Sądowa batalia o majątek po zmarłym w kwietniu muzyku Krzysztofie Krawczyku wciąż trwa. Spór pomiędzy wdową Ewą Krawczyk a synem zmarłego zdaje się nie mieć końca. Do tej pory Krzysztof junior i jego pełnomocnicy domagali się 1/3 majątku po zmarłym piosenkarzu. Jednak teraz sytuacja uległa znaczącej zmianie. Obecnie domagają się już jego połowy, ponieważ zdaniem prawniczki „na jaw wyszły nowe okoliczności”, które mogą mieć decydujący wpływ na rozstrzygnięcie sporu.

Krzysztof junior będzie walczył w sądzie o połowę majątku po zmarłym ojcu

Śmierć Krzysztofa Krawczyka była dla wszystkich ogromnym ciosem. Zwłaszcza dla żony Ewy oraz syna Krzysztofa juniora. Nikt jednak nie spodziewał się tego, co nastąpi po pogrzebie. Od pół roku trwa długi i skomplikowany proces o podział majątku po zmarłym piosenkarzu. Pierwotnie syn zmarłego domagał się ⅓ spadku, czyli tzw. zachowku. Zdaniem prawniczki Moniki Kucwaj-Zarzyckiej taki zachowek się należy z tego względu, że syn jest stale niezdolny do pracy.

Teraz na światło dzienne wychodzą nowe fakty związane z ostatnimi chwilami życia Krzysztofa Krawczyka. Według medialnych doniesień mógł być nieświadomy tego, co robi w dniu spisywania testamentu ze względu na zły stan zdrowia. Dlatego Krzysztof junior zamierza podważyć wiarygodność ostatniej woli ojca i zamiast ⅓, domagać się połowy majątku.

W rozmowie z „Twoim Imperium” mecenas Monika Kucwaj-Zarzycka zadeklarowała, że jej klient będzie domagał się połowy spadku po zmarłym ojcu, a ma ku temu ważny powód. „Mój klient podjął taką decyzję, gdyż na jaw wyszły istotne okoliczności związane ze stanem zdrowia jego ojca z ostatniego okresu jego życia”, przyznała.

Czytaj także: Syn Krzysztofa Krawczyka nie został uwzględniony przy spadku przez... saksofon? Jest komentarz

Krzysztof Krawczyk junior, rozprawa sądowa, 20.09.2021, Zgierz

W sprawę podziału majątku Krzysztofa Krawczyka zostaną powołani biegli

Sprawa jest na tyle zawiła, że będzie potrzebna opinia biegłych, którzy dokonają szczegółowego rozeznania w dokumentacji medycznej zmarłego. Następnie zaopiniują czy faktycznie Krzysztof Krawczyk spisując testament nie posiadał pełnej świadomości wykonywanego czynu. Jak przyznaje prawniczka syna: „w tego typu sprawach opiniowanie przez biegłych lekarzy specjalistów najczęściej jest konieczne”.

W rozmowie z serwisem Plejada pełnomocniczka dodała, że testament został spisany w domu artysty, ale nie wiadomo, w jakim stanie zdrowotnym był spadkodawca. „Nie ma szczegółowej wiedzy, w jakim stanie był jego ojciec podczas spisywania testamentu. Wiadome jest jedynie, że dokument został sporządzony przez notariusza w domu gwiazdora. Bliższe okoliczności ostatniej woli Krzysztofa Krawczyka będą ustalane w toku postępowania sądowego”, zdradziła Monika Kucwaj-Zarzycka.

Mamy nadzieję, że wszystkie wątki tej skomplikowanej i przykrej sprawy dobiegną wkrótce końca.

Czytaj także: Krzysztof Krawczyk junior o swoim życiu: „w pewnym sensie jestem bezdomny”

Krzysztof Krawczyk junior, rozprawa sądowa, 20.09.2021, Zgierz