Produkcja Tańca z gwiazdami nie sprostała oczekiwaniom Justyny Żyły? Gwiazda jest wściekła
Podobno poszło o tanecznego partnera...
Tabloidy donosiły w ostatnich dniach, że producenci Tańca z gwiazdami dwoją się i troją, by sprostać wymaganiom Justyny Żyły. Podobno dla gwiazdy wynajęto specjalny apartament w Warszawie, by ta nie musiała tak często opuszczać stolicy i wracać do domu w Wiśle. Dzięki temu łagodniejsza jest też rozłąka Justyny Żyły z dziećmi, które mogą ją tu odwiedzać. Co z tego, skoro podobno była żona popularnego skoczka nie jest zadowolona z innego zarządzenia twórców show…
Z kim tańczy Justyna Żyła? Jej marzenie było inne
W zeszłym tygodniu każda gwiazda-uczestnik programu Polsatu poznała swojego tanecznego partnera, z którym będzie walczył o Kryształową Kulę. Justyna Żyła ostatecznie została połączona z Tomaszem Barańskim. Ta decyzja produkcji, jak relacjonuje dziennik Fakt, bardzo ją rozwścieczyła. „Moment, w którym gwiazdy po raz pierwszy spotykają swoich partnerów był bardzo ekscytujący dla wszystkich. Ale gdy Justyna zobaczyła, że będzie tańczyć z Tomkiem Barańskim a nie ze Stefano w ogóle się nie ucieszyła. Nie potrafiła ukryć rozczarowania. Starała się robić dobrą minę, ale była zła”, czytamy w gazecie.
Osoba z produkcji dodała w rozmowie z dziennikarzem Faktu, że nie dało się spełnić marzenia Justyny, ponieważ Stefano Terrazzino sam wskazał gwiazdę, którą chce poprowadzić do zwycięstwa. „Jej zachcianki stały się więc nieistotne, gdy okazało się, że ze Stefano chce tańczyć z Agnieszką Radwańską. Dla Justyny trzeba było znaleźć innego partnera”, twierdzi pracownik Tańca z gwiazdami.
Czy między paniami pojawi się jakiś konflikt? A może cała sytuacja wcale nie wyglądała tak groźnie? Na pewno przy odwiedzinach uczestników na planie, zapytamy Agnieszkę i Justynę o tę sytuację. Na razie musimy poczekać do pierwszego odcinka show. A ten już 1 marca.