Weronika Rosati samodzielnie wychowuje córkę. Jedna kwestia spędza jej sen z powiek

Jest utalentowaną aktorką, ale przede wszystkim mamą. Weronika Rosati samodzielnie wychowuje córeczkę, co nie zawsze jest łatwe... Macierzyństwo jest dla niej priorytetem, jednak niektóre kwestie spędzają aktorce sen z powiek.

Weronika Rosati samodzielnie wychowuje córkę

Aktorka rozstała się z ojcem swojej córki, kiedy ta miała zaledwie pół roku. Wyłączna opieka nad małą Elizabeth trafiła do Weroniki Rosati. Gwiazda nie podejmuje tematu w przestrzeni medialnej i zachowuje sprawy prywatne dla siebie.

„Ja obecnie chciałabym rozmawiać tylko o sprawach zawodowych, ewentualnie neutralnych. Prywatne sprawy wolę zachować dla siebie. Niech to zostanie wśród mnie i bliskich mi osób”, mówiła w rozmowie z Jastrząb Post Weronika Rosati.

Czytaj też: Wiele przeszedł, by być w miejscu, w którym jest teraz. Piotr Kupicha wspomina rodzinny dom

Weronika Rosati w sesji dla magazynu VIVA!, 2022 rok

Weronika Rosati o samodzielnym macierzyństwie

Macierzyństwo jest dla aktorki priorytetem i wprost przyznaje ona, że jej grafik definiuje harmonogram Elizabeth. „Jestem mamą. I to jest priorytet. Jak ma się priorytet to łatwiej to godzić. Moje godziny pracy i funkcjonowania tak naprawdę definiuję harmonogram mojej córki. Nie jest paradoksalnie aż tak trudno, mimo że czasami jestem zmęczona”, wyznała w rozmowie z Jastrząb Post.

Czy przy tak napiętym harmonogramie w życiu Weroniki Rosati jest miejsce na miłość? „Nawet jeżeli byłabym zakochana, to ja bym tego nie powiedziała w wywiadzie, dlatego, że chciałabym bardzo zachować swoją prywatność dla siebie. Cieszę się, że od paru lat mam trochę większy sposób pod tym względem i udaje mi się moje sprawy prywatne zachować dla siebie. Ale myślę, że każda kobieta chce być zakochana, więc to jest całkowicie normalne”, zdradziła w tej samej rozmowie.

Weronika Rosati, jak większość z nas, odczuwa skutki inflacji, zwłaszcza że sama utrzymuje córeczkę. „Jestem matką, która samotnie wychowuje córkę. I sama ją utrzymuję, więc tak naprawdę muszę pracować, żeby zapewnić przede wszystkim jej przyszłość, edukację, zajęcia. Więc myślę, że to nas wszystkich jak najbardziej dotyka”, mówiła w rozmowie z Jastrząb Post.

Zobacz także: Piotr Cyrwus ma nieślubnego syna. Prawda wyszła na jaw po latach