Reklama

Królowa Elżbieta II jest dość powściągliwa w okazywaniu uczuć – nie robi tego publicznie, ale prywatnie również nie należy do osób otwartych. Mimo to dla prawnuków, szczególnie dla George’a, Charlotte i Louise’a, zawsze znajduje czas. Wielu twierdzi, że ma dla nich więcej ciepła, niż miała dla swoich dzieci, gdy były w ich wieku. Monarchini jest mamą czwórki dzieci: księcia Karola, księżniczki Anny, księcia Andrzeja i księcia Edwarda. Próżno jednak szukać w sieci zdjęć, na których królowa paraduje z pokaźnym ciążowym brzuszkiem... Nigdy nie informowała także o tym, że spodziewa się dziecka, a wiadomość o błogosławionym stanie Elżbiety II obwieszczano za pomocą oficjalnego komunikatu pałacu. Gdy ciążowe krągłości były już widoczne, królowa po prostu znikała z życia publicznego. Dlaczego wszystkie cztery ciąże postanowiła ukrywać przed światem?

Reklama

Ciąże w rodzinie królewskiej. Narodziny królewskich dzieci

Członkinie rodziny królewskiej od lat utożsamiają się z matkami na całym świecie. Jedne stawiają na dyskrecję, drugie tworzą z porodu prawdziwy show. Tak było choćby w przypadku Diany, która spełniała powinności żony następcy tronu, ale starała się też prowadzić normalne prywatne życie. Zakupy w domu towarowym Harrods robiła jednak w asyście paparazzi. Z dumą pokazywała zaokrąglony brzuszek i otwarcie mówiła o ciążowych dolegliwościach. Postanowiła nawet, że jak większość matek będzie rodzić w szpitalu, a nie w domu, jak jej poprzedniczki. I tak książę William i książę Harry przyszli na świat w szpitalu św. Marii w Londynie.

Mówi się, że to właśnie Diana zapoczątkowała „modę” na pozowanie przed szpitalem. Podobnego show aż trzykrotnie doświadczyła księżna Kate – zarówno przy narodzinach księcia George’a, księżniczki Charlotte, jak i księcia Louisa. Trud macierzyństwa skomentowała w rozmowie z jednym z fanów słowami: „Czasami czułam się samotna i odizolowana, ale to samo czuje większość matek. Dla mnie zostanie mamą było nagradzającym i wspaniałym doświadczeniem. Jednak jest to też wielkie wyzwanie – nawet dla takiej osoby jak ja, która ma wsparcie innych ludzi – większość matek nie ma tej pomocy”.

ZOBACZ: Księżna Kate spodziewa się dziecka? Tak ukrywa ciążowe krągłości

I faktycznie, zaprezentowanie się księżnej Kate w pełnym makijażu, szpilkach, w idealnej sukience i fryzurze zaledwie chwilę po porodzie (w przypadku George’a została wypisana następnego dnia, przy Charlotte po 10 godzinach, a po narodzinach Louisa już po siedmiu pozowała paparazzi!) wprawiło wiele matek w konsternację. Na większą prywatność postawiła księżna Meghan, ale szybko poddano ją ostrej krytyce. Medialne widowiska z ich udziałem jedynie potwierdziły, że wszystko ma swoją cenę. Elżbiecie II udało się jednak zachować w tym trudnym momencie odrobinę prywatności.

Królewskie ciąże: księżna Diana, księżna Kate, Meghan Markle

East News

Tajemnicze ciąże królowej Elżbiety II. Dlaczego je ukrywała?

Królowa Elżbieta II rodziła bowiem w zaciszu alkowy. Gdy w 1948 roku spodziewała się dziecka, w prasie pojawił się tylko suchy komunikat. „Jej Królewska Wysokość, księżniczka Elżbieta, nie podejmie żadnych publicznych zobowiązań od końca czerwca”, poinformował pałac Buckingham, a królowa zaszyła się w swojej posiadłości. Po trwającym 30 godzin porodzie, który zakończył się cesarskim cięciem, na świat przyszedł książę Karol. Mąż monarchini, książę Filip, zamiast z niecierpliwością wyczekiwać potomka, grał w tym czasie w squasha ze swoim sekretarzem. Gdy dowiedział się, że został ojcem, uczcił to wydarzenie, pijąc ze służbą kieliszek szampana. Chwilę później pałac w lakonicznym komunikacie poinformował o pojawieniu się na świecie przyszłego króla.

ZOBACZ: Kto przejmie władzę po Elżbiecie II? Oto lista następców brytyjskiego tronu

Pozostałe dzieci monarchini, Andrzej i Anna, urodziły się w podobnych okolicznościach, ale z drobną zmianą – Anna przyszła na świat w Clarence House, gdyż w pałacu Buckingham trwał wówczas remont. Królowa, idąc za najnowszymi trendami, przy narodzinach najmłodszego syna Edwarda wymagała u swego boku obecności męża. Dzięki temu Filip został pierwszym w historii ojcem w rodzinie królewskiej, który był świadkiem narodzin swego potomka.

O błogosławionym stanie królowej mówiono niewiele, a jej zdjęcia w ciąży same w sobie są rzadkością, bo wykonanie ich było wówczas uznawane za wysoce niestosowne. Pierwsze fotografie jej dzieci pojawiały się więc zazwyczaj dopiero przy okazji ich chrztów świętych.

Reklama

Ciężko więc znaleźć w sieci zdjęcia Elżbiety II w ciąży. Monarchini starała się za wszelką cenę chronić swoją prywatność. I choć nie zawsze się jej to udawało, to z pewnością królowa miała zapewnioną prywatność i medialną ciszę przynajmniej w czasie porodu, na jaką dzisiejsze członkinie rodziny królewskiej nie mogą sobie pozwolić.

East News
Facebook @royal family
Reklama
Reklama
Reklama