Reklama

Maciej Orłoś w ostatnim czasie znany jest ze swojej krytyki wymierzonej w Telewizję Polską. Pod ostatnim postem były dziennikarz TVP wyraził swoją dezaprobatę wobec telewizji publicznej w bardzo żartobliwy sposób. W czwartek na Instagramie prezentera pojawiło się jego zdjęcie w zupełnie nowej fryzurze.

Reklama

Maciej Orłoś szokuje metamorfozą

"Tak się słuchajcie wkurzyłem całą tą sytuacją polityczną, że postanowiłem zmienić image - na znak protestu. Jest ok, czy ścinamy?" - zapytał pod zdjęciem z czwartku Maciej Orłoś.

Były prezenter TVP ukazał się obserwatorom w bardzo bujnej czuprynie. Komentujący nie mogli powstrzymać się od porównań. Jedni byli przekonani, że to zdjęcie sprzed lat Pawła Królikowskiego, inni porównywali bujne włosy do Zbigniewa Wodeckiego.

Czytaj też: Macieja Orłosia i jego byłą żonę spotkał ogromny dramat. Para straciła dziecko: „Wyłam jak zwierzę”.

Wodecki? To Pan?;

Zaginiony brat bliźniak Zbigniewa Wodeckiego się odnalazł!

Jezuniu, myślałam, że to odchudzony Kłusy (Królikowski)! - czytamy komentarze pod postem.

Z kolei Beata Tadla poradziła z przekąsem: "Bądź jak prezydent Karnowski! Zetnij, jak coś się zmieni". Syn Macieja Orłosia, Antoni, odpowiedział żartem na żart: "Nie o takiego tatę walczyłem!" - skomentował.

Kogo według Was najbardziej przypomina prezenter?

Reklama

Zobacz także: Syn Macieja Orłosia jest zakochany! Jego serce podbiła gwiazda „Idola”

Reklama
Reklama
Reklama