Prasa huczała od plotek. Co naprawdę łączyło Barbarę Kwiatkowską-Lass i Alaina Delona?
Plotki o tym romansie były początkiem końca małżeństwa aktorki
Po tym, jak zagrała u boku największego bożyszcza francuskiego kina, plotkowano, że młodziutka polska aktorka zostawi dla niego swojego męża, Romana Polańskiego. Do Alaina Delona wzdychały wówczas miliony kobiet, a jego uwagę na początku lat 60. przykuła właśnie piękna Barbara. Co ich łączyło? Przypominamy historię znajomości artystów. W niedzielę media obiegła smutna informacja o śmierci legendarnego aktora.
Śmierć Alaina Delona. Smutne wieści nadeszły nad ranem
18 sierpnia 2024 roku media prasa przekazała smutną wiadomość o śmierci wybitnego artysty, legendy europejskiego kina Alaina Delona. Aktor miał 88 lat. Francuski gwiazdor zmarł w swoim domu, w otoczeniu bliskich. W ostatnich latach mierzył się z poważnymi problemami zdrowotnymi.
Dzieci artysty przekazały komunikat. „Alain Fabien, Anouchka, Anthony i (jego pies) Loubo są głęboko zasmuceni informacją o śmierci ich ojca. Odszedł spokojnie w swoim domu w Douchy, otoczony trójką dzieci i rodziną. (...) Jego rodzina prosi o uszanowanie jego prywatności w tym niezwykle bolesnym czasie żałoby”, napisano.
To wielka strata dla artystycznego świata. We Francji Alain Delon był ikoną, symbolem kina. Poniżej przypominamy historię niezwykłej znajomości Barbary Kwiatkowskiej-Lass i Alaina Delona. Jak to się stało, że ich ścieżki się przecięły?
Barbara Kwiatkowska-Lass: kariera aktorska
Barbara Kwiatkowska miała zaledwie 16 lat, gdy rozpoczęła pracę na planie „Ewa chce spać” w reżyserii Tadeusza Chmielewskiego. Była młoda, niedoświadczona, wrażliwa i nieśmiała. Dostała tę rolę w połowie lat 50., gdy uczęszczała do jednej z warszawskich szkół baletowych. Podczas pracy na planie poznała Romana Polańskiego. Młody reżyser z miejsca się w niej zauroczył, po latach wspominał, że była jedną z najpiękniejszych dziewczyn, jakie kiedykolwiek widział. Ona na początku traktowała go jak przyjaciela i powiernika. Zauroczony Barbarą Kwiatkowską trwał przy niej i cierpliwie słuchał, aż w końcu ich przyjaźń przerodziła się w miłość.
Czytaj też: Monika Richardson wspomina śmierć matki. „Jej odejście sprawiło, że jest mi łatwiej
Kiedy zostali parą, Polański za cel obrał sobie uczynienie ze swojej ukochanej gwiazdy kina, stał się jej agentem i osiągnął na tym polu niemały sukces. Po roli, którą zorganizował jej u Andrzeja Munka w filmie „Zezowate szczęście”, Polacy pokochali młodą aktorkę. W międzyczasie para postanowiła się pobrać, a po ślubie ruszyli na podbój kina europejskiego. Film Munka z udziałem aktorki został zaprezentowany na festiwalu w Cannes w ramach konkursu. Kiedy francuski reżyser René Clément i jego najnowsze aktorskie odkrycie - przystojny i utalentowany Alain Delon zobaczyli Polkę na ekranie, oboje byli pod jej wielkim urokiem.
Clémentowi bardzo zależało, aby w jego kolejnym filmie u boku Delona wystąpiła właśnie Kwiatkowska. Dla polskiej aktorki był to propozycja nie do odrzucenia, choć podobno na prośbę reżysera i producentów poproszona została o zmianę nazwiska, na takie, które będzie łatwiejsze do wymówienia. Stąd wziął się wymyślony przez nią drugi człon - Lass, który miał jej się kojarzyć z lasem w jej rodzinnych stronach. Wówczas w 1961 roku zmienione na potrzeby środowiska filmowego nazwisko aktorki po raz pierwszy pojawiło się na afiszu promującym film "Quelle joie de vivre" ("Co za radość żyć") tuż obok nazwiska Alaina Delona.
Barbara Kwiatkowska-Lass w filmie z Alainem Delonem
We Francji był wschodzącą gwiazdą, wkrótce okaże się, że nie było tam większego idola niż on, kobiety miały obsesję na jego punkcie. Sławę przyniósł mu film „W pełnym słońcu”, niedługo po nim wystąpił w kolejnej produkcji u boku polskiej aktorki. Miał urodę prawdziwego amanta i naturę narcyza. Jedna z żon Delona, aktorka Mireille Darc mówiła, że budziła się w nocy tylko po to, by popatrzeć, jak leży u jej boku. On z kolei lubił mówić, że przez całe życie miał nad łóżkiem zdjęcie tylko jednego aktora – samego siebie.
Film, w którym Barbara Kwiatkowska-Lass zagrała u boku Delona, przyniósł jej kolejne propozycje pracy za granicą, a także spore honorarium, dzięki któremu Roman Polański kupił sobie czerwony kabriolet. Pojechał nim do Polski, by zacząć prace na planie filmu „Nóż w wodzie”. Wtedy jeszcze nie wiedział, że po jego małżeństwie z Barbarą pozostanie mu wkrótce tylko ten samochód.
Czytaj także: Leonard Cohen i Marianne Ihlen. Muza od pierwszego wejrzenia...
Barbara Kwiatkowska-Lass i Alain Delon: romans, którego nie było
Duet pięknej Polki i przystojnego Francuza wywołał prawdziwy zachwyt. Aktorzy tworzyli na ekranie tak udaną parę, że do pełni sukcesu filmu brakowało tylko tego, żeby naprawdę się nią stali... Do Romana Polańskiego zaczęły docierać pogłoski o tym, że jego żonę uwiódł największy amant francuskiego kina, a ona nie zdołała się temu oprzeć.
Fani filmu "Co za radość żyć" piali z zachwytu, słysząc te same wiadomości, tymczasem główni zainteresowani nie potwierdzali i nie dementowali plotek. René Clément nie mógł być bardziej zadowolony z obrotu spraw, wiedział bowiem, że jego film sprzeda się przez romans. Romans, którego nie było, ale to był niewielki szczegół w porównaniu do zainteresowania, jakie wywołał aktorki duet. Plotki o Delonie i Kwiatkowskiej-Lass były początkiem końca małżeństwa aktorki z Romanem Polańskim, ale to nie relacja z francuską gwiazdą kina stanęła na przeszkodzie ich związkowi.
Zobacz też: Tadeusz Pluciński i Jolanta Wołłejko: była jego czwartą, ostatnią żoną. Po rozwodzie zostali przyjaciółmi
Barbara Kwiatkowska-Lass: to nie dla Delona zostawiła swojego męża
Wszystko zmieniło się, gdy po zakończeniu prac nad filmem z Delonem w 1962 roku polska aktorka trafiła na plan „Rififi w Tokio” w Rzymie. Tam poznała swojego filmowego partnera, Karlheinza Böhma. Austriacki aktor był wtedy prawdziwą sławą, wzdychały do niego kobiety z całej Europy. Jego urokowi nie oparła się także Barbara Lass.
Cały swój wolny czas spędzała w towarzystwie austriackiego amanta. Kiedy wiedziała, że zakochała się w nim na dobre, postanowiła zakończyć swoje małżeństwo z Polańskim. Wysłała mu list, w którym poinformowała, że "spotkała miłość swojego życia".
Ostatnia aktualizacja na Viva.pl i FB, 18.08.2024 r.
Artykuł aktualizowany na VIVA! Historie 19.08.2024 r.