Reklama

Drugi odcinek Tańca z gwiazdami już za nami! We wczorajszym programie na żywo niespodziewanie słabo wypadła jedna z faworytek - Oliwia Bieniuk. 18-letnia córka Anny Przybylskiej zatańczyła quickstepa, za którego otrzymała jedynie 19 z 40 możliwych punktów. Nastolatka była niezadowolona z tego rezultatu. Co się stało na parkiecie?

Reklama

Oliwia Bieniuk o srogich ocenach jurorów

Na koniec show początkująca aktorka była na samym dole tabeli z ocenami komisji konkursowej. Wiele wskazywało na to, że bez wsparcia fanów, Oliwia Bieniuk opuści program. 18-latkę mocno to stresowało. Niskie punkty także. „Jest mi bardzo przykro, że wyszło, jak wyszło. Quickstep nie był naszą mocną stroną, od początku mieliśmy problemy z utrzymaniem sylwetki, ramy... Jest to bardzo szybki taniec, więc przy wszystkich hopkach, polkach i kikach naprawdę było problemowo. Nie spodziewałam się, że noty będą tak niskie”, powiedziała w rozmowie z Plotkiem.

W tym samym wywiadzie dodała, że oczami wyobraźni widziała już siebie opuszczającą show… „Stresowałam się, myślałam, że odpadniemy, że to będzie koniec, no ale jednak udało się przejść do kolejnego odcinka”, podsumowała córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka.

SPRAWDŹ TAKŻE: Oliwia Bieniuk szczerze o tym, jak wyglądają jej relacje z partnerką taty

Mateusz Jagielski/East News

TzG: Co jury powiedziało Oliwii Bieniuk?

Nie tylko niskie noty, ale i słowa, które wczoraj kierowali jurorzy Tańca z gwiazdami do Oliwii Bieniuk, wywołały duże poruszenie w sieci. Wiele osób uznało, że poniższe słowa Andrzeja Grabowskiego nie były potrzebne. „Otworzyłem internet rano – tam Oliwia Bieniuk, pojechałem na stację benzynową, a tam Oliwia Bieniuk w kolorowej prasie. Potem otworzyłem lodów… Potem chciałem zobaczyć co tam w polityce, a tam Oliwia Bieniuk. Nie będę mówić tego o lodówce, co Michał podpowiada…”, mówił aktor.

Zanim dowiedzieliśmy się, że gwiazda zasłużyła jedynie na 19 punktów, głos zabrał jeszcze Andrzej Piaseczny. „Oliwia, dziecko, ktoś kiedyś powiedział, że ziemia jest święta pod stopami tancerza. Troszeczkę na własną świętość musisz jeszcze popracować. Przynajmniej jeśli chodzi o te dzisiejsze zmagania. Jest metoda kija i marchewki, to była marchewka i musi być trochę kija”, powiedział.

Będziecie trzymać za 18-latkę kciuki? Oliwia bardzo ich potrzebuje!

Reklama

Czytaj także: Oliwia Bieniuk komentuje romans na planie „Tańca z Gwiazdami”: „Spotykamy się w czasie wolnym...”

Mateusz Jagielski/East News
Reklama
Reklama
Reklama