieszył, bo często o tym rozmawialiśmy, że fiordy są przepiękne i jakoś nigdy nie udało nam się tam pojechać. Więc teraz wszystko przed nami”, mówiła w rozmowie z Faktem. Życzymy samych szczęśliwych chwil!

Reklama

Zobacz także: Maria Niklińska poznała ojca, gdy była pełnoletnia. Matka ukrywała przed nią jego tożsamość

Reklama
Reklama
Reklama