Są nowe szczegóły filmu o Ani Przybylskiej. Mama aktorki ma do TVP szczególną prośbę
Dyrektor programowy zdradził, jak idą prace nad dokumentem
W październiku minie już osiem lat, odkąd nie ma z nami Anny Przybylskiej. Aktorka przegrała walkę z nowotworem, ale pamięć o niej wciąż jest kultywowana. Jesienią po długim czasie oczekiwania w końcu zobaczymy film o życiu aktorki. Rodzina zdecydowała, że będzie miał formę dokumentu. Całość wyprodukuje TVP. Okazuje się, że mama gwiazdy ma jedną prośbę. Jaką? I jak idą prace?
Dyrektor programowy o rozmowach z Krystyną Przybylską
W sobotę po preselekcjach eurowizyjnych zorganizowanych w budynku Telewizji Polskiej nadarzyła się okazja, by porozmawiać z przedstawicielami stacji. Dziennikarze nie pytali tylko o muzyczny konkurs, ale i inne projekty realizowane przez TVP. Dyrektor programowy zapowiedział jeszcze raz dokument o Annie Przybylskiej.
Ujawnił nowe szczegóły produkcji. „Pokażemy film o wspaniałej dziewczynie. O zwykłej dziewczynie z Gdyni, którą pokochała cała Polska i po której śmierci cała Polska płakała. Historia dziewczyny, która miała w sobie coś magicznego, coś, co ciężko zdefiniować, a co sprawia, że wszyscy o niej pamiętamy. Ania zasługuje na ten film i to będzie piękny film. Ja to gwarantuję i już nie mogę doczekać się premiery”, przyznał Krystian Kuczkowski portalowi Jastrząb Post.
Wśród ciekawostek, o których wcześniej nie było mowy, jest fakt, że twórcy filmu ściśle współpracują z mamą zmarłej 8 lat temu aktorki. Ona i reszta rodziny nie chcieli dać zgody na powstanie filmu fabularnego, dlatego zdecydowano o realizacji innej formy. Krystyna Przybylska postawiła też jeden warunek. „Rodzina chce zobaczyć prawdziwą Anię na ekranie, dlatego tak ochoczo zareagowali na pomysł filmu dokumentalnego. Mama Ani zaznaczyła, że ona chce widzieć na ekranie swoją córkę, swoje dziecko, a nie wyobrażenie reżysera na ten temat”, dodał dyrektor programowy TVP.
Czytaj także: Ujawniono treść ostatnich wiadomości Anny Przybylskiej: „Pisała je, gdy było już bardzo źle”
Producenci, reżyserzy i scenarzyści bardzo cenią sobie kontakt z mężem i mamą Ani Przybylskiej. „Jarek to jest fajny facet, otwarty. Życzliwy do współpracy, konkretny. Tak naprawdę o tej współpracy mogę mówić w samych superlatywach. Tak samo świetnie się układa współpraca z mamą Ani, panią Krystyną. Ona stoi na straży tego projektu i pilnuje, aby było tak wszystko tak, jak należy”, przyznał Krystian Kuczkowski reporterowi Pomponika.
Kiedy premiera dokumentu o Annie Przybylskiej? Nowe informacje
Wielbiciele talentu Anny Przybylskiej ciekawi tego, czy prace nad filmem ruszyły, mogą odetchnąć z ulgą. „Pracujemy intensywnie. mamy już zgromadzone wszystkie materiały archiwalne, których użyjemy w filmie. Są to materiały zarówno z archiwum Telewizji Polskiej, jak i archiwa prywatne rodziny Anny Przybylskiej. Są to też materiały, które pozyskaliśmy z rynku. Mamy je zgromadzone i udokumentowane. Scenariusz jest gotowy. Czekają nas teraz w marcu wywiady z rodziną i z przyjaciółmi, i współpracownikami Ani. W kwietniu rozpoczynamy montaż. W czerwcu film będzie gotowy, w lipcu post produkcja. W sierpniu będzie czas na działania promocyjne”, usłyszeliśmy od Krystiana Kuczkowskiego w rozmowie z Pomponikiem.
Czytaj także: Niepublikowane zdjęcie Ani Przybylskiej trafiło do sieci. Taką ją zapamiętamy!
Premiera zaplanowana jest na dzień rocznicy śmierci Anny Przybylskiej – 5 października. Gdzie? „Mam nadzieję, że w Gdyni, ale to nie jest jeszcze pewne. Chciałby, żeby ta premiera była w Gdyni, ponieważ to ukochane miasto Ani i nie wyobrażam sobie, żeby inne miejsce na premierę było lepsze niż Gdynia”, dodał dyrektor Telewizji Polskiej.
Wszystko wskazuje na to, że dokument będzie stworzony z dbałością o każdy szczegół. Czekacie?