Jego pierwszą żoną była scenografka Ewa Czarniecka. Andrzej Strzelecki doczekał się z nią ukochanej córki, którą powitali na świecie w 1979 roku. To właśnie ona była oczkiem w głowie aktora i tą osobą, która 4 lata temu przekazała do wiadomości publicznej, że jest on poważnie chory. Joanna Strzelecka-Żylicz włożyła wiele sił w to, by uratować tatę. Nie udało się… Dziś artysta obchodziłby kolejne urodziny.

Reklama

Córka o chorobie Andrzeja Strzeleckiego

Był rok 2020, gdy jedyna córka aktora zdecydowała o ujawnieniu informacji o nowotworze ojca. Jak przyznawała, było to dla niej szalenie trudne, ale i konieczne, by zebrać środki na ratowanie jego życia.

Joanna Strzelecka-Żylicz założyła specjalną zbiórkę, której celem było zgromadzenie aż 1,5 miliona złotych. „Zachorowałem. Mam nieoperacyjnego raka płuc i oskrzeli. W USA dopuszczono lek, który jest dla mnie szansą na uratowanie życia, ale koszt kuracji przekracza moje możliwości finansowe", pisał na specjalnej podstronie Andrzej Strzelecki.

Nadzieję całej rodzinie dawał nowy lek. Ale stosowany w Stanach Capmatinib był szalenie drogi. 37 tysięcy dolarów to kwota, która byłaby potrzebna każdego miesiąca.

Zobacz także: Justyna Śliwowska powróciła do TVP, jej mąż od lat pracuje dla TVN24. Jak wygląda ich niecodzienny związek?

Zobacz także

Jak Andrzej Strzelecki dowiedział się w ogóle o nowotworze? „Badania miały na celu znalezienie przyczyny gorszego samopoczucia. To były zaplanowane badania. Nie było żadnych podejrzeń. W momencie, kiedy tato zachorował, to dla nas to była przytłaczająca wiadomość”, opowiadała Super Expressowi pani Joanna.

Bez wahania ruszyła z pomocą. „Drodzy Przyjaciele i znajomi, mój Tata jest podopiecznym fundacji Rak'n'Roll, dzięki której zbieramy fundusze na jego leczenie. Zapoznajcie się proszę z informacją poniżej. Wierzę w to, że dzięki Wam szczęście nas nie opuści...", pisała przy informacji o powstałej zbiórce.

Pieniądze napływały bardzo szybko. Niestety… Aktor nie dotrwał do wyjazdu do USA. Rektor Akademii Teatralnej w Warszawie zmarł 17 lipca 2020 roku. Dziś kończyłby 72 lata…

Bartosz KRUPA/East News

Relacja Andrzeja Strzeleckiego z córką

W jednym z wywiadów dla Polskiego Radia aktor bez wahania odpowiedział na pytanie, co najmocniej udało mu się w życiu. „Jestem niezwykle dumny z moich dzieci. Są bardzo fajnymi ludźmi”, przyznawał w 2019 roku. Dodawał też, że bardzo cieszy się z faktu, że obraca się wśród młodego pokolenia. Jako wykładowca wiele tego czerpał. „Cały czas mam kontakt z młodymi ludźmi i dzięki nim lepiej rozumiem świat. A co mogę dać im w zamian? Ślad jakiegoś gustu. Poza tym uczę 44 lata i nie wiem, czy kiedykolwiek czegoś nauczyłem. Ale ja zawdzięczam im wiele, mam dzięki nim młodą głowę”, podkreślał w Polskim Radiu.

Z kolei tak o kontakcie z ojcem mówiła dla WP Kobieta Joanna Strzelecka-Żylicz. „Zawsze byliśmy w bardzo dobrych relacjach. Tata jest dla mnie bardzo ważną osobą w życiu. Zawsze mogę z nim o wszystkim porozmawiać. Potrafimy zdzwaniać się w środku nocy. Wyślę mu sms-a, on oddzwania, bo akurat pisze. Ja też jestem często w trybie nocnym, jeśli chodzi o pracę. Jesteśmy do siebie bardzo podobni, także fizycznie. Ja co prawda, całe szczęście, nie mam wąsów, ale jak stoimy obok siebie, to nie ma wątpliwości, że jesteśmy z tej samej drużyny", czytaliśmy…

Czytaj też: Była dla niego niedostępna i opryskliwa. Ostatecznie Magdalena Zawadzka zostawiła dla Gustawa Holoubka męża

Andrzej Strzelecki z pierwszą żoną i córką, 1981 rok

PAP/Grzegorz Rogiński

Joanna Strzelecka-Żylicz zawód

Choć o prywatności córki zmarłego 4 lata temu aktora wiadomo niewiele, z informacji udostępnianych publicznie, wiadomo, jaki ma zawód. Joanna Strzelecka-Żylicz prowadzi od 10 lat firmę Todo Bien, która oferuje usługi marketingowe, eventowe czy strategiczne. Z usług córki Andrzeja Strzeleckiego korzysta między innymi warszawska Fabryka Norblina.

W sieci znajduje się dużo zdjęć, na których popularny tata pozował z córką. Część z nich udostępniała u siebie sama pani Joanna.

Zobaczcie kilka najpiękniejszych.

VIPHOTO/East News
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama