Reklama

W latach 50. Elżbieta Czyżewska i Agnieszka Osiecka były niemalże nierozłączne. Aktorka i poetka tworzyły wyjątkowy duet w życiu prywatnym, wspierały się i razem realizowały szalone pomysły. Jednak dwie bardzo bliskie przyjaciółki zerwały bliską znajomość z powodu publicznie ujawnionych sekretów... Wszystko przez "Białą bluzkę".

Reklama

[Ostatnia publikacja na VUŻ-u i Viva Historie 28.11.2024 r.]

Elżbieta Czyżewska budziła w wielu koleżankach niepokój. Ale nie w Osieckiej

O wielkiej przyjaźni Czyżewskiej oraz dwa lata starszej Osieckiej wiedzieli wszyscy. Pod koniec lat 50. aktorka śpiewała piosenkę Wojciecha Solorza do tekstu poetki "Kochankowie z ulicy Kamiennej" — nieformalnego hymnu środowiska Studenckiego Teatru Satyryków, z którym obie były związane. Elżbieta Czyżewska trafiła tam w czasie studiów, była to również jej pierwsza styczność ze sceną.

Agnieszka Osiecka pozostawała pod ogromnym urokiem przyjaciółki, która to z kolei w innych koleżankach budziła niepokój oraz zazdrość. Stwierdziła nawet niegdyś, że mężczyźni tracili głowę dla Elki za sprawą "obłędnego biustu, szalenie zgrabnych nóg i najpiękniejszego uśmiechu".

Elżbieta Czyżewska

1966. Kadr z filmu "Malzenstwo z rozsadku" w rezyserii Stanislawa Barei; n/z Elzbieta Czyzewska.,Image: 429318115, License: Rights-managed, Restrictions: *** Uwaga! Zakaz uzycia w reklamie. Zakaz przetwarzania i fotomontazu. Cena minimalna na publikacje online 50,00 PLN ***, Cena minimalna 50 PLN, Model Release: no, Credit line: archiwum Filmu / Forum
archiwum Filmu / Forum

"Gdy w 1958 r. pojawiła się w naszym teatrze wszyscy się w niej zakochaliśmy, bo była zjawiskiem niezwykłym. Duża, pyzata buzia, włosy typu siano, odrobina piegów, uroda raczej proletariacka. Obłędny biust, który doprowadzał chłopców do szaleństwa, arystokratyczne dłonie i szalenie zgrabne nogi. Prowadziłyśmy we dwie ironiczny tryb życia. Malowałyśmy włosy na niebiesko, rzucałyśmy narzeczonych dla kawału, jeździłyśmy do różnych miast, chowałyśmy się, kupowałyśmy tanie antyki i oddawałyśmy byle komu" — wspominała poetka. (cyt. za Encyklopedia Teatru)

Elżbieta Czyżewska i Agnieszka Osiecka. Poróżniła je "Biała bluzka"

Kontakty przyjaciółek nie osłabły nawet po wyjeździe Elżbiety Czyżewskiej do Stanów Zjednoczonych. Aktorka wyemigrowała tam z mężem, korespondentem "New York Times'a", Davidem Halberstamem. Agnieszka Osiecka wielokrotnie bywała w USA, przy każdej możliwej okazji umawiały się na spotkania oraz spędzały godziny na rozmowach. Znały swoje najskrytsze sekrety, dzieliły się niemalże wszystkim... I właśnie to miało doprowadzić do gwałtownego rozpadu ich wieloletniej znajomości.

Elżbieta Czyżewska i David Halberstam

David Halberstam, New York Times correspondent in Warsaw, and Polish actress Elzbieta Czyzewska are shown after their wedding, a private civil ceremony, at the Warsaw marriage bureau on June 13, 1965. (AP Photo)
Associated Press/East News

Wszystko przez tekst "Białej bluzki" — książki Osieckiej opowiadającej historię dziewczyny o imieniu Elżbieta. Czyżewskiej wystarczył jedynie jej fragment, aby zrozumieć, że pisarka wykorzystała fakty z jej życia do stworzenia biografii głównej bohaterki. Później doszły ją słuchy o scenicznej wersji przygotowywanej przez przyjaciółkę wraz z Magdą Umer.

Aktorka była zrozpaczona tym, co wieloletnia przyjaciółka zgotowała za jej plecami. Nie chciała, aby jej przeszłość ujrzała światło dzienne w takiej formie. Były to bolesne i najintymniejsze przeżycia związane z pobytem w domu dziecka czy alkoholizmem. Niewiele myśląc, zerwała znajomość z Osiecką raz na dobre.

Osiecka pogrążyła się w nałogu. Nie zdążyła pogodzić się z Czyżewską

Tymczasem Agnieszka Osiecka zupełnie nie rozumiała reakcji przyjaciółki i uznała ją za... przesadzoną. Sama wychodziła z założenia, że przy konstruowaniu postaci literackich oczywistym jest wykorzystywanie elementów z życia osób ze swojego otoczenia.

Przez lata pozostawały skłócone, choć miały kilka podejść ku wzajemnemu zrozumieniu i odnowieniu dawnej znajomości. W latach 90. Osiecka jako pierwsza wyciągnęła dłoń do byłej przyjaciółki. Korzystając z jej dłuższego pobytu w Polsce, za pośrednictwem Janusza Bogackiego zaprosiła ją do udziału w odcinku telewizyjnego programu "Sentymenty". Choć oficjalnie to reżyser odcinka złożył propozycję Czyżewskiej, ona doskonale wiedziała, komu naprawdę to zawdzięcza.

Agnieszka Osiecka, Warszawa 1990 r.

Warszawa 09.1990. Agnieszka Osiecka, poetka, autorka tekstów piosenek, pisarka. /bpt/ PAP/CAF - Witold Rozmys³owicz
/bpt/ PAP/CAF - Witold Rozmysłowicz

W przerwie między nagraniami pogrążona w zadumie aktorka wyraziła chęć kontaktu z nieobecną tego dnia w studiu Osiecką. Jednak mimo zachęt ze strony Bogackiego ostatecznie uznała, że nie da rady wykonać telefonu do wieloletniej znajomej. Następnie minęły się na hucznych 50. urodzinach Daniela Olbrychskiego — jednak i tamtego dnia nie zamieniły ze sobą ani słowa.

Jakiś czas później Agnieszka Osiecka śmiertelnie zachorowała. Tragiczne wieści dotarły do Elżbiety Czyżewskiej, aktorkę tknęło sumienie. Tuż przed śmiercią pisarki kontaktowała się z Krystyną Jandą, błagając ją o pomoc.

"Tuż przed śmiercią Agnieszki, Elżbieta zadzwoniła do mnie w nocy – proszę cię, idź do Agnieszki z telefonem w ciągu dnia i ja wtedy zadzwonię, uproś ją, żeby przyjęła telefon, muszę się z nią pogodzić przed jej śmiercią. Ale w ciągu dnia Agnieszka była niedostępna, było za późno" — wspominała Krystyna Janda po latach. (cyt. za kobieta.wp.pl)

Aktorka przyleciała w marcu na pogrzeb przyjaciółki. Później pojawiła się na stypie. Zmarła w 2010 r., podobnie jak Osiecka długo chorowała, lecz i w jej przypadku o tych zmaganiach wiedzieli tylko najbliżsi...

Źródło: kobieta.wp.pl, historia.rp.pl

Reklama

Agnieszka Osiecka

Warszawa, 1976. Agnieszka Osiecka, poetka, autorka tekstow piosenek - w swoim mieszkaniu.,Image: 457980848, License: Rights-managed, Restrictions: Cena minimalna dla publikacji online 50 zł a dla drukowanych 250 zł, Model Release: no, Credit line: Jacek Barcz / Forum
Jacek Barcz / Forum
Reklama
Reklama
Reklama