Reklama

Księżna Diana urodziła się 1 lipca 1961 roku. Gdyby żyła, dziś skończyłaby 57 lat. „Królowa ludzkich serc” zginęła wypadku 31 sierpnia 1997 roku. Tragiczna śmierć zakończyła smutne, pełne kompleksów życie. Walczyła o siebie z rodzicami, Karolem i królewską rodziną. Nawet fakt, że urodziła synów, dziedziców tronu, był źródłem cierpienia. Mąż chciał córki, Diana płakała całe noce po porodzie. W upublicznionej telefonicznej rozmowie z kochankiem Jamesem Gilbeyem nazwała swoje życie torturami, a Windsorów „pieprzoną rodziną”. Gdy wyzwoliła się z małżeństwa, które było fikcją i wydawało się, że będzie prowadzić świadome, wolne życie, wydarzyło się najgorsze…

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama