Kariera właściwie przyszła do niej sama. W wieku zaledwie 18 lat zagrała u boku największych, w tym Daniela Olbrychskiego, w „Weselu” Andrzeja Wajdy. Wcieliła się wówczas w Pannę Młodą. Ten angaż otworzył jej drzwi do wielkiego świata kinematografii... Dziś Ewa Ziętek żartuje, że oprócz grania niewiele w życiu potrafi, a z drugiej strony za spełnienie marzenia o aktorstwie nie raz przyszło jej zapłacić dużą cenę. Ma za sobą dwa nieudane małżeństwa, ale z drugim mężem się nie rozwiodła. Wszystko przez wiarę, która ma dla niej ogromne znaczenie... W dniu 71. urodzin przypomnijmy jej poruszającą historię.

Reklama

[Ostatnia aktualizacja tekstu 8.03.2024]

Ewa Ziętek: dzieciństwo, kariera

Urodziła się 8 marca 1953 w Katowicach. Rodzice nie mieli z nią łatwo, bo jak sama ujęła, była bardzo zbuntowana, a całą swoją energię wkładała w planowanie swojej przyszłości na scenie. „Już jako 10-latka wiedziałam, że chcę być aktorką. Nie mam pojęcia, skąd się we mnie wzięła taka determinacja. Myślę nieraz, że może ja po prostu chciałam być kochana? Niektórzy się śmiali, mówili, że aktorka tak nie wygląda. Ale to mnie tylko wzmacniało", opowiadała Ewa Ziętek (cytat za swiatseriali.interia.pl).

Jeszcze w szkole w Katowicach zaczęła prężnie rozwijać się w swojej pasji. Założyła kabaret i organizowała apele. Marzyła, żeby po maturze zdawać do szkoły aktorskiej. W jednym z wywiadów powiedziała, że postanowiła grać, bo nie podobał się jej prawdziwy świat. „Rodzice nie mieli ze mną łatwo »bo ja muszę, bo teatr«", opowiadała w wywiadzie dla Plejady. „Dla nich wygodniej byłoby, gdybym była żoną górnika. To by rozumieli", dodała Ewa Ziętek.

Od lewej: Emilia Krakowska (Marysia, siostra Panny Młodej), Ewa Ziętek (Panna Młoda) i Izabella Olszewska w filmie "Wesele"

Zobacz także
PAP/CAF

Po zdanej maturze zaczęła uczyć się fragmentów tekstów pod egzaminy do PWST, jednak usłyszała od rodziców, że nie dostanie na ten wyjazd ani grosza. Ostatecznie mama obudziła ją na pociąg do Warszawy o czwartej rano i powiedziała: „tata śpi, masz pociąg o piątej, masz tu 50 zł i załóż tę czarną sukienkę, bo cię wyszczupla".

W stolicy pojawiła się z tekturową walizeczką, wśród gruzów jeszcze po II wojnie światowej, szukała drogi do szkoły teatralnej. Mimo zagubienia rozpierała ją duma, była na drodze do spełniania marzeń. „Byłam królową świata, bo jechałam do szkoły", mówiła. Na egzaminie naprzeciwko niej siedziała śmietanka aktorska: Łomnicki, Bardini, Świderski — aktorzy, których znała do tej pory ze szklanego ekranu. „Mówiłam: "dzień dobry" trzy razy, bo nie zwracali na mnie uwagi i zapytałam, czy mogę ściągnąć buty, bo mnie piją. [...] Kazali mi powiedzieć cztery linijki "Urszuli Kochanowskiej" Leśmiana, ale powiedziałam cały wiersz. Bardini zadzwonił do Wajdy", opowiadała Ewa Ziętek w wywiadzie z Aleksandrą Czajkowską dla Plejady. Wszystko potoczyło się bardzo szybko, a 18-letnia Ewa Ziętek, zanim zdążyła dostać się do upragnionej szkoły aktorskiej, znalazła się na planie „Wesela" u Andrzeja Wajdy, gdzie miała zagrać Pannę Młodą.

Czytaj też: Na ten dzień czekali wszyscy fani Joanny Kulig. Aktorka przekazała wspaniałe wieści

Ewa Ziętek i Daniel Olbrychski w filmie "Wesele"

INPLUS/East News

„Pierwszy raz wyjechałam sama z domu, byłam wychowywana bardzo surowo. Film to było coś nieosiągalnego, a tu za chwilę siedzę z dziekanem Łapickim na łóżku (w „Weselu"). Dla mnie szok. Przed chwilą byłam ze szkołą na „Popiołach", gdzie Daniel Olbrychski był dla mnie półbóstwem, a tu mam nagle grać jego żonę?", relacjonowała po latach dla Plejady.

Szkołę aktorską skończyła u boku takich osób jak Krystyna Janda, Emilian Kamiński, Joanna Szczepkowska, Gabriela Kownacka, Sławomira Łozińska, Paweł Wawrzecki. Wciągnął ją aktorski świat, wyznała, że po debiucie u Wajdy pochłonęło ją życie cywilne. Nie narzekała na brak propozycji, zarówno filmowych, jak i teatralnych. Nie były to główne role, ale grane u największych. Ewa Ziętek wystąpiła między innymi w „Człowieku z marmuru”, „Nauce latania”, „Dziewczętach z Nowolipek”, „Milionerze" i „Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz", „Alternatywy 4” czy „Dniu świra”.

Widzom telewizyjnym znana jest również z roli Marty Gabriel w serialu „Złotopolscy", którą grała w latach 1997-2010 u boku Pawła Wawrzeckiego. Obecnie na małym ekranie można aktorkę oglądać w „Barwach szczęścia", gdzie wciela się w Walerię.

Zobacz także: Łukasz Nowicki udostępnił zdjęcie ze szpitala. Prezenter szybko uspokoił fanów

Ewa Ziętek i Paweł Wawrzecki na planie serialu "Złotopolscy", 1990 r.

Jacek Urbaniak / Studio69 / Forum

Ewa Ziętek: pierwsze małżeństwo

Mimo poświęcania się karierze i skupiania na zdobywaniu kolejnych ról, w życiu prywatnym Ewy Ziętek nie brakowało zawirowań miłosnych. Będąc jeszcze na studiach, w latach 70. poznała mężczyznę, który wydawał się jej być idealnym kandydatem na męża. Przystojny, zamożny, u rodziny i przyjaciół aktorki też szybko zyskał aprobatę. Był pierścionek i plany co do wspólnej przyszłości, ale za chwilę na związku pojawiła się pierwsza rysa — potencjalny przyszły małżonek chciał, żeby zrezygnowała dla niego ze swojego zawodu. Już nigdy więcej się nie spotkali.

„Na studiach niewiele jeszcze wiedziałam o życiu i mężczyznach", wyznała aktorka dla Polskiego Radia. „Z jednej strony to był świetny materiał na męża, były zaręczyny. A z drugiej strony — aktorski plan na życie. Jednak, kiedy on powiedział, że z teatrem koniec, to wiedziałam, co robić".

Jednak do zawieszenia kariery aktorskiej ostatecznie doszło. Pierwszy mąż aktorki otrzymał propozycję pracy w Niemczech i oboje wyjechali do Berlina. Tymczasowy pobyt zamienił się w ośmioletnią emigrację. W 1978 roku urodziła się córka pary, Agata. Z czasem małżeństwo zaczęło przeżywać kryzys. Partner aktorki bardzo dużo pracował, ona również próbowała wskrzesić swoją karierę aktorską. „Kiedyś najważniejsze było dla mnie, czy dostanę rolę, czy nie. Trzeba było pracować" - opowiadała Ewa Ziętek (cytat za pomponik.pl).

Zobacz także: Córka Artura Żmijewskiego się zaręczyła! Jak narodziła się miłość Ewy Żmijewskiej i Shandy Casper?

Ewa Ziętek i Janusz Gajos, kadr z filmu "Milioner"

archiwum Filmu / Forum

Ewa Ziętek: relacja z córką

Aktorka ostatecznie rozstała się z mężem, wróciła do kraju i dzieliła swój czas pomiędzy opiekę nad córką, a pracę. W wywiadzie dla Plejady przyznała, że była słabą mamą. Nie było jej łatwo pogodzić pracę i wychowanie Agaty, która sporą część dzieciństwa spędziła w garderobach i za kulisami.

„Aktor jest jednak skupiony na sobie, wolałabym być taką matką, która nie jest skupiona na sobie. Nie zawsze to mi się udawało. Zrozumiałam potem, dlaczego moi rodzice byli przeciwni. Prawie nie da się połączyć jednego z drugim", powiedziała Ewa Ziętek. „Dzisiaj zrobiłabym inaczej. Na pewno zawód nie byłby na pierwszym miejscu", dodała w rozmowie z Kamilą Drecką w „Zwierciadle".

Agata Kryska-Ziętek początkowo poszła ślady mamy i próbowała swoich sił przed kamerą. Widzowie mogą ją pamiętać z roli Luśki w U Pana Boga w ogródku". Jak przyznała Ewa Ziętek, jej córka nadawała się do tego zawodu, ale nie było to jej jedynym i największym marzeniem tak jak przed laty u jej mamy. „Jak się tego tak nie chce, to chyba nie warto", powiedziała. Dziś córka aktorki mieszka w Berlinie i tam wychowuje swojego nastoletniego syna.

Ewa Ziętek z córką Agatą

Krzysztof Kuczyk / Forum

Mama i córka są w stałym kontakcie, dzwonią do siebie i odwiedzają. Ewa Ziętek przyznała w ostatnim wywiadzie, że żałuje, że nie widuje córki na "niedzielnych obiadkach", ale podkreśla, że spotykają się dość regularnie. Aktorka cieszy się na każde spotkanie ze swoim wnukiem, którego „kocha bezapelacyjnie, bezgranicznie i bez zastrzeżeń".

„Zazwyczaj dziadkowie czy rodzice mówią: »idź się poucz«, a ja mówię, żeby już przestał. Teraz ma 17 lat. Dostał licencję pilota szybowców, ma osiągnięcia w tenisie, za co się nie weźmie, to jest najlepszy", opowiadała w wywiadzie dla Plejady.

Ewa Ziętek, 2019 r.

Wojciech Strozyk/REPORTER

Ewa Ziętek i Rainer Jacob: historia relacji

Podczas jednej z wizyt u córki w Berlinie Ewa Ziętek poznała grafika komputerowego, Rainera Jacoba. W 2000 roku zakochani przyrzekali sobie miłość i wierność w kościele. Niestety i to małżeństwo aktorki nie przetrwało próby czasu. Para rozstała się, mąż gwiazdy wrócił do Berlina, ale do dziś nie wzięli rozwodu. „Trudno jest utrzymać rodzinę, małżeństwo, gdy ma się dwadzieścia parę lat i jest się zaangażowanym w pracę. Czasem to się udaje i podziwiam te pary. Mnie się nie udało. Żałuję tego”, wyznała w rozmowie z Faktem.

Artystka dodała również, że zdarzają się sytuacje, gdy ktoś ją rozpozna, a później filmuje. „Drugą ceną jest brak anonimowości, zwłaszcza gdy biegnę z wnukiem po plaży, ktoś mnie filmuje. Ale nie narzekam. Większość ludzi odnosi się z ogromną sympatią, pamiętając moje role”

„Rozstaliśmy się, ale formalnie nadal jesteśmy małżeństwem. Mam ślub kościelny i przed Bogiem przysięgałam wierność Rainerowi. Doskwiera mi samotność, jak każdemu, kto jest bez pary. Jednak wolę być sama i móc korzystać w kościele z sakramentów", wyznała aktorka, dla której wiara stanowi bardzo ważną część życia. Ewa Ziętek po latach powróciła do Kościoła Katolickiego. W wielu wywiadach podkreślała, że ten przełomowy moment w jej życiu nastąpił po śmierci taty, który miał nadzieję, że córka powróci do relacji z Bogiem. „Myślę, że bez wiary byłabym na dnie pod względem wyborów i decyzji życiowych", wyznała Ewa Ziętek.

Czytaj też: Ma za sobą sześć operacji, czeka na następną. Maciej Miecznikowski opowiedział o utracie słuchu

Warszawa, 26.08.2000. Ślub Ewy Ziętek, Rainer Jacob

Studio69 / Studio69 / Forum

Ewa Ziętek z mężem, Telekamery 2001

Studio69 / Studio69 / Forum
Reklama

Źródła: plejada.pl, film.wp.pl, swiatseriali.interia.pl, zwierciadlo.pl

Reklama
Reklama
Reklama