Reklama

Jak podają zagraniczne media… Bliscy Meghan Markle w pewnym sensie byli przed laty związani z brytyjską rodziną królewską. O co chodzi? Okazuje się, że przodkowie aktorki współpracowali z royalsami. Do tej pory nikt nie zdawał sobie z tego sprawy.

Reklama

Meghan Markle – osoba z jej rodziny pracowała dla brytyjskiej rodziny królewskiej

Świat usłyszał o Meghan Markle kilka lat temu, gdy w sieci pojawiły się pierwsze informacje o związku niepokornego księcia z amerykańską aktorką. Para szybko podjęła decyzję o budowaniu wspólnej przyszłości. Chociaż niewielu dawało im szanse na przetrwanie, oni na stawili czoła wszelkim przeciwnościom i chcą udowodnić, jak bardzo się mylono. Dziś są już szczęśliwym małżeństwem i rodzicami. A po niedawnej przeprowadzce do USA rozpoczęli życie na własnych zasadach.

Zobacz też: Meghan i Harry planują nietypowy poród. Wzorują się na poradach scjentologów

PA Wire/PA Images/EAST NEWS

Wydawało się, że nic już nie zaskoczy fanów książęcej pary Sussex. Prasa rozpisywała się wielokrotnie na temat jej pasji, działalności, związków, rodziny. Tymczasem okazuje się, że chociaż media przeszukały dokładnie przeszłość Meghan, to niektóre fakty dopiero dziś ujrzały światło dzienne. Dotyczą one krewnych księżnej i wydarzeń sprzed 160 lat.

Jak udało się ustalić dziennikarzom The Express, w 1856 roku prapraprababka Meghan Markle ( ze strony jej ojca) była kucharką w Palacu Buckingham. Nazwisko Mary Bird znajdowało się na liście personelu królowej Wiktorii.

Jak potoczyły się dalej jej losy? Kobieta wyszła za mąż Irlandczyka, Thomasa Birda. Ukochany Mary był szewcem, potem walczył w armii. Rodzina prapraprababki Meghan nie akceptowała jej związku z mężczyzną. Dlatego zakochani podjęli decyzję o przeprowadzce na Maltę. Tam wiedli spokojne życie i poświęcali się wychowaniu dzieci. Gdy mąż Mary zmarł, kobieta przeprowadziła się do Kanady.

Jakie jeszcze tajemnice skrywa przeszłość Meghan i jej rodziny?

Zobacz też: Książę Harry: pantoflarz czy... spryciarz? Znak zodiaku Sussexa wiele mówi o jego charakterze

Reklama

AFP/EAST NEWS
Reklama
Reklama
Reklama