Wojciech Modest Amaro zabrał syna na Świętą Górę. Razem pielęgnują wiarę
Nicolas niesamowicie wyrósł!
Popularny restaurator nie ukrywa, że w życiu najważniejsze jest dla niego ukochana rodzina oraz wiara. Teraz Wojciech Modest Amaro wybrał się wraz z 15-letnim synem na religijną wycieczkę, a zdjęciami podzielił się w mediach społecznościowych. Fani nie kryli zdumienia, jak bardzo nastolatek wyrósł. Podobny do taty?
Wojciech Modest Amaro: nawrócił się i przeprowadził na wieś
Jeszcze kilka lat temu spełniał się jako uznany restaurator, a widzowie mogą go kojarzyć między innymi z programu „Hell's Kitchen”. W pednym momencie jednak Wojciech Modest Amaro całkowicie przewartościował swoje życie. Nawrócił się, podjął decyzję o sprzedaży lokali w Warszawie i wraz z bliskimi przeprowadził się na wieś. Z żoną i dziećmi zamieszkał w posiadłości, w której znajduje się również prywatna kapliczka.
Czytaj też: Jej rodzice zbudowali pomidorowe imprerium. Luna ujawniła prawdę o rodzinnej tajemnicy
Wojciech Modest Amaro z rodziną
Wojciech Modest Amaro z rodziną
Wojciech Modest Amaro na religijnej wycieczce z synem
Restaurator nigdy nie ukrywał, że wiara i rodzina są dla niego najważniejsze. Teraz postanowił spędzić trochę czasu z synem i razem wybrali się na wycieczkę, dzięki której mogą pielęgnować swoją wiarę. Celem podróży Wojciecha Modesta Amaro i 15-letniego Nicolasa była Święta Góra Atos, która znajduje się w Grecji. Zdjęcia z tej wyprawy możemy zobaczyć na Instagramie. „Wyprawa na Świętą Gorę Atos z moim synem Nicolasem. Błogosławiony wspólny czas i odpoczynek”, napisał restaurator.
Fani natychmiast ruszyli z komentarzami, wspominając syna Wojciecha Modesta Amaro, jako 5-letniego chłopca, który wystąpił w „Hell's Kitchen”. Przyznają, że Nicolas bardzo się zmienił, a także chwalą restauratora za wspólne spędzanie czasu w taki sposób. „A pamiętam go jako takiego małego blondaska z "Hell's Kitchen"”, „Czy dalej jest taki wygadany jak kiedyś w programie "Hell's Kitchen"?”, „Wbrew ogólnej opinii, nastolatkowie lubią takie miejsca. Mój za każdym razem chętnie wybiera się do benedyktyńskich klasztorów”, mogliśmy przeczytać.
Zobacz także: Córka Beaty Tyszkiewicz zrezygnowała z macierzyństwa, żałuje jednego. Padły mocne słowa
