Reklama

Jak dziś wygląda życie Krzysztofa Krawczyka Juniora? Syn wokalisty przeszedł w ostatnim czasie trudne chwile. W głośnym reportażu Uwaga! TVN zdradził, jak naprawdę wygląda jego codzienność. Materiał wywołał ogromne emocje. 48-latek nie poddaje się i robi wszystko, by prowadzić spokojne, a przede wszystkim, samodzielne życie. Krzysztof Krawczyk Junior jest teraz szczęśliwie zakochany, poświęca się muzyce. Miłość daje mu siłę i z nadzieją spogląda w przyszłość. W sieci pojawiły się nagrania kolejnych występów 48-latka. Okazuje się, że syn zmarłego wokalisty zaczął koncertować i nie porzuca marzeń o scenie. ,,Czekam na koncert w Ustce", komentują fani.

Reklama

Krzysztof Igor Krawczyk – tak dziś wygląda jego życie

Niedawno tygodnik „Na Żywo” podawał, że Krzysztof Krawczyk Junior znalazł szczęście u boku Kasi. 48-latek miał poznać ukochaną w łódzkim Centrum Integracji. Wybranka jego serca jest dla Krzysztofa Juniora ogromnym wsparciem i ukojeniem w tym trudnym czasie. Para spędza ze sobą sporo wolnego czasu i świetnie się rozumie.

„Ukochana wiernie towarzyszyła mu w sądzie, bywa z nim podczas koncertów z piosenkami taty, które daje na ulicy. Ona też robi zdjęcia i filmiki, jakie potem trafiają do sieci. Krzysztof ze względu na chorobę nie może prowadzić auta. Kasia ma prawo jazdy i służy pomocą, gdy trzeba gdzieś jechać”, można było przeczytać w gazecie.

Zobacz także: Syn Krzysztofa Krawczyka był bojkotowany na pogrzebie ojca? Ujawniono przykrą scenę

Krzysztof Krawczyk Junior poświęca się muzyce

Wybranka Krzysztofa Krawczyka Juniora sprawiła, że mężczyzna poczuł się pewnie, uwierzył w swoje umiejętności i robi to, co daje mu radość. Od dawna poświęcał się muzyce, a talent wokalny odziedziczył po zmarłym tacie. 48-latek ponownie zaczął koncertować i niedawno można było go usłyszeć podczas festiwalu Food Truck w Radomsku. Wokalista wykonał utwory swojego taty. W ten sposób chciał uczcić jego pamięć.

„Radomsko. Jestem tutaj drugi raz w życiu, bo kiedyś tylko tutaj tak turystycznie przejeżdżałem. Tutaj są wspaniałe osoby. Ludzie, których nawet czasami nie znam, wydają się tacy swojscy, jakby to byli przyjaciele (...). Dziś zaprezentowałem utwory swojego taty, aby uhonorować go tak po swojemu i kilka utworów Presleya, które lubię śpiewać”, zwierzał się wokalista w wywiadzie dla Radomsko24. Oczywiście, przy Krzysztofie Igorze Krawczyku nie zabrakło ukochanej Kasi.

W Internecie pojawiło się wideo z koncertu, a w komentarzach oprócz wielu zachwytów pojawiły się także krytyczne komentarze, dotyczące umiejętności artysty. 48-latka porównywano z tatą, Krzysztofem Krawczykiem i sugerowano, by porzucił marzenia o scenie.

Jedno jest pewne. Widać, że występowanie i śpiew sprawiają Krzysztofowi Juniorowi wiele radości. Dlaczego miałby rezygnować z pasji, która daje mu szczęście?

Sprawdź: Krzysztof Krawczyk odwiedził grób ojca. Jego wpis podzielił internautów

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama