Reklama

Już w czwartym sezonie serialu „The Crown” mogliśmy poznać bliżej postać Diany Spencer, gdy ta zaczęła swoją znajomość z ówczesnym księciem Karolem. Z biegiem czasu obserwowaliśmy, jak para się do siebie zbliżała i jak rozwijała się ich relacja. W pierwszym odcinku najnowszego sezonu przyglądać możemy się ich związkowi dziesięć lat później, gdy wraz z dziećmi wybrali się w podróż do Włoch. Chociaż twórcy serialu często powołują się na odtwarzanie prawdziwych wydarzeń, większość tych wakacji na południu Europy jest niestety tworem wyobraźni scenarzystów.

Reklama

Ile prawdy w „drugim miesiącu miodowym” pary książęcej?

Chociaż para książęca wraz z dziećmi faktycznie wzięli urlop od obowiązków i udali się do Włoch w okolicy 10 rocznicy ich ślubu, trudno nazwać to wydarzenie „drugim miesiącem miodowym”. Tytuł tych wakacji jest sprawką „The Evening Standard”, tabloidu z lokum w Londynie, który właśnie w ten sposób opisał plany na letni wyjazd księcia Karola z żoną i dziećmi za granicę. Chociaż w prasie pojawiały się artykuły, które opisywały tę podróż jako romantyczny rejs statkiem, w rzeczywistości małżonkowie nie uważali tak samo.

Zaledwie 10 miesięcy później ukazała się biografia „Diana: prawdziwa historia”, w której księżna ujawnia wieloletni kryzys w jej małżeństwie z następcą brytyjskiego tronu. Łatwo jest więc domyślić się, że podróż, która odbyła się niecały rok wcześniej, nie należała więc do idealnych. Niestety niewiele jest wiadomo, jak naprawdę wyglądały relacje małżonków podczas ich wczasów, scenarzyści więc wzięli sprawy w swoje ręce i przedstawili swoją wersję wydarzeń. W serialu „The Crown” aktorzy wcielający się w postaci księżnej Diany i księcia Karola mają odrębne zdania co do przebiegu wycieczki, a ich konflikt interesów jest mocno zaznaczony, co wydaje się zgodne z prawdą.

„Podczas gdy książę wolał spokojniejszą przerwę, Diana była zdeterminowana, aby ich dzieci, William i Harry, miały towarzyszy zabaw”, pisał wówczas „The Evening Standard”. W jednej ze scen w serialu zobaczyć możemy, jak grający księcia Walii Dominic West nie rozumie potrzeb swojej serialowej żony i prezentując plan zwiedzania, który obejmuje miejsca związane z historią, lekceważy sugestie Diany, by w planie uwzględnić także plaże, rozrywkę na wodzie dla dzieci czy zakupy.

Czytaj też: Wielka Brytania. Księżna Diana była samolubną manipulantką? Elizabeth Debicki o swojej postaci

Netflix, Keith Bernstein

The Crown, Sezon 5, Elizabeth Debicki jak księżna Diana, książę Karol

Różnice zdań Diany i Karola

Gdy księżna Diana jednak udaje się z synami na przejażdżkę motorówką, książę komentuje to: „czy to nie niezwykłe, że rozumienie „zabawy” przez dwie osoby może być tak zupełnie różne?”. Wcześniej zauważyć można było także, że Dianie, granej przez aktorkę polskiego pochodzenia, Elizabeth Debicki, nie do końca spodobało się towarzystwo kuzynostwa swojego męża, które zostało zaproszone na jacht. Prawdziwa Diana jednak nie miała nic przeciwko Nortonowi Knatchbullowi oraz jego żonie Penelopie, z którymi udali się na wakacje.

Podkreślając różnice między małżonkami, twórcy serialu chcieli przekazać, że mimo iż ta podróż, nazywana miesiącem miodowym, wcale nie zbliżyła do siebie pary książęcej, chociaż większość z przedstawionych sytuacji wcale nie miała miejsca. Książę i księżna Walii ogłosili separację zaledwie rok po przedstawionych w pierwszym odcinku najnowszego sezonu „The Crown” wakacjach.

Zobacz także: W 5. sezonie „The Crown” wciela się w królową ludzkich serc. Kim jest Elizabeth Debicki?

Netflix, Keith Bernstein
Reklama

The Crown, Sezon 5, Elizabeth Debicki jak księżna Diana z synami

Reklama
Reklama
Reklama