Anna i Wojciech Sieniawscy ponad cztery dekady temu zagrali główne role w serialu "Dziewczyna i chłopak". Jak dziś wygląda ich życie?
Słynne rodzeństwo do dziś współpracuje razem
Anna i Wojciech Sieniawscy w latach 70. wcielili się w role słynnych bliźniąt w serialu "Dziewczyna i chłopak". Produkcja wywołała ogromne zainteresowanie widzów, ale mimo dużej popularności, była to jedyna przygoda z filmem, w jakiej rodzeństwo wzięło udział. Jak po ponad czterdziestu latach wygląda ich życie? Okazuje się, że serialowe "bliźniaki" wciąż współpracują razem, ale w zupełnie innym zawodzie.
Anna i Wojciech Sieniawscy w latach 70. zagrali w serialu "Dziewczyna i chłopak"
Słynny serial w reżyserii Stanisława Lotha pt. "Dziewczyna i chłopak", który powstał na podstawie książki Hanny Ożogowskiej "Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek", bardzo szybko zyskał popularność zarówno wśród młodszej, jak i starszej widowni. Produkcja przedstawiała losy bliźniaków, Tomka i Tosi, którzy tuż przed wyjazdem na wakacje, w tajemnicy przed dorosłymi, zamieniają się rolami. W rezultacie chłopiec spędza lato u cioci na wsi, a jego siostra udaje się do leśniczówki stryja.
Według scenariusza dzieci miały być bliźniętami w wieku około 13-14 lat. Pochodzący z Krakowa Anna i Wojciech nie spełniali żadnego z powyższych warunków, mimo to ich tata w tajemnicy przed całą rodziną wysłał ich zdjęcia z wakacji. "O tym, że to zrobił, dowiedzieliśmy się dopiero, jak przyszło zaproszenie na rozmowę", wspominał Wojciech Sieniawski w rozmowie z "Wysokimi Obcasami" w 2019 roku.
9-letnia dziewczynka i jej rok starszy brat wkrótce dostali zaproszenie na zdjęcia próbne do Warszawy. Okazało się, że ich różnica wieku nie jest przeszkodą. Duże podobieństwo, a przede wszystkim dziecięca naturalność, której mogło już brakować 13-, 14-latkom, a którą oni wciąż w sobie posiadali, była wystarczającym powodem, aby otrzymali role. "Nasz tata zaczął się martwić, bo nie wychodziliśmy 15 minut, pół godziny. Bał się, że coś się stało. Potem wyszedł pan reżyser i powiedział "świetne dzieci, Ania zaczęła mówić i nie mogliśmy się przebić przez jej słowa" - wspominała Anna w "Dzień dobry TVN".
Był 1978 rok. Latem rodzeństwo wraz z tatą, który pracował w zawodzie fizyka, a co za tym idzie, mógł przenieść się ze swoimi obowiązkami do stolicy, zamieszkali na czas kręcenia serialu w Warszawie. Mama została w Krakowie, trzymała ją tam praca adwokatki. "Całe to kręcenie wspominam bardzo miło, bo Stanisław Loth, reżyser, oraz Jurek Łukaszewicz, operator, stworzyli taką atmosferę, że myśmy to traktowali jak zabawę", wspominała Anna Sieniawska w wywiadzie dla WO.
Czytaj również: Widzowie zapamiętali ją jako Kasię z „Plebanii”. Jak dziś wygląda życie Weroniki Parys?
Kadr z serialu "Dziewczyna i chłopak"
Anna i Wojciech Sieniawscy: nie chcieli zostać aktorami
Serial miał swoją premierę we wrześniu. Cała rodzina Sieniawskich była bardzo podekscytowana tym, że najmłodsze pociechy wystąpiły w filmowej produkcji. Anna i Wojciech podkreślali, że do tamtego momentu nikt z ich bliskich nie miał do czynienia z teatrem, sceną, czy telewizją. "Dziewczyna i chłopak" ogromnie spodobali się widzom, a produkcja bardzo szybko zyskała rzeszę fanów. "Co nie zmienia faktu, że jak potem zaczęliśmy dostawać kolejne propozycje, to rodzice powiedzieli: »Nie«. Bo to miała być zabawa, przyjemność, a więc rzecz jednorazowa", opowiadało rodzeństwo w wywiadzie dla "Wysokich Obcasów". Jedynie kilka lat później, kiedy Anna i Wojciech byli już w liceum, pojawili się w filmowej wersji "Chłopaka i dziewczyny" okraszając produkcję swoim komentarzem, ale na tym ich przygoda się skończyła.
Rodzeństwo było na tyle zaskoczone i przytłoczone rozpoznawalnością, jaka spotkała ich po emisji serialu, że w ogóle nie mieli żalu do rodziców o nieposyłanie ich na kolejne castingi. W tamtym czasie otrzymali ponad dwieście listów z prośbami o autografy i zdjęcia, a dzieci wystawały pod ich blokiem, nawołując ich imiona. "Znacznie gorzej było, kiedy jeszcze byliśmy w szkole i razem z całą klasą ten film oglądaliśmy. Człowiek się głupio czuje, widząc siebie...", wspominał Wojciech Sieniawski.
Zobacz też: Po roli w „Balladzie o Januszku” cały kraj go znienawidził. Jak dziś wygląda życie Jarosława Górala?
Zapytani po latach, jakie uczucia towarzyszyły im przy tej serialowej zamianie ról, rodzeństwo wymieniło kilka wyzwań, które pojawiły się na ich drodze. Serialowy Tomek musiał przemóc się, żeby założyć sukienkę siostry, a kiedy to robił, pod spodem i tak nosił krótkie spodenki — to był warunek, który postawił zaraz na początku grania. "Myślę, że było mi łatwiej niż jemu. Bo założenie spodni nie jest problemem dla dziewczyny, natomiast sukienki dla chłopca — owszem", mówiła Anna Sieniawska.
Reżyser Stanisław Loth nie instruował dzieci, jak powinny się zachowywać przy wchodzeniu w inną niż związana z ich płcią rolę, najbardziej zależało mu na ich dziecięcej spontaniczności. "Uczyliśmy się ról, a potem nas puszczali, zachowujcie się naturalnie", wspominali Sieniawscy.
Czytaj także: Agata Siecińska zachwyciła jako Karioka w serialu "Stawiam na Tolka Banana" i zniknęła. Co się z nią dzisiaj dzieje?
Anna i Wojciech Sieniawscy, 2014 r.
Anna i Wojciech Sieniawscy: jak dziś wygląda życie serialowych "Dziewczyny i chłopaka"?
Dziś, 44 lata od premiery serialu "Dziewczyna i chłopak", Anna i Wojciech Sieniawscy nadal pozostają w bliskim kontakcie, choć ich życie zawodowe nie ma nic wspólnego z pracą na planach filmowych. Rodzeństwo poszło w ślady swojej mamy, oboje zostali adwokatami i wspólnie prowadzą kancelarię prawną. Prywatnie założyli rodziny i mają po piątce dzieci, z którymi mieszkają w Krakowie.
Anna i Wojciech Sieniawscy, 2014 r.
Źródła: wysokieobcasy.pl, plotek.pl