Syn Krzysztofa Krawczyka był bojkotowany na pogrzebie ojca? Ujawniono przykrą scenę
Spór między Andrzejem Kosmalą i Marianem Lichtmanem przybiera na sile!
Ten spór przybiera na sile. Najpierw Marian Lichtman, członek formacji Trubadurzy stwierdził w rozmowie z mediami, że żona Krzysztofa Krawczyka nie powiadomiła go o śmierci artysty. Później ostre oskarżenia w stronę mężczyzny sformułował Andrzej Kosmala, przyjaciel i menedżer piosenkarza. W odpowiedzi perkusista formacji ujawnił, że syn Krzysztofa Krawczyka miał być na jego pogrzebie bojkotowany... Jaka jest prawda?
Marian Lichtman o żonie Krzysztofa Krawczyka, Ewie Krawczyk
W 1963 roku formację Trubadurzy stworzył nieżyjący już Krzysztof Krawczyk wraz z Marianem Lichtmanem, Sławomirem Kowalewskim, Jerzym Krzemińskim i Bogdanem Borkowskim. Zespół odnosił nad Wisłą ogromne sukcesy i wylansował wiele hitów. Sprawił również, że na lata jego członków połączyła przyjacielska więź. Utrzymywali kontakt nawet wtedy, gdy zmarły niedawno artysta rozpoczął i z powodzeniem kontynuował solową karierę.
Marian Lichtman po pogrzebie Krzysztofa Krawczyka ujawnił, że najlepszy kontakt miał z dwiema pierwszymi żonami 74-latka. Według jego słów, trzecia, Ewa, miała nawet nie powiadomić go o śmierci kolegi!
„Z Ewą mamy relacje dyplomatyczne. One są takie oziębione. Jednak nie kłócę się z nią. Nie byłem przez nią poinformowany o śmierci Krzysztofa. Jest mi bardzo przykro z tego powodu. Nie wiem, dlaczego tak się zachowała, ale miała prawo. Ostatnio było dużo stresów, bo nie wiedziała, czy jej mąż przeżyje. Nie chodzi o to, że wybaczam, ale rozumiem to”, zwierzył się w rozmowie z serwisem Pomponik.
Te słowa rozpętały istną medialną burzę...
Czytaj także: Był żonaty trzy razy. Krzysztof Krawczyk szczęście odnalazł jednak dopiero u boku Ewy
Pogrzeb Krzysztofa Krawczyka, Łódź, 10.04.2021 rok, perkusista zespołu Trubadurzy, Marian Lichtman
Andrzej Kosmala ostro skrytykował Mariana Lichtmana. Opisał szokującą scenę z pogrzebu
Na swoim profilu na Facebooku Andrzej Kosmala opublikował obszerny wpis, w którym nie szczędził muzykowi Trubadurów gorzkich słów. Stwierdził, że mężczyzna za wszelką cenę stara się wybić na śmierci Krzysztofa Krawczyka i wykorzystać ją do medialnego rozgłosu. Dlatego też żona zmarłego artysty miała na pogrzebie skierować w jego stronę mocne słowa.
„Nie chcę zakłócać ciszy pogrzebowej, ale Marian Lichtman dobrze wie, dlaczego żona na pogrzebie mu powiedziała: zjeżdżaj, robisz wszystko, by zarobić na śmierci mego męża. Od kilku miesięcy z naciskiem na ostatnie dni wydzwania po redakcjach z ofertą wywiadów. Na pogrzebie rozpychał się by kamera i aparaty fotograficzne jego ujmowały. W ten sposób leczy swoje kompleksy”, grzmiał.
Nie chcę zakłócać ciszy pogrzebowej,ale Marian Lichtman dobrze wie dlaczego żona na pogrzebie mu powiedziała: zjeżdżaj,...
Opublikowany przez Andrzeja Kosmalę Środa, 14 kwietnia 2021
W komentarzu zaś stwierdził, że do zdecydowanej i ostrej reakcji zachęcił go jeden z wywiadów Mariana Lichtmana.
„Nie umieściłbym tego wpisu, gdyby nie tamto oświadczenie Lichtmana. Trzeba być jak bęben głucho brzmiący, mieć niezwykłe poczucie własnej wartości, żeby żona w momencie tragicznej walki o życie męża i jego śmierci nie miała innych problemów, jak dzwonienie do Lichtmana!”, stwierdził stanowczo.
Wypowiedź ta tylko podsyciła konflikt!
Czytaj także: Rodzinna tajemnica Krzysztofa Krawczyka. Przyjaciel ujawnił prawdę o adopcji
Pogrzeb Krzysztofa Krawczyka, Łódź, 10.04.2021 rok, Andrzej Kosmala
Pogrzeb Krzysztofa Krawczyka, Łódź, 10.04.2021 rok, Andrzej Kosmala, Ewa Krawczyk
Marian Lichtman odpowiedział Andrzejowi Kosmali. Ujawnił prawdę na temat syna Krzysztofa Krawczyka na pogrzebie
Muzyk Trubadurów nie ukrywał w rozmowie z „Faktem” zdziwienia i rozgoryczenia. Według jego wersji, z powodu zachowania Andrzeja Kosmali formacja nie zaśpiewała na pogrzebie Krzysztofa Krawczyka, choć taki pierwotnie był plan. Wynikać to miało z niechęci menedżera artysty do zespołu.
„Jest to dla mnie szokująca wypowiedź, bo fakty zostały w niej odwrócone. Pan Kosmala cały czas pałał nienawiścią do zespołu Trubadurzy. Zawsze zazdrościł nam rodzinnej atmosfery, bał się zbliżenia Krzysztofa z nami. Nie wiedziałem jednak, że ta antypatia przeniesie się na kościół czy na cmentarz. Trubadurzy mieli zaśpiewać na pogrzebie, co Andrzej Kosmala potwierdził, ale później się wykręcał i to nie doszło do skutku”, ujawnił.
Przyznał, że owszem, w trakcie pogrzebu przepychał się, ale miało to związek z zachowaniem części żałobników względem jedynego dziecka zmarłego, Krzysztofa Krawczyka juniora. Według niego, chciano synowi muzyka uniemożliwić ostatnie pożegnanie ze zmarłym ojcem.
„W miejscu, w którym odbywały się uroczystości pogrzebowe, dostrzegłem gdzieś z tyłu Krzysia, syna piosenkarza. Można powiedzieć, że był bojkotowany, więc ja go popchnąłem naprzód i powiedziałem: „Idź do samej trumny, pożegnaj swojego tatę”. Tak zrobił, choć nieśmiało, a jak zobaczył to Kosmala, to prawie szału dostał. Stanąłem przy Krzyśku i również pożegnałem zmarłego, bo to był mój największy przyjaciel. Kosmala skłamał w mediach społecznościowych, pisząc, że ja się przepychałem. Nieprawda. Ja tylko chciałem przepuścić syna Krzysztofa Krawczyka, bo nikt go nie chciał dopuścić do trumny. Podejrzewam, że tak się stało na prośbę pana Kosmali. Nie mogłem na to patrzeć”, podkreśla.
Dodał, że przed tym, jak artysta związał się z trzecią żoną, Ewą, poprosił przyjaciela, by opiekował się jego synem. Marian Lichtman zamierza tego słowa dotrzymać.
Czytaj także: Ten dom był jego azylem. Tak mieszkał Krzysztof Krawczyk
Pogrzeb Krzysztofa Krawczyka, Grotniki, 10.04.2021 rok. Na zdjęciu od lewej: Marian Lichtman, Daniel Olbrychski, Sławomir Kowalewski, syn Krzysztofa Krawczyka, Krzysztof Igor Krawczyk
Marian Lichtman o gorzkich słowach Ewy Krawczyk. Co powiedziała mu na pogrzebie?
Przy okazji rozmowy z dziennikarzem „Faktu” przytoczył rozmowę, którą odbył wówczas z żoną zmarłego, Ewą Krawczyk. Co mu powiedziała? Jej reakcja była stanowcza i bardzo ostra...
„Powiedziała do mnie: „Marian, nie rób interesów i kariery na moim mężu”. Nawet się nie wstydziła, żeby rzucić tego typu uwagę w takim ciężkim dniu! Przerwała nagle szloch i powiedziała mi, że „robię sobie PR”. Odpowiedziałem tylko: „Ewuniu, to był twój mąż, ale mój przyjaciel największy”. Następnie odszedłem. Straciłem u nich sympatię, bo nie dam zrobić krzywdy synowi Krzysztofa Krawczyka”, stwierdził muzyk formacji Trubadurzy.
Póki co ani Andrzej Kosmala, ani Ewa Krawczyk nie odnieśli do tych słów...
Czytaj też: Tragiczny wypadek, zdrada drugiej żony. Los nie szczędził ciosów Krzysztofowi Krawczykowi
Pogrzeb Krzysztofa Krawczyka, Grotniki, 10.04.2021 rok, Ewa Krawczyk, biskup
Pogrzeb Krzysztofa Krawczyka, Grotniki, 10.04.2021 rok, Ewa Krawczyk