Tomasz Komenda, Teresa Klemańska
Fot. PAP/Tomasz Gzell
NIEZWYKŁE HISTORIE

Do samego końca go kochała, choć nosiła w sobie żal. Relacja Tomasza Komendy z mamą nie była idealna

Tak wyglądała ich historia

Rafał Kowalski 21 lutego 2024 15:56
Tomasz Komenda, Teresa Klemańska
Fot. PAP/Tomasz Gzell

Po niesłusznym osadzeniu w więzieniu i spędzeniu tam aż 18 lat, Tomasz Komenda w 2018 roku wyszedł na wolność. Przez cały czas w jego niewinność wierzyła ukochana mama. Teresa Klemańska była dla syna największą ostoją i wsparciem. Później ich relacja znacznie się ochłodziła... 

Mama Tomasza Komendy o czasie, gdy odbywał karę

Jest mamą czterech synów, ale walka o jednego z nich kosztowała ją niemal pół życia w nerwach. Teresa Klemańska nigdy się jednak nie poddała. Gdy usłyszała wyrok - 25 lat pozbawienia wolności dla Tomka Komendy – nie przestała wierzyć, że ten koszmar kiedyś się skończy.

Jak często mogła widzieć syna? „Widywaliśmy się dwa razy w miesiącu, jak dostał pozwolenie. Najpierw przez lata przychodziłam do Zakładu Karnego we Wrocławiu, później do Strzelina. Tam mu coś zagrażało, dlatego wywieźli go do Rawicza. Półtora miesiąca później wrócił do Strzelina”, opowiadała Onetowi. Przez tyle lat Tomasz Komenda tylko raz mógł opuścić mury więzienne. Ale i wtedy – w 2012 roku – matce nie udało się go zobaczyć, chociaż na odległość. Funkcjonariusze zgodzili się, by skazany mógł pożegnać ukochaną babcię, ale nie przywieźli go na pogrzeb, a dwie godziny po nim. Nikt z rodziny nie zdążył się z nim zobaczyć.

W magazynie WPROST pani Teresa zdradziła z kolei, że wypracowała z synem system, który pozwolił im utrzymywać strzępki kontaktu trochę wcześniej. „Pytał mnie, jak się czuję, a ja mówiłam, że o 17 idę do lekarza. To oznaczało, że o 17 będę pod murem więzienia. On siedział przy oknie, a ja patrzyłam na niego przez lornetkę. Strażnicy mnie przeganiali, straszyli, że wezwą policję. A przecież ja tylko patrzyłam na swojego syna, jak zmieniał się z minuty na minutę", czytaliśmy.

Tomek dbał o mamę na co dzień i od święta. „Na każdy Dzień Matki przysyłał mi kartki z więzienia. Pierwszej nie zapomnę nigdy. Mam ją, chowam przed Tomkiem. On chce, by to zniszczyć, ja nie. Narysował na niej kraty, on w pasiakach, bukiet kwiatów i napis: „Żałuję mamusiu, że nie pachną, ale będą kiedyś pachnieć”. To trzymam do dziś. Listy pisane z więzienia chcemy spalić, ale tych kartek nie pozwolę”, mówiła mama Tomka Komendy w rozmowie z portalem Misyjne.pl w 2018 roku.

CZYTAJ TAKŻE: Walczył z groźną chorobą, odciął się od najbliższych. Tomasz Komenda spędził w więzieniu niesłusznych 18 lat

Tomasz Komenda, Teresa Klemańska
Fot. JACEK DOMINSKI/REPORTER

Teresa Klemańska - relacja z synem. Jak się dogadywali?

Gdy w marcu 2018 roku sąd oznajmij, że Tomasz Komenda był niewinny zarzucanych mu czynów i że może wrócić do normalnego życia, serce matki było radosne jak nigdy wcześniej. Teresa Klemańska nie wiedziała jednak, jak wiele ją i bliskich czeka trudności. „Ciągle Tomka targają, jeździ na przesłuchania, badają go, robią mu odciski. Musiałam im dać listy, które pisał do mnie z więzienia, bo chcieli sprawdzić charakter pisma, czy to na pewno on je pisał. Nic się nie dzieje w sprawie odszkodowania i nic się nie robi w sprawie ukarania winnych, przez których poszedł siedzieć. Wszystko stoi w miejscu”, skarżyła się Onetowi. Przez pandemię długo też prowadzono sprawę wypłacenia Tomaszowi Komendzie gigantycznego odszkodowania.

W codzienności bez sensacji nie pomagali też zwykli ludzie. Gdy Tomasz Komenda podjął się pracy na stacji benzynowej, stał się niestety – okrutnie mówiąc – atrakcją dla klientów. Każdy chciał go poznać i zrobić sobie zdjęcie. Jako matka, pani Teresa mocno to przeżyła. „Ja to widziałam. Zrobiłam na obiad gołąbki, wiedziałam, że Tomek jest w pracy, pojechałam mu je zawieźć. Chciałam mu zrobić niespodziankę. Siedziałam w samochodzie i go obserwowałam. Jak mnie zobaczył, podleciał tylko szybko, wziął gołąbki i powiedział, że musi szybko wracać. Jedno auto wyjeżdżało z mycia, zaraz wjeżdżało następne. Tomek robił za atrakcję, nawet na moment nie mógł zejść ze stanowiska. Powiedziałam mu: nie pozwól sobą tak pomiatać, ale jak nie masz ambicji, to pracuj tu dalej. Zaraz potem się zwolnił”, opowiadała Onetowi.

Gdy udało zamknąć się wszystkie sprawy, mama towarzyszyła mu w ważnych dla niego chwilach. Zakochanie się, narodziny syna, rozstanie z partnerką… „Mamy bardzo dobry kontakt. Jak nie przychodzi, to do siebie dzwonimy, jeden dzień on, jeden dzień ja. Proszę go tylko, żeby nie robił z siebie celebryty, bo nim nie jest, żeby pozostał normalnym Tomkiem. To ciągłe zainteresowanie mediów wcale mu nie służy”, opowiadała jakiś czas temu pani Teresa.

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Tomasz Komenda nie żyje. W więzieniu spędził 18 lat za niewinność 

Jedyną pamiątką po trudnym czasie jest tatuaż Tomasza Komendy. Jedyny więzienny, którego nigdy się nie pozbędzie. Napis na nim głosi: Kocham cię mamo. „Powiedział, że to będzie jedyny tatuaż, który zostawi. Wiem, że Tomek nas kocha. Jak przyjdzie do nas, to jeszcze się przytuli, ale coraz rzadziej o sobie mówi, jakby się zamknął w sobie. Dalej wszystko w sobie dusi”, czytaliśmy.

Jakiś czas temu ich relacja znacznie się ochłodziła. Pani Teresa Klemańska z goryczą przyznała, że syn ją skreślił z życia. „Tomek w ogóle się już do nas nie odzywa. Udaje, że nas nie zna. Nie chce mieć z nami nic wspólnego. Z całą rodziną Klemańskich”, wyznała w tym roku w rozmowie z Onetem. „Dopóki mieszkał z nami, było wszystko okej. Teraz Tomek ma złych doradców. Jest pod wpływem Maćka, który nim steruje. To, co się stało z Tomkiem, to jest jego zasługa. Zobaczymy, jak daleko dojdzie. Spełnia marzenia wszystkich, tylko nie swoje”, kontynuowała. 

„Jak tylko się dowiedział, że Tomek dostanie pieniądze, to odciął go od nas. Chciał nas skłócić i to mu się udało”, grzmiała. „Któregoś dnia Tomek bez słowa zostawił klucz na komodzie. I zniknął. Więcej telefonu od nas już nie odebrał. Mój syn okazał się tchórzem. Nawet nie potrafił się z nami pożegnać […] Chciałabym, żeby miał odwagę przyjść i powiedzieć: „Nienawidzę cię matka. Zrobiłaś coś źle. Nie tego się spodziewałem". A on po prostu zniknął, jak tchórz”, zwierzała się.  

Podkreśliła wówczas, że nie zamierza prosić Tomasza o miłość. Do samego końca go kochała, choć nosiła w sobie żal. „Czy mnie boli ta sytuacja? Serce mi pęka. Nikomu nie życzę, by znalazł się w takiej sytuacji”, mówiła w tej samej rozmowie. „Wtedy, gdy siedział, potrzebował strasznie naszej pomocy. A on mi w ten sposób podziękował. Może kiedyś zrozumie swój błąd, ale mnie już wtedy nie będzie”, kwitowała. „Tomek chciał sam sobie życie ułożyć, ale nie udało mu się chyba, bo nie ma nic. Jeżeli może, to niech usunie tatuaż z rękawa z napisem "Kocham cię mamo", bo jest nieprawdziwy i fałszywy. To jest kłamstwo. Po co ten napis? Przecież ja już dla niego umarłam. On mnie pochował żywcem". 

mama Komendy, Teresa Klemańska
Fot. AKPA

Tomasz Komenda nie żyje

Dzisiaj media obiegła niezwykle smutna informacja. Dziennikarz programów informacyjnych: Uwaga! czy Superwizjer przekazał mediom tragiczne wieści. W wieku 46 lat zmarł Tomasz Komenda. Przypomnijmy, że jego historia była niezwykle smutna. Życiowe dramaty do samego końca go nie opuszczały. I choć chciał ułożyć sobie życie, nie udało się. 

Na ten moment nie znamy przyczyny śmierci. Jakiś czas temu media donosiły, że Tomasz Komenda mierzy się z ciężką chorobą. Najbliższym składamy najszczersze kondolencje. 

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tomasz Komenda i Anna Walter planowali ślub i doczekali się syna... Dlaczego ich związek nie przetrwał?

Tomasz Komenda, plan „Dzień Dobry TVN”, Warszawa, 12.09.2020 rok
Fot. Jakub Kaminski/Dzien Dobry TVN/East News

18-25 KWIETNIA
szaleństwo zakupów
-30% od AVA
-30% od AVA
AVA- to co najlepsze w naturze... więcej»
Kod rabatowy:AVA30
Zobacz
+
-30% od AVA
Online

AVA- to co najlepsze w naturze połączone z możliwościami współczesnej biotechnologii,  pielęgnacja wszech czasów. Rabat 30% na cały asortyment na ava-kosmetyki.pl. Przy zakupach za min. 150 zł przesyłka gratis. Oferta nie łączy się z innymi promocjami.  

Najniższa cena pianki ze zdjęcia z 30 dni przed obniżką - 31,90 zł. 

Cena produktu po zastosowaniu rabatu - 22,33 zł.  

Najniższa cena dezodorantu ze zdjęcia z 30 dni przed obniżką - 32,90 zł.  

Cena produktu po zastosowaniu rabatu - 23,03 zł.

Najniższa cena kremu ze zdjęcia z 30 dni przed obniżką - 44,90 zł.  

Cena produktu po zastosowaniu rabatu – 32,43 zł.


Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:AVA30
Zobacz
-40% przy zakupach za min. 50 zł
-40% przy zakupach za min. 50 zł
Skorzystaj z kodu WIOSNA40 i o... więcej»
Kod rabatowy:WIOSNA40
Zobacz
+
-40% przy zakupach za min. 50 zł
Online

Skorzystaj z kodu WIOSNA40 i otrzymaj 40% zniżki na produkty nieprzecenione, oznaczone tym kodem na eveline.pl/skorzystaj-z-promocji przy zakupach za min. 50 zł. Oferta ważna tylko na eveline.pl w dniach 18-24.04.2024. Kody rabatowe nie łączą się. Szczegóły na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:WIOSNA40
Zobacz
-30% na wszystko
-30% na wszystko
Rabat -30% na cały asortyment,... więcej»
Kod rabatowy:SZALENSTWO30
Zobacz
+
-30% na wszystko
Online

Rabat -30% na cały asortyment, również produkty przecenione. Kupuj na www.gap.pl. Szczegóły na stronie.  

Najniższa cena produktu ze zdjęcia z 30 dni przed obniżką - 239 zł.  

Cena produktu po zastosowaniu rabatu – 167,30 zł

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZALENSTWO30
Zobacz
-7% na 700 marek kosmetyków i perfum
-7% na 700 marek kosmetyków i perfum
7% rabatu na 700 największych... więcej»
Kod rabatowy:7EZEBRA
Zobacz
+
-7% na 700 marek kosmetyków i perfum
Online

7% rabatu na 700 największych marek kosmetyków i perfum. Oferta dostępna na ezebra.pl. Szczegóły na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:7EZEBRA
Zobacz
-20% na wybrane kosmetyki
-20% na wybrane kosmetyki
Darmowa dostawa oraz próbki i... więcej»
Kod rabatowy:ZAKUPY2024
Zobacz
+
-20% na wybrane kosmetyki
Online
Stacjonarnie

Darmowa dostawa oraz próbki i prezenty w każdym zamówieniu. Nie wiesz jaki kosmetyk wybrać dla swojej skóry? W Topestetic możesz skorzystać z bezpłatnej porady kosmetologów przez czat, mailowo lub telefonicznie — a także w gabinecie na warszawskim Wilanowie. Sprawdź na topestetic.pl

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:ZAKUPY2024
Zobacz
20% rabatu na kosmetyki Clarena
20% rabatu na kosmetyki Clarena
Rabat na cały asortyment dostę... więcej»
Kod rabatowy:SZALONE20
Zobacz
+
20% rabatu na kosmetyki Clarena
Online
Stacjonarnie

Rabat na cały asortyment dostępny w sklepach stacjonarnych i na e-clarena.eu. Promocja obowiązuje dla zamówień powyżej 100zł oraz obejmuje produkty nieprzecenione. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZALONE20
Zobacz
REKLAMA

Wideo

Bogna Sworowska o pracy w modelingu kiedyś i dziś…

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

FILIP CHAJZER w poruszającej rozmowie wyznaje: „Szukam swojego szczęścia w miłości, w życiu, na świecie…”. GOŁDA TENCER: „Ludzie młodzi nie znają historii. Patrzą do przodu (…). A ja robię wszystko, by ocalić pamięć”, mówi. JAN HOLOUBEK i KASPER BAJON: reżyser i scenarzysta. Czego nie nakręcą, staje się hitem. A jak wyglądają ich relacje poza planem filmowym? MONIKA MILLER od lat zmaga się z depresją i chorobą dwubiegunową, ale teraz za sprawą miłości pierwszy raz w życiu jest szczęśliwa.