Reklama

Wojciech Szczęsny wypracował sobie z synkiem cudowną relację. Chłopczyk jest jego wiernym fanem i mocno przeżywa wszystkie mecze taty. Liam Szczęsny z mamą, Marią Łuczenko-Szczęsną oglądał z trybun mecz Polska – Francja, kibicował drużynie biało-czerwonych. Jednak wynik spotkania bardzo go zasmucił. Kamery zarejestrowały, jak tata pocieszał go po przegranej. Trudno było się nie wzruszyć... Teraz cała rodzina wypoczywa na zasłużonych wakacjach. A mały Liam kradnie show na kolejnych nagraniach!

Reklama

Wojciech Szczęsny z synkiem Liamem. To nagranie rozczuliło serca internautów

Marina i Wojciech Szczęśni doczekali się wspólnie wspaniałego synka. Liama. Chłopiec ma już cztery latka. Pociecha bramkarza przyjechała z mamą do Kataru na mistrzostwa świata w piłce nożnej. Pociecha pary kibicowała tacie podczas meczu polskiej reprezentacji z Francją. Liam nie mógł powstrzymać emocji, gdy okazało się, że biało-czerwoni wrócą do domu. Sieć obiegło nagranie, na którym Wojciech Szczęsny pociesza swojego synka. Mały Liam może być dumny z taty!

Piłkarz został uznany za jednego z najlepszych sportowców na mundialu, a media zachwycają się jego pracą.„W meczu z Arabią popisał się podwójną interwencją przy rzucie karnym i dobitce. Zatrzymał również Messiego z karnego. Trzeci w historii, który obronił dwa karne w regulaminowym czasie gry na mistrzostwach świata. Do tego dwa czyste konta w pierwszych meczach”, wymieniał jeden z włoskich dzienników.
Czytaj też: Robert Lewandowski wyjechał z rodziną na wakacje. Kadry rozczuliły fanów

Po zakończonych zmaganiach sam bramkarz dziękował wszystkim za wsparcie. Specjalne słowa skierował do bliskich: „Skończyły się dla nas te Mistrzostwa Świata. Te, na które czekałem, te, na które pracowałem, te, o których marzyłem. I chociaż ambicja kazała zrobić coś więcej to wracam do domu dumny z naszej drużyny!

Dziękuje bardzo wszystkim kibicom za wsparcie w tym wyjatkowym okresie. Tym ze stadionu, tym zza telewizora, ale przede wszystkim @marina_official i swojemu synkowi Liamowi, ktory dzisiaj zrozumiał, że można przegrać z dumą i honorem!”.

Fani skupiają się na tym, że poza świetną grą na boisku, Wojciech Szczęsny pokazał rzecz najważniejszą — relację z synkiem. Kto wie? Może Liam pójdzie śladami taty i wybierze sport?

„Mam nadzieję, że za x lat mój, mały dziś, synek stanie w bramce i zaprowadzi naszą reprezentację na szczyt. Dziękujemy za doping, wsparcie i każde dobre słowo”, pisała Marina Łuczenko-Szczęsna.

Tymczasem mały Liam skradł serca internautów w kolejnym nagraniu. W sieci pojawił się filmik, na którym chłopczyk zwraca się do taty po imieniu „Wojtek!”, słychać. W tym momencie Wojciech Szczęsny go poprawia „Tatusiu, nie Wojtek!” i Liam szybko się reflektuje. Na nagraniu widać ogromną miłość i czułość. Cudownie się na nich patrzy!

Czytaj też: „Ma wytyczoną linię swojego działania”. Syn Wojciecha Manna poszedł w jego ślady

Wakacje Wojciecha i Mariny Szczęsnych. Tak spędzają wolny czas

Tymczasem, cała rodzina może cieszyć się wspólnie spędzonym czasem. Marina i Wojciech Szczęśni razem z synkiem wyjechali na zasłużone wakacje. Wideo, które pojawiło się na profilu wokalistki podbiło serca fanów.

Reklama

Rodzina przechadza się po plaży, a w tle maluje się piękny zachód słońca. Zakochani okazują sobie wiele czułości i tulą ukochanego synka. Nie ukrywają swojego szczęścia i chcą podzielić się nim z całym światem. „My treasure

Reklama
Reklama
Reklama