Reklama

Z dnia na dzień z biznesmena przerodził się w celebrytę, a później... prezydenta. Szturmem wkroczył do amerykańskiej polityki. W 2017 roku okrzyknięto go pierwszym miliarderem wśród prezydentów USA, a jego majątek robi ogromne wrażenie. Donald Trump, były przywódca Stanów Zjednoczonych obchodzi dziś 75. urodziny. Jakie tajemnice skrywa i jak udało mu się zgromadzić taką fortunę?

Reklama

Majątek Donalda Trumpa

„Ma wiele zabawek, lecz wydaje się nie czerpać osobistej satysfakcji z posiadania swoich łodzi, prywatnych samolotów i eleganckich apartamentów. Przedmioty są dla niego po prostu dekoracjami pomagającymi w prowadzeniu biznesu”, pisze Nina Burleigh w książce „Kobiety Donalda Trumpa. Życie w złotych kajdankach”. Według magazynu Forbes były prezydent USA ma za sobą trudny rok, bowiem wartość netto miliardera spadła o 600 milionów dolarów – wszystko przez pandemię, która negatywnie wpłynęła na stan amerykańskiej gospodarki. Pomimo to Donald Trump od lat świetnie radzi sobie na rynku nieruchomości i żaden kryzys nie zniszczył jego pozycji.

Na liście milionerów magazynu Forbes znalazł się jeszcze w 1982 roku. Wówczas majątek jego i jego ojca szacowany był na około 200 milionów dolarów. Przez kolejne lata fortuna Trumpa rosła, aż w latach 1990-1995 przestał pojawiać się na liście Forbesa. Zainwestował wówczas w zakup różnych przedsiębiorstw i budynków, które nie przynosiły zysków. W 1996 roku powrócił na listę i pojawia się na niej regularnie.

Zobacz też: Donald Trump kończy 75 lat. Ivana, Marla, Melania – oto kobiety jego życia

Na czym zarabia Donald Trump? Odpowiedź na to pytanie jest proste – właściwie na wszystkim, bowiem były prezydent USA inwestuje w różne biznesy. Najwięcej pieniędzy przynosi mu jednak jego własne nazwisko. Prawa autorskie, znaki towarowe i zgody na używanie jego nazwiska według jednego z magazynów miały być warte ponad 3 miliardy dolarów (!). Ale zanim został prezydentem, zarabiał np. dzięki telewizji. W latach 90. brylował w towarzystwie celebrytów i organizował konkursy piękności. Jako prowadzący i producent wykonawczy reality show „Praktykant” zarobił łącznie 213 mln dolarów. W tym czasie gromadził swoją fortunę, inwestując w rozsiane po całym kraju nieruchomości...

Getty Images

Choć będąc prezydentem zarabiał 400 tysięcy dolarów, to całą pensję przeznaczał na cele charytatywne. Jak się okazuje to dla niego „nic”, biorąc pod uwagę, ile zarabia dzięki biznesowemu imperium. Donald Trump jest właścicielem tysięcy klubów golfowych, które przynoszą mu kilkaset milionów dolarów rocznie. Samo zaproszenie do klubu w Mar-a-Lago „kosztuje” około 200 tysięcy dolarów. Trump sygnuje swoim nazwiskiem także winnicę w Virginii (odsprzedał ją swojemu synowi), lodowisko i karuzelę w Central Parku (przynoszą mu 13 mld dolarów rocznie!).

Getty Images

Co wchodzi w skład majątku Donalda Trumpa? Biznesmen przede wszystkim posiada wiele nieruchomości prywatnych – dom w Palm Beach na Florydzie (wartość około 25 mln. dolarów), posiadłość na Karaibach (warta 13,5 mln dolarów) i nieruchomość w Seven Springs w stanie Nowy Jork (warta 24 mln dolarów).

Zobacz też: Małżeństwo Melanii i Donalda Trumpów to fikcja? Nowe zdjęcia pary nie uciszą plotek

Getty Images

Donald Trump umiłował sobie także samoloty, posiada m.in. prywatny odrzutowiec Boeing 727, Sessnę czy trzy śmigłowce Sikorsky 2-76.

Getty Images

Były prezydent USA posiada również kolekcję wyszukanych samochodów, których ceny zaczynają się od pół miliona dolarów. Należą do niej takie auta, jak Rolls-Royce Silver Cloud, Ferrari, Maybach, Mercedes-Benz 3600 czy Rolls-Royce Phantom. Nie zapominajmy także o garderobie. Przedsiębiorca nigdy nie ukrywał, że kocha luksus – jego garnitury, szyte przez włoską markę Brioni, kosztują od 5 do 7 tys. dolarów za sztukę...

Getty Images
Reklama

Mówi się, że dziś fortuna byłego prezydenta jest trudna do oszacowania, bowiem według New York Times Donald Trump przez 10 lat w ogóle nie płacił podatków federalnych. Magazyn Forbes podaje, że obecnie majątek Trumpa wycenia się na około 2,5 miliarda dolarów. A ile wynosi tak naprawdę? Tego nigdy się nie dowiemy...

Reklama
Reklama
Reklama