Po spotkaniu z Donaldem Trumpem Kanye West zmienia swoje plany. Czy raper dalej chce zostać prezydentem?
Ku zdziwieniu wszystkich zgromadzonych, we wtorkowy poranek do nowojorskiego Trump Tower wkroczył Kanye West. Skierował się do wind i wjechał na 66. piętro, gdzie znajduje się luksusowy apartament Donalda Trumpa. Raper, którego zdrowiem jeszcze kilka tygodni temu martwiło się pół świata, najwyraźniej wyzdrowiał.
Przyjaciele od dawna
„Jesteśmy przyjaciółmi od dawna” - powiedział prezydent elekt, gdy po 15-minutowym spotkaniu zjechali na dół i wspólnie pozowali do zdjęć. Na pytanie, o czym rozmawiali, Donald Trump odpowiedział, że o życiu. Skomplementował też swojego rozmówcę mówiąc, że jest „dobrym gościem”.
Na zdjęciu: Kanye West wchodzi do Trump Tower w asyście ochroniarzy
Szczegóły spotkania Kanye Westa i Donalda Trumpa
Donald Trump był w dobrym humorze i odpowiadał na pytania dziennikarzy. W przeciwieństwie do Kanye Westa, który wszystkie zignorował. Gdy w końcu jedna dziennikarka nie wytrzymała i zapytała rapera, czy nie zamierza w żaden sposób skomentować spotkania z przyszłym prezydentem USA, odpowiedział, że w tym momencie chce tylko zrobić sobie zdjęcie.
Po chwili Donald Trump pożegnał rapera słowami „Dbaj o siebie. Do zobaczenia wkrótce” i mocno poklepał go po ramieniu.
Na spotkanie Kanye West nie przyszedł sam. Towarzyszyli mu reżyser najnowszych teledysków rapera - „Famous” i „Fade” - Eli Linnetz oraz parter Kris Jenner, specjalista ds. marketingu - Corey Gamble. Od strony Donalda Trumpa obecna była córka Donalda Trumpa, Ivanka.
Komentarz Kanye Westa na Twitterze
Raper po kilku godzinach postanowił jednak skomentować spotkanie na swoim Twitterze. Opublikował serię tweetów.
„Chciałem spotkać się z Trumpem, by omówić zagadnienia wielokulturowe. Te kwestie obejmują prześladowanie, wspieranie nauczycieli, modernizację programu nauczania oraz przemoc w Chicago”
„Uważam, że to ważne, aby mieć bezpośrednią komunikację z naszym prezydentem, jeśli naprawdę chcemy zmian”
Ostatni tweet to „#2024”. Dziennikarze zachodnich mediów uważają, że w ten sposób Kanye zapowiedział start w wyborach prezydenckich w 2024 roku. To nie pierwszy raz, kiedy raper porusza ten temat.
Na zdjęciu: Kanye West i Donald Trump w Trump Tower
Kanye West na prezydenta?
W 2015 roku podczas MTV Video Awards Kanye West wykrzyczał ze sceny, że w 2020 roku zamierza stratować w wyborach prezydenckich. Pomysł szybko podłapali fani rapera, którzy stworzyli specjalny hashtag #kanye2020.
Czyżby raper zmienił zdanie? Jeśli w 2020 roku Donald Trump będzie ubiegał się o reelekcję, Kanye byłby jego konkurentem. A tuż przed trafieniem do szpitala raper wyznał, że gdyby mógł, głosowałby właśnie na Trumpa.
Problemy Kanye Westa
O Weście było ostatnio głośno z powodów zdrowotnych. W wyniku problemów finansowych i po brutalnym ataku w Paryżu na żonę, Kim Kardashian West, raper miał się załamać. Z tego powodu trafił na oddział psychiatryczny, gdzie przebywał ponad tydzień.
Polecamy też: Kim i Kanye planują rozwód i znikają z mediów. To tylko marketing czy medialny kryzys?