Sympatię widzów zdobył rolą w „M jak miłość”! Jak dziś wygląda życie Pawła Okraski?
Tak zmienił się serialowy Michał Łagoda
- Redakcja VIVA!
Wcielił się w jedną z kluczowych postaci w „M jak miłość”, Michała Łagodę, czyli męża Małgosi Mostowiak. W serialu pojawił się już w pierwszych odcinkach, był niewątpliwą jego gwiazdą, a rola przyniosła mu ogromną popularność i sympatię widzów. W 2014 roku Paweł Okraska pożegnał się jednak z produkcją... Jak potoczyły się jego losy? Czym zajmuje się dzisiaj?
Ostatnia aktualizacja tekstu: 06.01.2024 r.
Paweł Okraska w M jak miłość
Paweł Okraska z serialu „M jak miłość” odchodził dwa razy. Po raz pierwszy miało to miejsce w 2004 roku, kiedy na chwilę pożegnał się z rolą. Po trzech latach przerwy wrócił do produkcji, głównie ze względów rodzinnych. Dla aktora i jego żony, Magdaleny Walach, najważniejsze od zawsze było to, żeby rodzina była razem. Kiedy pojawiły się kolejne obowiązki, których było tak wiele, że jazda między Krakowem a Warszawą byłaby zbyt męcząca, albo wręcz niemożliwa, aktor postanowił wrócić do serialu.
„Zadzwoniłem do pani Ilony Łepkowskiej, współproducentki i scenarzystki »M jak miłość«, z prośbą o przywrócenie mojej postaci do serialu, właśnie ze względu na rodzinę. To miłe i rzadkie w tym środowisku, że w ogóle kogoś takie prywatne okoliczności jeszcze interesują. Pani Ilona zgodziła się, za co jestem jej wdzięczny. Ostatecznie rozstanie z serialem nastąpiło po siedmiu latach. Bohater, w którego się wcielał, zmarł w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku samochodowym”, tłumaczył w archiwalnym wywiadzie VIVY!.
Zobacz także
Od tamtej pory minęło sporo czasu. Pawła Okraskę mogliśmy zobaczyć w wielu innych produkcjach, takich jak „Diagnoza”, „Klan”, „Na dobre i na złe”, „Tancerze” czy „Komisarz Aleks”. Obecnie związany jest przede wszystkim z teatrem. Czy zawsze marzył o zawodzie aktora? W jednym z wywiadów VIVY! zdradził, że nie myślał o tej drodze od początku.
„Moja mama polonistka zabierała mnie często do teatru, potem wysyłała na spektakle dyplomowe, ale chyba przez myśl jej nie przeszło, że będę chciał studiować w szkole teatralnej. W pewnym momencie zaczął mi się podobać świat kreowany na scenie, był jakiś... bardziej doskonały niż to, co znałem ze szkoły czy z podwórka. Zbieg okoliczności sprawił, że spotkałem osobę, która zachęciła mnie, bym spróbował zdawać do szkoły. Byłem na innych studiach, nie miałem „ciśnienia”, że muszę się dostać. W Madzi przypadku też nie było oczywiste, że zostanie aktorką. Mówi, że gdyby nie zdała do szkoły za pierwszym razem, już by nie próbowała, a wtedy pewnie nigdy byśmy się nie spotkali”, tłumaczył w archiwalnej rozmowie z Katarzyną Zwolińską.
Paweł Okraska, 2000 rok
Paweł Okraska i Joanna Koroniewska na planie serialu „M jak miłość”
Paweł Okraska: jak dziś wygląda jego życie?
Prywatnie jest szczęśliwym mężem i tatą. Paweł Okraska i Magdalena Walach stanęli na ślubnym kobiercu w 2002 roku. Para poznała się jeszcze na studiach teatralnych w Krakowie.
„Mówią o nas, że jesteśmy klasyczną parą. Pewnie dlatego, że u nas wszystko działo się po kolei. Był czas podchodów, flirtu, randki, spacery, zauroczenie, zakochanie, narzeczeństwo, a potem ślub i wspólne życie. Wszystko miało swój czas i urok", mówił przed laty Paweł Okraska we wspólnym wywiadzie z żoną dla VIVY!
Z każdego kryzysu wychodzą obronną ręką. Podkreślają, że zdarzają im się drobne różnice zdań, ponieważ mają różne charaktery. „Jesteśmy całkiem różnymi osobami. Zawsze mi się to w Madzi podobało, że jest inna ode mnie, że nie jest taka, jaką mógłbym sobie wymyślić. Mamy różne reakcje, zachowania, może właśnie dlatego się uzupełniamy. Kryzys to sekunda, mgnienie oka, którym nie warto sobie zawracać głowy, w małżeństwie i życiu rodzinnym jest wiele innych ciekawszych zadań do wykonania niż kumulowanie w sobie złej energii. Trzeba pielęgnować to, co się ma. Miłość i mądrość szybko rozwiązują problemy. Rodzina daje dużą siłę”, mówił aktor w jednym z wywiadów z Katarzyną Zwolińską z VIVY!.
Paweł Okraska i Magdalena Walach wspólnie doczekali się syna, Piotra. Chłopiec przyszedł na świat w 2006 roku.
Po tym, jak aktor zniknął z "M jak miłość", bardzo rzadko pojawiał się na ekranie. W ostatnim czasie zagościł na kilka odcinków w popularnej produkcji "Barwy szczęścia". Zapytany w najnowszym wywiadzie przez Sergiusza Królaka dla Plejady, skąd decyzja o ograniczeniu występów na szklanym ekranie, Paweł Okraska odparł, że w kwestiach zawodowych nie wszystko zależy od niego. Podkreślił przy tym, że mimo rzadkich występów w serialach nie zniknął na dobre.
"Co jakiś czas czytam, że zniknąłem po odejściu z "M jak miłość". Otóż nie zniknąłem, cały czas wykonuję zawód aktora wyuczony w Szkole Teatralnej w nazwie, której nie znajduję słowa telewizja czy film", wyznał Plejadzie. Aktora można oglądać na deskach teatralnych. "Od kilku lat współpracuję z Teatrem Skene z Warszawy, gdzie z powodzeniem gramy w całej Polsce spektakle "Najsłodszy owoc", czy najnowszą produkcję "(Nie) — wszystko Ci oddam" w reżyserii Dariusza Taraszkiewicza z udziałem koleżanek i kolegów, których wszyscy kojarzą z filmów czy seriali. Gram też w spektaklach "Trzy siostry" i "Bliżej" reżysera i współtwórcy kameralnego krakowskiego Teatru Sztuka na Wynos Dariusza Starczewskiego, który tworzą prawdziwi pasjonaci sztuki. To pewnie jedyny teatr na świecie, gdzie gra się dla 13 osób. Takie cuda możliwe tylko w Krakowie! Czy to jest opłacalne, nie wiem, ale wiem, że warto", wyznał Paweł Okraska.
Zobacz także: Kamilla Baar szczerze o rozwodzie i nowej miłości. Zdradziła, czy planuje kolejny ślub