Synowie Megan Fox w sukienkach, córka Angeliny Jolie w garniturze. Czy Hollywood wychowuje dzieci zbyt liberalnie?

Syn Charlize Theron na spacerze z mamą pokazał się w sukience z podobizną Belli z bajki Disneya. Córka Angeliny Jolie i Brada Pitta, Shiloh, od lat ubiera się jak chłopiec. Synowie Megan Fox noszą długie włosy i dziewczęce ubrania. Lily Rose Depp, córka Johnny’ego Deppa i Vanessy Paradis, już jako 15-latka pojawiała się na czerwonym dywanie w pełnym makijażu i skąpych kreacjach. Własne praktyki wychowawcze skrytykowali Will Smith i jego żona, Jada, którzy o bezstresowym wychowywaniu powiedzieli wprost: „Poszliśmy o krok za daleko”. Czy Hollywood wychowuje dzieci zbyt liberalnie?

Syn Charlize Theron ubiera się jak dziewczynka

Charlize Theron ma dwójkę adoptowanych dzieci: 6-letniego Jacksona i 2-letnią August. Aktorka wyznaje zasadę, że dzieci powinny móc wyrażać siebie. Dlatego, gdy Jackson, którego Theron adoptowała z RPA w 2012 roku, ma ochotę założyć ubrania tradycyjnie przeznaczone dla dziewczynek, aktorka nie ma z tym problemu. A jej syn od jakiegoś czasu właśnie taką garderobę lubi. Na spacerze z mamą w styczniu tego roku był ubrany w różowy sweter ze srebrnym, cekinowym sercem i legginsy w kwiaty. Długie włosy miał związane w warkoczyki. Innym razem założył różowy t-shirt z tęczą i tiulową spódniczkę w kolorze fuksji. Z kolei w Halloween przebrał się w długą niebieską sukienkę, podobną do tej, którą nosiła Elza, księżniczka z bajki „Królowa lodu”. Zagraniczne media zastanawiają się, czy syn Charlize Theron chce zmienić płeć. Jednocześnie zadają pytanie: czy sześć lat to dobry moment na taką decyzję?

Na zdjęciu: Charlize Theron z 6-letnim Jacksonem i 2-letnią August

Córka Angeliny Jolie woli ubrania dla chłopców

Podobnie jest w przypadku Shiloh, 11-letniej córki Angeliny Jolie i Brada Pitta, która od dawna ubiera się i zachowuje jak chłopiec oraz spędza czas głównie w towarzystwie braci. Na premiery filmów mamy zakłada eleganckie garnitury. W pewnym momencie dziewczynka nawet poprosiła rodziców, by mówili do niej John. Gwiazdorska para, która rozstała się we wrześniu 2016 roku, od zawsze pozwalała dzieciom na wyrażanie siebie. Zachowanie córki nie jest dla nich niepokojące. Angelina Jolie w 2010 roku w wywiadzie dla „Vanity Fair” powiedziała: „[Shiloh] chce być chłopcem. Dlatego obcięliśmy jej włosy. Dlatego pozwalamy jej na noszenie chłopięcych ubrań. Uważa, że jest jednym z braci”, tłumaczyła z akceptacją aktorka. W końcu to, że dziecko woli zabawki i ubrania tradycyjnie przeznaczone dla płci przeciwnej, nie musi od razu oznaczać, że chce zmienić płeć. A nawet jeśli się na to zdecyduje już jako osoba pełnoletnia, czy jest w tym coś złego? Hollywood to nie dziwi, bo w ciągu kilku ostatnich lat na zmianę płci zdecydowało się wiele osób, między innymi bracia (dziś siostry) Wachowski, Bruce (dziś Caitlyn) Jenner czy Chastity (dzisiaj Chaz) Bono, syn Cher.

Zobacz także: Shiloh Jolie-Pitt, córka Angeliny Jolie rozpoczęła już terapię zmiany płci?

Na zdjęciu: Angelina Jolie z córką Shiloh

Megan Fox i jej mąż Brian Austin Green mają trzech synów: 5-letniego Noah Shannona, 3-letniego Bodhiego Ransoma i rocznego Journeya Rivera. Niedawno media obiegły zdjęcia dwóch starszych chłopców ubranych w sukienki. Obaj noszą też długie włosy i na pierwszy rzut oka wyglądają jak dziewczynki. Ojciec dzieci stanął niedawno w ich obronie i odpowiedział mediom: „Często słyszę, że niektórym ludziom nie podoba się to, że mój syn nosi sukienki. Nie obchodzi mnie to. Ma cztery lata i jeśli będzie chciał nosić sukienki, to będziemy mu je zakładać. To tak, jakby nadszedł czas na zabawę. Nikomu przecież nie robi krzywdy tym, że zakłada sukienkę”.

Megan Fox z synami

Inne gwiazdy, które pozwalają dzieciom na wiele

Poza tym, w Hollywood liberalne podejście do dzieci jest raczej normą. Wystarczy spojrzeć na przykład aktorskiej rodziny Smith. Will i Jada przez lata wychowywali swoje dzieci, 19-letniego Jadena i 16-letnią Willow, bezstresowo. Nie mieli nic przeciwko, gdy ich syn chodził w spódnicach albo mówił, że jest płynny płciowo, podobnie jak Miley Cyrus czy Cara Delevingne.

Jednak w lutym zeszłego roku Will Smith stwierdził, że razem z żoną przesadzili z wolnością, na którą pozwolili swoim dzieciom. „Myślę, że to chyba był błąd. Poszliśmy o krok za daleko. Jaden jest w 100% nieustraszony i zrobi wszystko, co chce. Dla mnie, jako rodzica, to przerażające. On jest jednak w pełni gotów żyć i umrzeć w zgodzie z własnymi zasadami. Pozostanie wierny sobie bez względu na wszystko. Zupełnie się nie przejmuje tym, co inni pomyślą. To nie zawsze jest dobra cecha w życiu”, tłumaczył aktor.

Kolejnym przykładem liberalnego podejścia do dzieci są Johnny Depp i Vanessa Paradis, którzy pozwalali Lily Rose na odważne kreacje i makijaż kiedy miała 15 lat. Nastolatka przez wiele lat cierpiała na anoreksję, do czego przyznała się w wywiadzie dla francuskiego „Elle” z października 2016 roku. „To mnie boli i zasmuca, bo poświęciłam mnóstwo energii na walkę z tą chorobą. Byłam znacznie młodsza, kiedy zmagałam się z anoreksją, i bardzo ciężko było mi ją pokonać. Każdy, kto zna ten problem wie, jak ciężki jest powrót do normalnego życia”. W wywiadzie dla brytyjskiej edycji „Vogue” Lily Rose przyznała, że jej rodzice pozwalali jej na wiele. „Moi rodzice nie byli nigdy zbyt surowi. Pozwalają mi na bycie niezależną i podejmowanie decyzji samej”, powiedziała Depp. Dzisiaj osiemnastolatka jest wziętą modelką i muzą Karla Lagefelda. Spotyka się ze starszym o 8 lat modelem, Ahsem Stymestem.

Polecamy też: „Przezywali mnie sadełko, bo chciałam zostać aktorką”. Kate Winslet w poruszającej przemowie do młodzieży