Obecnie Antonina Turnau związana jest z wybitnym aktorem — Markiem Kondratem. Małżonkowie jednak chronią swoją prywatność i rzadko opowiadają o zaciszu domowym. Wiele osób zwróciło uwagę, że dzieli ich duża różnica wieku. Im natomiast to nie przeszkadza. Zakochani stworzyli niezwykle zgrany duet i nie ma mowy o żadnym kryzysie. Tę miłość wzmocniły niedawne narodziny córki, która jest oczkiem w głowie zarówno rodziców, jak i dziadka. Co o relacji z Antoniną mówi Grzegorz Turnau?

Reklama

Grzegorz Turnau o mężu córki i wnuczce

W 2015 roku w mediach pojawiły się zaskakujące doniesienia. Pisano wówczas o związku Marka Kondrata z córką Grzegorza Turnaua. Nikogo nie zelektryzowałyby te informacje, gdyby nie fakt, że dzieli ich aż 38 lat. Zakochanym jednak to nie przeszkadza, wzięli ślub i doczekali się dziecka. Obecnie nie ma mowy o kryzysie w związku. Dzisiaj unikają branżowych imprez i ścianek. I choć para milczy, Grzegorz Turnau od czasu do czasu uchyla rąbka tajemnicy. To właśnie on zdradził płeć maleństwa. W rozmowie z Twoim Stylem przyznał, że „Helenka jest bardzo osobliwym przypadkiem. Szalenie pogodna, energiczna i pomysłowa. Uwielbia ogród. Wczoraj sadziły z babcią truskawki i poziomki. Lubi, jak dziadko gra na fortepianie, ale stanowczo zabrania mu śpiewać. Zobaczymy, co z niej wyrośnie", czytaliśmy.

CZYTAJ TEŻ: Dziewczyna z dobrego domu i amant polskiego kina. Historia miłości Zuzanny Łapickiej i Daniela Olbrychskiego

Damian KLAMKA/East News

Grzegorz Turnau — relacja z córką, Antoniną Turnau

Przypomnijmy, że wokalista został ojcem w wieku 21 lat. To właśnie w 1988 roku powitał swoją córkę — Antoninę. Pokochał ją całym sercem. Co więcej, od razu połączyła ich nierozerwalna więź. Tosia była i wciąż jest jego oczkiem w głowie.

Zobacz także

Mimo że często koncertował i córka zostawała pod opieką dziadków, nie miała do niego żalu. „najłatwiej było uzyskać jej wszystkie zgody od... taty”, mówił. „Gdybym chciał zrobić coś karygodnego, ona wiedziałaby o tym, nimbym to zrobił”, kontynuował w rozmowie z Twoim Stylem.

W tej samej rozmowie muzyk opowiedział o wyjątkowej więzi, jaką stworzył ze swoją córką. Wyznał, że nie chciał jej niczego narzucać, wolał jej doradzać. To właśnie on zalecił, żeby unikała "nocnikarstwa". Jak sam tłumaczył: „Mieści się w tym pojęciu przesada, snobizm, brak pokory i zamiłowanie do niepotrzebnego luksusu". Dodał również, że „zabrzmi to może irracjonalnie, ale uważam, że mam z Antosią rodzaj pierwotnego wi-fi, które sprawia, że możemy porozumiewać się pozawerbalnie i pozaterytorialnie", zapewnił. „Jest jedyną osobą, której tak naprawdę się boję", dodał z uśmiechem.

A jak o ojcu mówi jego córka? „Jesteśmy szalenie zżyci z tatą. Bardzo dobrze się rozumiemy i świetnie dogadujemy. Mamy z tatą sztamę. Ale z mamą też!", opowiadała w rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem. „Na pewno mój tata jest i zawsze był dla mnie wzorcem mężczyzny i wzorem męża, kiedy obserwowałam jego relację z mamą", wspominała.

Widać, że cała rodzina ma doskonałe relacje. Niedawno Grzegorz Turnau oraz jego córka z mężem wybrali się na marsz, który został zainicjowany między innymi przez Donalda Tuska. Nie zabrakło dobrej atmosfery i uśmiechu na twarzach całej rodziny.

Reklama

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jest jej najsurowszym krytykiem. Ciągle się kłócą. Małgorzata Rozenek-Majdan o relacji z mamą

PIOTR FOTEK/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama