Wielka Brytania. Księżna Diana: „Byłam w czwartym miesiącu ciąży, rzuciłam się ze schodów”
Te taśmy Diany wstrząsnęły Wielką Brytanią...
Życie księżnej Diany wciąż wzbudza zainteresowanie mediów na całym świecie. Wydawało się, że wiedzie, życie, o jakim tylko można marzyć. Ślub z księciem, dwóch synów i szczęśliwe małżeństwo. Zdjęcia, na których pozuje wpatrzona w swego księcia podbijały świat. Ale dopiero pod koniec życia na jaw wyszło, że w rzeczywistości za uśmiechem księżnej krył się dramat, o jakim wiedzieli nieliczni. The Daily Mail przypomina jeden z najbardziej dramatycznych okresów w życiu Diany. W rozmowie z dziennikarzem Andrew Mortonem księżna powiedziała wprost, że robiła wszystko, by zwrócić na siebie uwagę męża: „Gdy byłam w czwartym miesiącu ciąży, rzuciłam się ze schodów”, mówi wprost. Te taśmy Diany wstrząsnęły Wielką Brytanią.
Księżna Diana rzuciła się ze schodów
Przez lata Diana i Karol tworzyli wizerunek idealnej pary. Ze wspólnych zdjęć biło szczęście, radość i uśmiech. Za zamkniętymi drzwiami dział się jednak dramat. O tym świat dowiedział się w 1992 roku, kiedy światło dzienne ujrzała książka Andrew Mortona Diana. Moja Historia. Choć początkowo nikt nie sądził, że księżna choćby pomagała przy tworzeniu publikacji.
Sądzono, że wszystkie przerażające i dramatyczne historie, jakie tam przedstawiono, to tylko zbiór plotek i doniesień. Dopiero po jakimś czasie ujawniono, że księżna Diana nie tyle nadzorowała powstanie książki, co sama opowiedziała, jak faktycznie wyglądało jej życie za murami królewskiego pałacu. Dzięki temu dziś wiemy, że problemy w związku Diany z księciem Walii pojawiły się już chwilę po ślubie.
Księżna Diana w ciąży rzuciła się ze schodów
Fragmenty słynnych taśm Diany przypomina dziś Daily Mail, który opublikował zapis rozmowy księżnej z autorem książki. „Gdy byłam w czwartym miesiącu ciąży, rzuciłam się ze schodów, usiłując zwrócić na siebie uwagę męża”, wyznała Diana dziennikarzowi. Chodziło już o pierwszą ciążę, gdy pod sercem Diana nosiła księcia Williama: „Powiedziałam Karolowi, że czułam się zdesperowana i że cały czas płakałam. On stwierdził, że robię problem z niczego. Więc rzuciłam się ze schodów”, opowiada na taśmach.
Zobacz także: Z dzienników Diany: „Cięłam piersi i uda nożem do cytryn. Zawsze po kłótniach z Karolem”
Księżna zmagała się wówczas z depresją, miała zaburzenia żywienia. Nie miała zbyt wiele wsparcia od męża i czuła się nieszczęśliwa w małżeństwie. To wszystko sprawiło, że zaczęła również cierpieć na bulimię czy mieć myśli samobójcze. Wydawało jej się, że jedynie drastyczne kroki będą w stanie zwrócić uwagę męża na jej pogorszający się stan zdrowia. Jak na ten incydent zareagował książę Karol?
Nie tak, jak Diana tego oczekiwała, a już na pewno nie tak, jak ktokolwiek mógłby zakładać: „Wybiegła królowa. Była absolutnie przerażona, trzęsła się ze strachu. Wiedziałam, że nie stracę dziecka, choć byłam posiniaczona w okolicach brzucha. Kiedy on wrócił, to było poniżające… po prostu poniżające. Zwyczajnie sobie wyszedł”, słyszymy na taśmach Diany.
Zobacz: Wielka Brytania. Księżna Diana umierała w bólu i samotności. Tak wyglądały jej ostatnie chwile
„Byłam stale uprzejma, grzeczna, nigdy nie krzyczałam, ale w czterech ścianach, płakałam jak dziecko [...] Nie miałam żadnego wsparcia od Karola i biura prasowego pałacu”, tak Diana opisała okres narzeczeństwa i pierwszych lat małżeństwa z następcą tronu. Księżna podejmowała bardzo drastyczne i nieprzemyślane kroki, by zwrócić uwagę męża i wymusić na nim jakiekolwiek okazanie ciepła i uczuć, których tak bardzo potrzebowała. Dziś wiemy, że nieważne co próbowałaby zrobić, jego serce od dawna należało do kogoś innego i nic nie mogło tego zmienić...