Reklama

Jury 61. edycji prestiżowego konkursu World Press Photo za zdjęcie roku uznało fotografię Ronaldo Schemidta, przedstawiającą płonącego mężczyznę. Jaka historia kryje się za tym wstrząsającym obrazem?

Reklama

Historia jednego zdjęcia

Fotograf Ronaldo Schemidt, związany z agencją France-Presse, pokazał na swoim zdjęciu 28-letniego Wenezuelczyka José Víctora Salazara Balzę. Mężczyzna zaczął płonąć po wybuchu paliwa w motorze, podczas brutalnych starciach z policją w Caracas, gdzie protestowano przeciwko rządom prezydenta Nicolasa Maduro. José Victor Salazar Balza przeżył, ale doznał poparzeń pierwszego i drugiego stopnia.

Zdjęcie Ronaldo Schemidta oprócz tytułu fotografii roku zdobyło pierwszą nagrodę w kategorii pojedynczych fotografii informacyjnych. „To klasyczne zdjęcie, ale ma też natychmiastową energię i dynamikę. Kolory, ruch, bardzo dobra kompozycja, zdjęcie ma siłę. Przynosi natychmiastowe emocje ”, uzasadniła wybór Magdalena Herrera, przewodnicząca jury World Press Photo 2018. „W zasadzie jest całkiem symboliczne. Mężczyzna ma maskę na twarzy. Jest w pewnym sensie reprezentantem nie tylko siebie, lecz także idei płonącej Wenezueli”, dodał Whitney C. Johnson, członek jury.

Sytuacja w Wenezueli jest naprawdę bardzo zła. Kraj prosi o pomoc humanitarną, w tym o leki i jedzenie.

61. edycja World Press Photo

Do tegorocznej edycji konkursu 4 548 fotografów ze 125 krajów zgłosiło ponad 73 tysiące zdjęć! Wśród nagrodzonych i nominowanych nie ma niestety Polaków. Gala wręczenia nagród odbyła się 12 kwietnia w Amsterdamie.

Reklama

Zobacz inne nagrodzone zdjęcia w naszej galerii!

Reklama
Reklama
Reklama