Reklama

Mimo że urodziła się w szwedzkiej rodzinie królewskiej, jej życie nie było tak bajkowe, jak mogłoby się wydawać. Już jako dwuletnia dziewczynka księżniczka Madeleine demonstrowała swoją niezależność i samodzielność. Od zawsze chciała, by traktowano ją jak normalne dziecko. Ale to było z gruntu niemożliwe... Jakie tajemnice skrywa? Poznajcie historię księżniczki Madeleine!

Reklama

Kim jest księżniczka Madeleine: dzieciństwo

Choć zawsze chciała być traktowana jak normalna dziewczynka, nigdy się jej to nie udało... Madeleine Bernadotte jest trzecim dzieckiem królowej Sylwii i króla Szwecji, Karola XVI Gustawa. Obecnie zajmuje ósme miejsce w linii sukcesji tronu Szwecji. Jej dzieciństwo było bardzo szczęśliwe. Już podczas chrzcin, mając zaledwie dwa miesiące, pokazała „charakterek”.

Jak wspominała to po latach królowa: „wtedy pierwszy raz zademonstrowała swoją obecność. Całe szczęście, że szwedzka telewizja na moje życzenie wydrukowała przemówienie arcybiskupa, tylko dzięki temu Szwedzi mogli przeczytać chociaż jego piękne słowa”, mówiła z uśmiechem na twarzy. Gdy miała trzy lata księżniczka postanowiła zabrać swojego ulubionego misia i ruszyła na poszukiwanie przygód. W pałacu zapanowało zamieszanie, bo wszyscy myśleli, że mała Madeleine... zaginęła! Okazało się, że dziewczynka udała się na spacer po okolicy. Spacery bez towarzystwa ochroniarzy stały się jej ulubioną rozrywką.

Od małego cechowała ją ciekawość świata. Idąc do szkoły już umiała pisać i czytać. Każde wakacje spędzała z rodziną z dala od dziennikarzy i paparazzi. To zapewniło jej poczucie „normalności”, o które zabiega do dziś: „wyjazdy na wakacje zawsze Nas cieszyły, kiedy kończyło się pakowanie i docierały tu wyładowane ciężarówki. Najpierw biegliśmy na pole truskawek i zajadaliśmy się dojrzałymi w słońcu owocami, wtedy czuliśmy, że na prawdę jest lato. To uspokajało nas wszystkich. Tu możemy się skryć, nie ma dziennikarzy, nie ma zdjęć. Każde z nas odpoczywa na swój sposób”, wspominała w jednym z wywiadów.

Księżniczka Madeleiene już w dzieciństwie zapałała miłością do koni - podobno wraz z siostrą Victorią jako dwudziestoletnie dziewczyny w lecie mieszkały w … stajni, gdzie miały dostęp do swoich wierzchowców. Księżniczka była także ogromną fanką zespołu Spice Girls, a nawet miała okazję poznać wokalistki i być na jednym z ich koncertów. „Zawsze chciałam wyjechać za granicę, aby poznać inną kulturę i próbować nowych rzeczy”, powiedziała w jednym z wywiadów.

Czytaj też: Księżna Kate obawia się spotkania z Meghan? Żona Harry'ego ma mieć już plan na Platynowy Jubileusz królowej

Szwedzka księżniczka i brytyjski książę - co ich łączyło?

Według niektórych źródeł podczas jednego z pobytów w Anglii księżniczka Madeleine została zaproszona przez Elżbietą II na prywatne spotkanie z... księciem Williamem! Podobno król Szwecji właśnie Williama widział bardziej w roli przyszłego męża, ale starszej córki Victorii, następczyni tronu. Mówi się, że brytyjski książę częściej spoglądał jednak w stronę najmłodszej przedstawicielki szwedzkiej rodziny królewskiej.

Podobno sama królowa Elżbieta II zaangażowała się w swatanie Williama ze szwedzką księżniczką Madeleine. Choć spotkanie „przyszłych partnerów” się odbyło, znajomość nie była kontynuowana. Mówi się, że głównym powodem był fakt, że księżniczka Magdalena chciała prowadzić życie z dala od dworskiej etykiety, a u boku księcia Williama nie byłoby to możliwe.

Złamane serce księżniczki: Madeleine Bernadotte i Jonas Berstrom

W 2002 roku księżniczka Madeleine zaczęła spotykać się z prawnikiem Jonasem Berstromem. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Dla niego za nic miała etykietę i dobre imię szwedzkiej rodziny. Mówiono, że nie przystoi, by tak zachowywała się księżniczka, ale ona nie przejmowała się opinią prasy. Ostentacyjnie demonstrowała uczucia do ukochanego, imprezowała bez opamiętania. Jak pisała ówczesna prasa, nadmiernie gestykulowała, śmiała się przesadnie głośno.

W przeciwieństwie do starszej siostry Victorii, wpadki i łamanie protokołu królewskiego jako najmłodszej córce króla uchodziły jej płazem. „Jedna do zabawy, druga do obowiązków”, pisano. Ukochany księżniczki ostatecznie został zaakceptowany przez rodziców i rodzeństwo Madeleine. Para po siedmiu latach związku ogłosiła zaręczyny. Wydawało się, że księżniczka ustatkuje się. Niestety w 2010 roku na oficjalnej stronie szwedzkiej rodziny królewskiej pojawiło się oświadczenie informujące, że księżniczka Magdalena zerwała zaręczyny, gdyż Jonas ją zdradził...

Zobacz także: Marta Skowrońska: córka chłopa, która poślubiła Piotra Wielkiego i została carycą Katarzyną I

Księżniczka Madeleine i Christopher O'Neill, czyli życie jak z bajki

Podobno brat księżniczki Madeleine nigdy nie wybaczył Jonasowi tego, że zdradził jego siostrę, a szwedzkie media podają, że panowie unikają się jak ognia. Księżniczka wyjechała leczyć złamane serce do Nowego Jorku. Tam przeszła spektakularną metamorfozę. Z rozpieszczonej dziewczyny stała się kobietą godną tytułu księżniczki. Zmieniła się nie tylko pod względem charakteru, ale i wyglądu.

Zaprezentowała się w nowej fryzurze. Szwedzkie serwisy zaczęły spekulować, że zmiana wyglądu zwykle wiąże się u kobiety ze zmianą w życiu uczuciowym i... mieli rację! Księżniczka w 2011 odnalazła szczęście u boku zamożnego finansisty, Christophera O'Neilla. W 2013 roku para stanęła na ślubnym kobiercu. Już rok później zakochani zostali rodzicami córki Eleonory, a w 2015 roku na świecie pojawił się chłopiec Nicolas.

„Chris i ja jesteśmy podekscytowani, że możemy ogłosić, iż spodziewamy się dziecka. Nie możemy doczekać się, kiedy zamiast w czwórkę będziemy w piątkę”, głosiło oświadczenie w 2017 roku. Kolejna potomkini szwedzkiej rodziny królewskiej, Adrianne Josephine Alice przyszła na świat 9 marca 2018 roku. Narodziny trzeciego dziecka książęca para uczciła zakładając Instagrama i publikując tam pierwsze wspólne zdjęcie rodzeństwa. Na fotografii mogliśmy podziwiać maleńką Adriannę w towarzystwie dwójki pozostałych dzieci księżniczki Madeleine oraz Amerykanina Chrisa O'Neilla: Nicolasa i Leonore. Córka księżniczki Madeleiene nosi tytuł księżnej Blekinge.

Pierwsze imię (Adrienne) to wybór samych rodziców, drugie - Josephine - często pojawia się za panowania dynastii Bernadotte, z kolei Alice to imię na cześć mamy królowej Silvii, Alice Sommerlath. Mała Adrienne została pierwszą w historii księżną Bleinge. Dziewczynka z dnia na dzień stała się oczkiem w głowie rodziców, sam premier Lovfen po poznaniu dziewczynki mówi wzruszony: „podsumuję ją jednym słowem - sötnos - ślicznotka”. Teraz księżniczka Madeleiene wiedzie życie jak z bajki, ale nie zawsze tak było.

Szwedzka przedstawicielka rodziny królewskiej przeszła spektakularną metamorfozę nie tylko w kwestii wyglądu. Całe jej życie kompletnie się odmieniło. Dziś mówi się, że jest jedną z najpiękniejszych i najpopularniejszych księżniczek w Europie!

Reklama

Zobacz także: Księżna Kate na premierze filmu „Top Gun Maverick” znów złamała królewski protokół

East News
Reklama
Reklama
Reklama