Żurawski, Miko, Włodarczyk. Kto najwięcej stracił, a kto zyskał na udziale w „Azja Express”?
1 z 9
Michał Żurawski wygrał pierwszą polską edycję „Azja Express”. W finale pokonał Agnieszkę Włodarczyk i Marię Konarowską oraz Leszka Stanka i Izę Miko. Komu pomógł udział w show? Czy ktoś na tym stracił? Co dzieje się z uczestnikami formatu, który wzbudzał ogromne zainteresowanie widzów i mediów? Sprawdźcie!
Polecamy też: W „Azja Express” ostry zawodnik, w życiu rodzinny facet. Michał Żurawski zdradził VIVIE!, jaki jest
Jak mówiło się nieoficjalnie, był to najdroższy format, jaki kiedykolwiek został wyprodukowany w polskiej telewizji. O „Azja Express” mówiło się już wczesną wiosną, gdy do mediów przedostały się informacje dotyczące show. Dzięki temu program zanotował świetne wyniki oglądalności, zaś do jego drugiej edycji ustawiają się kolejki chętnych.
Polecamy też: Indie, Michał Szpak, siostra Renulki. 10 rzeczy, którymi ma zaskoczyć druga edycja „Azja Express”
Co stało się z uczestnikami po zakończeniu formatu? Kto zyskał, a kto stracił na udziale w nim? Sprawdźcie w naszej galerii!
2 z 9
Michał Żurawski i Ludwik Borkowski wygrali pierwszą polską edycję „Azja Express”. Zyskali sympatię widzów, zaś aktor i jego żona Roma Gąsiorowska zostali zaangażowani do kampanii reklamowej dużej sieci telefonii komórkowej. Co prawda w finale Michał Żurawski wzbudził duże kontrowersje żartami dotyczącymi kobiet, jednak nic nie zmieniło faktu, że dzięki udziałowi w show zyskał bardzo dużo. Czy przełoży się to na nowe oferty zawodowe?
Polecamy też: Na ekranie ostry zawodnik, w życiu rodzinny facet. Michał Żurawski zdradził nam, jaki jest naprawdę
3 z 9
Podobnie jak inne finalistki, mianowicie Agnieszka Włodarczyk i Maria Konarowska. Dotarcie do finału było dla nich sporą niespodzianką. Początkowo w ogóle nie rzucały się w oczy i wykonywały zadania w swoim tempie. Z czasem podbiły jednak serca widzów bezpretensjonalnością, luzem i brakiem parcia na zwycięstwo. Zajęły drugie miejsce i, jak obie przyznają, „Azja Express” była dla nich świetną przygodą, która umocniła łączącą je przyjaźń.
Polecamy też: Agnieszka Włodarczyk najpopularniejszą polską aktorką w Internecie! To zasługa „Azja Express”?
4 z 9
To duet, który na udziale w „Azja Express” zyskał najwięcej. Bawili do łez, opiekowali się sobą nawzajem i zawsze wspierali. Dotarli do finału, choć dwa razy byli o krok od odpadnięcia z programu. Leszek Stanek i Iza Miko udzielili od czasu udziału w show niezliczonej liczby wywiadów, zaś produkcja podkreśla, że zdeklasowali rywali w kategorii najsympatyczniejszych uczestników. Dla aktora udział w „Azja Express” był przepustką do sławy: wyprawa okazała się dla niego nad podziw istotnym życiowym doświadczeniem.
Polecamy też: Po udziale w „Azja Express” zakochała się w nich Polska. Czym urzekli widzów Lenio i Iza Miko?
5 z 9
Renata Kaczoruk i Weronika Budziło wzbudzały ogromne emocje. Dziewczyna Kuby Wojewódzkiego, której zarzucano parcie na szkło i chęć wygranej na wszelką cenę przyznała, że drżała przed emisją każdego odcinka w obawie o to, co zobaczy na szklanym ekranie po montażu. Warto jednak zauważyć, że udział w „Azja Express” sprawił, że zaczęła być rozpoznawalna, poprowadziła program o modelkach na TVN Style i zaczęła udzielać wywiadów. Mówi się, że dzięki temu zerwała po części łatkę „dziewczyny Kuby Wojewódzkiego”.
Polecamy też: Czarny charakter „Azja Express”. 8 powodów przez które nikt nie lubi Renaty Kaczoruk
6 z 9
Choć Hanna Lis i Łukasz Jemioł musieli odejść z „Azja Express” z powodu problemów zdrowotnych projektanta nie brakuje głosów, że udział w show także i w ich przypadku okazał się strzałem w dziesiątkę. Prezenterce udało się pozbyć łatki „poważnej dziennikarki informacyjnej”. Dzięki formatowi pokazała, jak uroczą i pełną wdzięku osobą jest na co dzień. Choć niektórzy zarzucali im, że zawsze narzekali i marudzili, nigdy przecież nie robili nic na siłę, ich dialogi były niezwykle zabawne, zaś oni sami nie mieli parcia na wygraną.
Polecamy też: Była obiektem ataków hejterów, ale się podniosła. Zupełnie nowe życie Hanny Lis
7 z 9
Co prawda Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan odpadli z „Azja Express” jako drudzy w kolejności, jednak zyskali na udziale w show najwięcej. Fragmenty ich wypowiedzi po programie stały się wręcz kultowe (ze słynnym „Nie mów do mnie teraz” na czele). Oboje pokazali również, jak udaną tworzą parę: były sportowiec to ostoja spokoju, zaś prowadząca „Projekt Lady” to osoba ulegająca emocjom, jednak wpatrzona w swojego męża jak w obrazek, wyluzowana i zabawna. Jak sama przyznała w wywiadzie dla VIVY!, po wyemitowaniu odcinków z ich udziałem obce osoby zaczepiały ich na ulicy, gratulowały oraz dziękowały za to, jakimi są ludźmi.
Polecamy też: Od "Perfekcyjnej Pani Domu" do idolki z "Azja Express". Wielka przemiana Małgorzaty Rozenek
8 z 9
Pascal Brodnicki i Paweł Dobrzański dali się poznać w „Azja Express” jako ostrzy zawodnicy, którzy dla wygranej byli w stanie zrobić naprawdę wiele. Jednak i oni często bawili widzów swoimi dialogami i pokazali się z ciekawej strony. Odpadli tuż przed finałem.
Polecamy też: Hanna Lis: "Po powrocie z Azji z Łukaszem wpadliśmy w psychiczny dołek. Nikt nie był w stanie zrozumieć naszej tęsknoty"
9 z 9
Przemysław Saleta i Dariusz Kuźniak odpadli jako pierwsi z „Azja Express”. Jednak widzowie ubolewali nad tym, gdyż obaj wydawali się całkowicie wyluzowani, nie mieli parcia na wygraną i starali się po prostu dobrze bawić.
Polecamy też: Żurawski o problemach z alkoholem: „Żona mnie z tego uratowała”. Nie milkną komentarze po wyznaniu aktora