Reklama

41-letnia Sia Furler, australijska wokalistka i autorka piosenek, której znakiem rozpoznawczym jest peruka zasłaniająca twarz, pokazała się w środę na lotnisku w Los Angeles bez makijażu, czym wzbudziła zachwyt fanów. Przez lata pisała piosenki dla najwiekszych gwiazd, takich jak Rihanna, Beyonce, Christina Aguilera, Kylie Minogue czy David Guetta, a w ciągu kilku ostatnich lat podbiła rynek muzyczny własnymi utworami. Jej życie nie było jednak usłane różami.

Reklama

„Oceniajcie moją muzykę, nie wygląd”

Piosenkarka z lotniska LAX w Los Angeles poleciała do Dubaju, gdzie 25 marca odbędzie się jej koncert. Była ubrana w beżową bluzę i spodnie dresowe marki KENZO w tym samym kolorze. To, co wzbudziło największe zainteresowanie fanów, to brak makijażu i peruki zasłaniającej twarz, do której Sia przyzwyczaiła swoich fanów. Artystka nie robi tego jednak bezcelowo - w ten sposób chce sprawić, by ludzie oceniali ją przez pryzmat muzyki, a nie wyglądu. Sia w ten sposób chroni swoją prywatność. Boi się, że rozpoznawalność uprzykrzy jej życie i sprawi, że paparazzi i fani będą śledzili każdy jej krok.

Dlatego podczas koncertów zazwyczaj stoi z boku, by publiczność mogła podziwiać tancerzy (w tym 14-letnią letnią Maddie Ziegler, która od lat tańczy w jej teledyskach i występach na żywo), ubrana w platynową lub czarno-białą perukę i czarny kapelusz. Sia nie jest jednak jedyną artystką, która zakrywa twarz. Podobnie robią członkowie zespołu Daft Punk, Alan Walker, Sound of Legend czy Marshmello.

East News

Na zdjęciu: Sia bez makijażu i peruki na lotnisku w Los Angeles, marzec 2017

Śmierć chłopaka, depresja, uzależnienia

Sia talent muzyczny odziedziczyła po rodzicach, którzy występowali w zespole „The Soda Jerks”. Jej mama, Loene Furler, była też wykładowczynią sztuki i chórzystką. Pierwszy album wydała jeszcze w Australii, który sprzedał się w liczbie... 1 200 egzemplarzy. W 1997 roku w pogoni za karierą przyjechała do Londynu, gdzie początkowo śpiewała w chórkach zespołu Jamiroquai. W 2000 roku podpisała kontrakt z wytwórnią Sony Music i znowu zaczęła komponować własne piosenki. Jej drugi album, „Healing is Difficult” opowiadał o radzeniu sobie ze stratą bliskiej osoby. Australijka przeżyła załamanie nerwowe, gdy w 1997 roku w tragicznych okolicznościach zmarł jej partner, Dan Pontifex, który został potrącony przez samochód w Londynie. Sia cierpiała przez kilka kolejnych lat. „Byłam totalnie rozwalona po śmierci Dana. Właściwie nic nie czułam”, powiedziała po latach w jednym z wywiadów. W 2004 roku nagrała poruszającą piosenkę „Breath Me”, po czym trafiła do szpitala psychiatrycznego na dwa miesiące. Jednak właśnie ten utwór, napisany z głębi serca, okazał się przepustką do kariery w Stanach Zjednoczonych, bo piosenka znalazła się na ścieżce dźwiękowej popularnego serialu „Sześć stóp pod ziemią” z Michaelem C. Hallem w roli głównej.

Niestety, to dramatyczne wydarzenie z 1997 roku ciągnęło się za nią jeszcze wiele lat. Artystka cierpiała z powodu depresji i uzależnienia od leków przeciwbólowych oraz alkoholu. Artystka rozważała też samobójstwo, napisała nawet list pożegnalny. W 2010 roku piosenkarka odwołała wszystkie koncerty i przyznała, że miewa ataki paniki, dlatego musi odpocząć od występów.

Getty Images

Na zdjęciu: Sia w swojej słynnej, czarno-białej peruce

„Jestem biseksualna”, czyli o życiu prywatnym Sii

W czerwcu 2014 roku Sia zaręczyła się z Erikiem Andersem Langiem, realizatorem filmów dokumentalnych, za którego wyszła na początku sierpnia tego samego roku. W grudniu zeszłego roku para ogłosiła separację. W 2008 roku w jednym z wywiadów przyznała, że jest biseksualna, w 2010 roku planowała ślub z Jocelyn Rachel Samson, artystką występującą z zespołem Le Tigre, jednak ich związek nie przetrwał i rozstały się rok później.

Piosenkarka pracuje właśnie nad ósmą płytą studyjną, „We are your children”. Do tej pory wydała siedem krążków: „OnlySee” (1997), „Healing is Difficult” (2001), „Colour the Small One” (2004), „Some People Have Real Problems” (2008), „We Are Born” (2010), „1000 Forms of Fear” (2014) oraz „This is Acting” (2016). Singiel „Helium” z początku tego roku znalazł się na ścieżce dźwiękowej do „Ciemniejszej strony Greya”.

Getty Images

Na zdjęciu: Sia w casualowej stylizacji

Reklama

Polecamy też: Niezwykły gest George'a Clooneya i Beyonce! Fani gwiazd nie kryli wzruszenia. Zobacz, co zrobili​

Reklama
Reklama
Reklama