Reklama

Pół roku po śmierci Krzysztofa Krawczyka jego bliskim trudno przeżywać żałobę w spokoju. Wszystko przez wiele prywatnych konfliktów i problemów, które pojawiły się w ostatnim czasie. Wdowa po muzyku i jego syn nie mogą dojść do porozumienia w sprawie testamentu, a na horyzoncie właśnie pojawiła się kolejna sprawa, do rozwiązania której potrzebne są pieniądze. Chodzi o wnuka piosenkarza.

Reklama

Wnuk Krzysztofa Krawczyka potrzebuje pomocy

Niewiele osób o tym wie, ale niemal dwie dekady temu Krzysztof Krawczyk Junior próbował sobie ułożyć życie u boku niejakiej Aleksandry. W 2006 roku parze urodziło się dziecko. Wkrótce syn wokalisty i mama Bartka rozstali się. Rodzina nie miała ze sobą wiele lat kontaktu. Alimenty na chłopca płacił nie Krzysztof Krawczyk Junior, a jego sławny tata.

Wpłaty przestały wpływać na konto Bartka, gdy Krzysztof Krawczyk zmarł. Okazuje się, że chłopca, który potrzebuje leczenia, jego ojciec nie chce zostawić w potrzebie. To także dla niego Junior stara się w sądzie o część spadku. „Muszę walczyć dla siebie i dla mojego syna Bartka, który ma już 15 lat. Mam rentę, która wynosi niewiele ponad 1000 złotych, nie mam nawet mieszkania, a on wymaga rehabilitacji. Przez ostatnie lata alimenty na niego płacił mój tata, bo ja nie dawałem sobie z tym rady. To chyba wystarczające powody, żeby walczyć o sprawiedliwość”, opowiedział redakcji Pomponika.

Czytaj też: Krzysztof Krawczyk junior podważa testament ojca. Zamierza walczyć o spadek po zmarłym piosenkarzu

Przy okazji Krzysztof Krawczyk Junior ujawnił, że to na pogrzebie ojca pierwszy raz od lat przywitał się z synem. „Przywitaliśmy się trochę nieśmiało, jestem też w kontakcie z jego mamą. Oni unikają rozgłosu. Mam nadzieję, że wkrótce się zobaczymy. Muszę pomóc Bartkowi i nie chcę, żeby podzielił mój los”, podkreślił syn zmarłego muzyka.

Dodał też, że smutno z powodu tego, jak wyglądało ostatnie pożegnanie wnuka z dziadkiem. „Dziś żałuję, że prawdziwy wnuk mojego taty na pogrzebie nie stał przy trumnie, tylko był daleko w tłumie ludzi, ale jeszcze postawimy razem znicz na jego grobie", czytamy na Pomponiku.

screen z programu Uwaga TVN

Relacja syna Krzysztofa Krawczyka z byłą żoną

Przypomnijmy, że w jednym z majowych odcinków Uwagi TVN Krzysztof Krawczyk Junior wspomniał o mamie Bartka. Para ma za sobą burzliwy czas. „Rozstaliśmy się w nieprzyjaznych stosunkach. W sądzie padały oskarżenia. Ona oskarżała mnie o przemoc, to wymyślone historie”, mówił na wizji idący w ślady zmarłego ojca muzyk, wobec którego oskarżenia nigdy się nie potwierdziły.

Pani Aleksandra od lat układa sobie życie na nowo. Wszyscy jednak chcą, by już więcej się nie kłócić i skupić się na odzyskaniu zdrowia Bartka. „Ona w tej chwili ma inną rodzinę, męża. […] Tęsknię za synem, ale jestem bezradny. Chcę mieć z nim kontakt”, dodał w TVN Krzysztof Krawczyk Junior.

ZOBACZ TEŻ: Syn Krzysztofa Krawczyka nie został uwzględniony przy spadku przez... saksofon? Jest komentarz

Rodzina chłopca tylko raz ujawnia, na co dokładnie cierpi. „Bartek choruje na astmę oskrzelową i przewlekły nieżyt nosa. Na dodatek lekarze podejrzewają u niego epilepsję”, mówiła kilka lat temu mama nastolatka w Twoim imperium. Czy od tego czasu młodzieniec ma jeszcze inne problemy ze zdrowiem? Tego nie wiadomo.

Reklama

Mamy nadzieję, że mimo wielu trudności, uda się pomóc.

Szymon Szcześniak/AF PHOT
Reklama
Reklama
Reklama