Reklama

On – jeden z najlepszych polskich bramkarzy. W lipcu 2022 roku zakończył swoją karierę pożegnalnym meczem Legia Warszawa - Celtic Glasgow. Ona – projektantka i influencerka. Artur i Sara Borucowie udowodnili, że miłość zawsze zwycięży. A mierzyli się z hejtem i okrutnymi plotkami... Zakochani świętują dziewiątą rocznicę ślubu, a my przypominamy historię ich miłości. O tę relację przyszło im zawalczyć. Co mówią o swoim związku?

Reklama

Jak poznali się Sara Mannei i Artur Boruc?

Spotkali się przypadkowo i od tamtej pory są nierozłączni. Poznali się w jednym z klubów. Sara Boruc była wtedy świeżo po rozstaniu z partnerem i nie miała ochoty wchodzić w nową relację. Wtedy w jej życiu pojawił się Artur Boruc. Piłkarz wpadł na nią i mocno szturchnął. Poddenerwowana projektantka zwróciła mu uwagę i wtedy zaczęli rozmawiać.

„Właśnie się rozstałam z partnerem, Nadia [przyp. red. siostra gwiazdy] też miała alergię na mężczyzn, dlatego wystrzegałyśmy się męskiego towarzystwa. Ale kiedy już wychodziłyśmy, wpadł na mnie jakiś facet. Mocno mnie popchnął. Byłam wściekła, że nie przeprosił, bo prawie wybił mi bark. Zwyzywałam go. To właśnie był Artur. Od słowa do słowa jakoś mnie spacyfikował”, wyznała w jednym z wywiadów Sara Boruc.

Okazało się, że wiele ich łączy, a tematy rozmów się nie kończą. W dodatku sportowiec na początku znajomości postanowił ukryć przed pięknością fakt, że jest znanym piłkarzem. Zasugerował, że zajmuje się myciem okien. Sara Boruc po latach przyznała, że nie miała pojęcia z kim rozmawia, a piłka nożna nie była wtedy w kręgu jej zainteresowań.

„Staliśmy tak na schodach i gadaliśmy ze dwie godziny. Poprosił o numer telefonu. Powiedziałam, że jeśli rano będę go jeszcze pamiętać, to sama zadzwonię. Parę dni później napisałam mu SMS-a. Nie miałam pojęcia, kim jest. Nie znałam się na piłce. Powiedział mi, że pracuje w Irlandii, że myje okna w wieżowcach”, dodawała gwiazda.

Sprawdź też: Joanna Trzepiecińska zanim spotkała miłość swojego życia, wdała się w romans z mężem Marii Pakulnis...

Wojtalewicz Jarosław/AKPA

Sara Boruc-Mannei i Artur Boruc, 2012 rok

Uczucie, które się między nimi narodziło było bardzo silne. Para pragnęła spędzać ze sobą jak najwięcej czasu. W tym czasie bramkach Legii Warszawa był w separacji z pierwszą żoną, Katarzyną, z którą doczekał się syna, Aleksandra. Wówczas o rozpad ich małżeństwa zaczęto obwiniać Sarę Boruc. Projektantka walczyła z tymi oskarżeniami. W wywiadach podkreślała, że prawda była zupełnie inna.

„Pisano, że rozbiłam Arturowi rodzinę, że zostawił dla mnie żonę z noworodkiem. Nikt nie chciał słuchać, jak było naprawdę. Kiedy zaczynaliśmy się spotykać, Artur już był w separacji. Jego żona nie była wtedy w ciąży i wiedziała o nas. Umówiliśmy się, że ujawnię się dopiero po rozwodzie. Ale sprawy potoczyły się inaczej. Kiedy tuż po narodzinach syna Artur oświadczył, że nie będzie z matką swojego dziecka, wybuchła afera ”, zwierzała się w wywiadzie dla Flesza ukochana piłkarza.

Czytaj także: Urszula i Tomasz Kujawski są razem dwie dekady, ale nie wszyscy im kibicowali: „Mamy za sobą wiele zakrętów...

Historia miłości Sary Boruc i Artura Boruca. Pobrali się 9 lat temu

Artur Boruc oświadczył się Sarze Mannei w 2010 roku. Po czterech latach, zakochani pobrali się w Grecji. Do dziś jest to dla nich wyjątkowe miejsce, które darzą ogromnym sentymentem. ,,Pobierzemy się w czerwcu. Mam już wybraną sukienkę. Jeszcze jej nie ma, bo dopiero będzie dla mnie specjalnie dopasowana i uszyta. Weźmiemy ślub w jednym z europejskich krajów, to nasze ulubione miejsce. Zawsze spędzamy tam wakacje", zwierzała się projektantka w jednym z wywiadów dla Pytania na śniadanie.

,,Ma niesamowity charakter, jest taką bardzo, bardzo dobrą duszą, ma niesamowicie wielkie, miękkie serducho i kocha mnie tak, że czuję to każdego dnia", mówiła o ukochanym Sara Boruc.

Wspólnie małżonkowie wychowują Oliwię, córkę projektantki z poprzedniego związku. Z kolei w 2010 roku zakochani doczekali się Amelki, a w 2019 roku na świecie pojawił się synek Noah. „Oboje z Arturem pochodzimy z dużych rodzin i zawsze wiedzieliśmy, że chcemy taką stworzyć. Marzenia się spełniają”, pisała w jednym z postów Sara Boruc.

Czytaj też: Magdalena Boczarska o krytyce związku z młodszym partnerem. ''Ciągle się z tym spotykam"

Małżonkowie są szczęśliwi i spełniają się zawodowo. Sara i Artur Borucowie przez lata wiedli życie poza granicami kraju. Kilka lat temu powrócili do Polski, gdzie bramkach ponownie pojawił się w Legii Warszawa, ale jakiś czas temu znowu było głośno o ich wyprowadzce. W 2022 roku piłkarz zakończył karierę, ale nie zrezygnował ze sportu. ,,Dzieci o dziwo są zadowolone. Nigdy nie mieszkały w Polsce na stałe. Generalnie trochę się bały języka też tak naprawdę. Artur spełnił swoje założenia. Zawsze marzył o tym, by zakończyć karierę w Legii Warszawa. Myślę, że on to mówił, nigdy nie wierząc w to, że to się spełni. Ja też szczerze mówiąc nie myślałam, że wrócimy do Polski", zwierzała się Sara Boruc w rozmowie z „Dzień Dobry TVN”.

Tak wygląda związek Sary i Artura Boruców

Z kolei jedna z najpiękniejszych polskich WAGs, posiada styl i klasę. Wraz z siostrami stworzyła kilka lat temu biżuteryjną markę, a potem otworzyła własną firmę modową The Mannei. Najnowsza kolekcja cieszy się ogromnym zainteresowaniem, także wśród zagranicznych gwiazd. Sara Boruc odnosi kolejne sukcesy, wdraża w życie swoje kolejne projekty. Dlatego czasem tak bardzo bolą ją komentarze, które czyta na swój temat.

,,Portale piszą, że jestem utrzymanką, a dzień później, że Anna Lewandowska na kolację z mężem założyła biżuterię od Sary Boruc. Wiedzą o mojej biżuterii, wiedzą, że jest fajna, ale robią wszystko, by podjudzać ludzi. Piszą, że leżę i pachnę, a zapominają, że mam dzieci, prowadzę dom. To żaden obowiązek? Ja jestem kobietą po przejściach. O tym się nie mówi. Czasem żadne pieniądze świata nie są w stanie wynagrodzić pewnych rzeczy", mówiła w rozmowie z „In Style”.

Jedno jest pewne. Sara i Artur Borucowie trwają u swojego boku i wspierają się w trudnych momentach. Miłość dodaje im sił i walki do tego, by stawić czoła wszelkim przeciwnościom. A najważniejszą wartością zawsze i była dla nich rodzina.

Z okazji 9. rocznicy ślubu życzymy zakochanym wszystkiego najlepszego!

Zobacz też: Sara Boruc wystartowała z własną marką! Co znajdziemy w ofercie The Mannei?

Reklama

Artur Zawadzki/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama