Reklama

Rozwódka, dziennikarka, skandalistka. Pisano, że jej jedyną zaletą jest to, że jest... Hiszpanką. Podejrzewano, że ma anoreksję, krytykowano za odważne zabieranie głosu, za chłodną postawę i bycie wyniosłą. Letizia Ortiz zmagała się z okrutną krytyką hiszpańskiej prasy, a fakt, że ostatecznie stanęła na ślubnym kobiercu u boku księcia Filipa VI Burbona, wcale tych plotek nie uciszył. A wręcz przeciwnie. W końcu z najbardziej znienawidzonej kobiety w Hiszpanii stała się prawdziwą i cenioną królową, bez której hiszpański lud nie wyobraża sobie istnienia ich monarchii. Oto królowa Letizia, jakiej nie znacie! Jej miłość do księcia nie przypominała bajki...

Reklama

Hiszpańska królowa Letizia - kim jest żona króla Filipa?

Jeśli ktokolwiek myślał, że Meghan Markle jako rozwódka, dwa lata starsza aktorka, miała ciężko wstępując do brytyjskiej rodziny królewskiej, nie znał jeszcze historii Letycji Ortiz. Prezenterka telewizyjna, dziennikarka, korespondentka w Iraku i w USA. Hiszpańskiego księcia Filipa poznała w 2002 roku przez wspólnego znajomego. Od razu przypadli sobie do gustu. Przez półtora roku utrzymywali swój związek w tajemnicy - wówczas podobno ze względu na chęć rozwijania swojej znajomości z dala od mediów, ale nieoficjalnie mówi się, że w tym czasie ojciec księcia Filipa, król Juan Carlos, robił wszystko, by jego syn się nie oświadczył.

Książę Filip przed laty wielokrotnie zakochiwał się w nieodpowiednich kobietach i… zrywał z nimi pod naciskiem ojca. W końcu etykieta w katolickich monarchiach jest bardzo restrykcyjna, więc małżonki władców muszą być wręcz idealne. Gdy więc następca tronu Hiszpanii zakochał się w Letizii, lud był oburzony. D tej pory nigdy osoba z ludu nie nosiła korony! A Letycja Ortiz nie dość, że nie miała arystokratycznych korzeni, była zwykłą dziennikarką, a do tego rozwódką!

Ślub królowej Letycji i króla Filipa

Tym razem książę postanowił się zbuntować i powiedział, że albo bierze ślub z Letycją albo rezygnuje z korony i odchodzi z pałacu. Zaręcza się 6 listopada 2003 roku: „Teraz, wiem co znaczy być na tym miejscu, tu gdzie jestem, wobec tych wszystkich mediów”, mówi poruszona. Przygotowania do ślubu ruszyły pełną parą. Ona w międzyczasie cierpliwie znosiła dworskie intrygi, krytykę i masę plotek, które nieustannie pojawiały się w mediach. Pisano, że jest arogancka, zbyt chłodna, wyrafinowana i wyzwolona, a jej jedyną zaletą jest to, że jest Hiszpanką. Nawet król Juan Carlos nie ukrywał, że nie przepada za wybranką syna. Para mimo ogólnej niechęci stanęła na ślubnym kobiercu w 22 maja 2004 roku.

Niestety tego dnia wiele rzeczy poszło nie tak, między innymi parze nie dopisała pogoda, padał grad, na ulicach pojawiło się tylko kilka tysięcy śmiałków. Z powodu deszczu Letizia nie mogła zgodnie z tradycją przejść pieszo przez plac przed katedrą - pod same drzwi kościoła podwozi ją więc rolls-royce. Uroczystą ceremonię zakończyło błogosławieństwo papieża Jana Pawła II odczytane przez Rouoco Varela, a para tradycyjnie powitała na balkonie pałacu poddanych i złożyła na swoich ustach nieśmiały pocałunek.

Córki królowej Letycji i księcia Filipa

Małżeństwo szybko dało się poznać jako bardzo postępowe. O tym, że spodziewają się dziecka ogłosili wysyłając… smsa. Gdy 31 października 2005 roku na świat przyszła córka pary, Eleonora, hiszpański naród zaczął nieco łaskawiej patrzeć na swoją nową księżną. Całkowity przełom nastąpił jednak dopiero w lutym 2007 roku, gdy ukochana siostra Letycji popełniła samobójstwo. 31-letnia Erika chorowała na anoreksję i depresję, świadomie przedawkowała leki na receptę. Na pogrzebie siostry, Letizia w siódmym miesiącu nie ukrywała łez. Po raz pierwszy Hiszpanie mieli okazję zobaczyć swoją księżną nie ukrywającą emocji, naturalną, choć pogrążoną w rozpaczy. Wreszcie zobaczyli nową twarz swojej przyszłej królowej. I wtedy ją pokochali.

Druga córka królowej Letycji, Sofia przyszła na świat 29 kwietnia 2007 roku. Wówczas niemal 70 procent Hiszpanów twierdziło, że są idealną parą do tego, by w przyszłości stanąć na czele monarchii. Szybko okazało się, że naprawa wizerunku książęcej pary miała miejsce w idealnym czasie - chwilę później Hiszpania zmagała się z serią skandali - kryzys finansowy, niefortunne zdjęcia króla Juana Carlosa z zabitym słoniem czy przelewanie milionów euro z państwowej fundacji na prywatne konta przez siostrę Filipa...

Król Hiszpanii abdykacja

Nic dziwnego, że 19 czerwca 2014 roku król Juan Carlos podpisał akt abdykacji. Nie zaproszono europejskich arystokratów, nie odprawiono mszy, odbyła się za to tylko krotka świecka uroczystość. Nazwano to najskromniejszą ceremonią koronacyjną w historii Hiszpanii, co spodobało się poddanym. Uwierzyli, że teraz monarchia będzie bliżej ludzi i... mieli rację: „Niektórzy uważają, że jestem zbyt poważny, ale wierzę, że mam poczucie humoru. Ze swoimi wadami, zaletami, radościami i frustracjami nie różnię się od innych. Przede wszystkim jestem człowiekiem, dopiero potem królem”, powiedział król Filip VI w krótkim wywiadzie po ceremonii. Jedną z jego pierwszych decyzji jako króla było odebranie siostrze tytułu księżnej. Nic dziwnego, że natychmiast podbili serca Hiszpanów.

Do dziś konsekwentnie trzymają się swojego wizerunku. Regularnie chodzą do kina, zabierają dzieci na koncerty czy sztuki teatralne. To zdaniem wielu zasługa Letycji, która mimo nowej roli, chce swoim córkom zapewnić normalne życie. „Nie jesteśmy istotami pozaziemskimi, służący nie przynoszą nam wszystkiego na tacy, zresztą nie mamy ich zbyt wielu. Żyjemy jak wiele innych rodzin”, mówiła w jednym z wywiadów Letizia.

Królowa Letycja styl

Królowa Hiszpanii szybko stała się dla poddanych wyrocznią mody. Uwielbia kreacje Hugo Bossa i Felipe Varela, ale chętnie sięga też po ubrania z sieciówek, na przykład z Zary. Jej upodobanie mody, ale i perfekcyjny wizerunek mają swoje wady, bowiem niektóre źródła podają, że królowa ma słabość do... medycyny estetycznej. Gdy w 2008 roku dokonała korekty nosa, pałac wydał w tej sprawie oficjalne oświadczenie. Podano, że wcale nie chodziło o poprawienie urody tylko o komfort oddychania, bo miała wówczas krzywą przegrodę.

Zdaniem niektórych źródeł, być może wtedy chodziło o komfort życia, ale teraz widać, że królowa co jakiś czas korzysta z innych zabiegów medycyny estetycznej. Podobno zdecydowała się na botoks, wypełnienie policzków, drobne zmiany w kształcie twarzy szczególnie w okolicach podbródka.

Reklama

Mimo przykładania ogromnej wagi do swojego wyglądu, Hiszpanie dziś ją uwielbiają i nie wyobrażają sobie bez niej monarchii! Zobaczcie w naszej galerii, jak wygląda i czy zasłużyła na miano najbardziej stylowej królowej!

Reklama
Reklama
Reklama