Miłość Roberta Rozmusa i Joanny Liszowskiej trwała tylko dwa lata: „Im bardziej ja wyciągałam rękę, tym on był dalej. Przerażające...”
Jakie jeszcze tajemnice skrywa jego życie?
Od kilku dekad występuje na scenie i ekranie, jest jednym z najpopularniejszych polskich aktorów, a jego głos z pewnością kojarzą fani kreskówek i filmów animowanych. Ale to koniec wyzwań w życiu Roberta Rozmusa, który właśnie został prowadzącym Pytania na śniadanie.
Osobisty życiorys aktora jest równie bogaty, co jego doświadczenia zawodowe. W przeszłości planował nawet ślub… z Joanną Liszowską! Od tamtego czasu w życiu aktora bardzo dużo się zmieniło. Dopiero kilka lat temu znalazł swoją miłość, z którą postanowił założyć rodzinę. Co jeszcze słychać u Roberta Rozmusa? Sprawdzamy!
Robert Rozmus — związek z Joanną Liszowską i burzliwe rozstanie
Był początek lat 2000, gdy los pchnął ich w swoje ramiona. Joanna Liszowska, świeżo upieczona absolwentka szkoły aktorskiej opuściła właśnie rodzinny Kraków, aby podbić świat show-biznesu w stolicy. Pierwsza poważna rola w „Szpitalu na perypetiach” zaowocowała znajomością z Piotrem Gąsowskim. Ten z kolei uczynnie postanowił zapoznać początkującą aktorkę ze swoim przyjacielem…
A przyjacielem nie był nikt inny, jak Robert Rozmus. Choć między nim a Joanną było 15 lat różnicy, aktorzy bardzo szybko nawiązali głębszą relację. Gwiazdor całkowicie stracił głowę dla 24-letniej wówczas piękności, ona z kolei zachwycała się jego poczuciem humoru. Zakochali się w sobie na zabój, to miał być dopiero początek pięknej miłości… Dla młodej aktorki 39-latek rozstał się ze swoją ówczesną partnerką, Ewę Kwiatkowską.
Robert Rozmus, Joanna Liszowska, 18.06.2003 Warszawa
Para aktorów mieszkała w mieszkaniu Roberta Rozmusa. Razem snuli plany na przyszłość, prawdopodobnie byli zaręczeni, pisano, że poważnie myśleli o ślubie. Nie przeszkadzała im różnica wieku, łączyło ich wiele… do czasu. Bo gdy minęły dwa lata związku, coś zaczęło się psuć. Miłość i namiętność ustąpiły miejsca nieustannym sporom i irytacji. Joannę Liszowską miało zacząć denerwować podejście partnera, który nie brał jej problemów na poważnie, a konflikty próbował załagodzić żartami. Oliwy do ognia dolała pierwsza zdrada gwiazdora. Aktorka już wcześniej podawała w wątpliwość wierność swojego ukochanego, który na co dzień brylował w towarzystwie pięknych kobiet — i choć niestety przeczucie jej nie zawiodło, była tak zakochana, że postanowiła dać mu jeszcze jedną szansę, której również nie wykorzystał.
Co mówiła aktorka o rozstaniu? „Chyba nigdy nie ma jednego powodu, dla którego ludzie się rozstają. Nie chcę o tym mówić, bo mimo goryczy i żalu, chcę zachować szacunek dla Roberta. Jakby nie było, z jakiejś przyczyny byłam z nim ponad dwa lata. I chcę, żeby szacunek do mnie miał Robert. […] Chcę zamknąć ten rozdział mojego życia, zostawić to wszystko za sobą i zacząć normalnie żyć. W spokoju budować swoje szczęście. Życie przecież toczy się dalej”, mówiła Joanna Liszowska w VIVIE! w 2004 roku.
„Ostatni tygodnie razem nie były łatwe. Aktorzy dali sobie nawet czas na przemyślenie, co z nimi dalej… „Miałam uczucie, że Robert po prostu się ode mnie z każdym dniem coraz bardziej oddala. Im bardziej ja wyciągałam rękę, tym on był dalej. To jest przerażające, zwłaszcza jeżeli się razem mieszka. Nagle okazuje się, że człowiek, którego się tak kocha, staje się zupełnie obcy. Nie życzę nikomu takiego uczucia”, czytaliśmy 19 lat temu w rozmowie z Katarzyną Piątkowską.
Artystka dodała także, że po rozstaniu wyjechała spontanicznie do Londynu. Potrzebowała się ukryć, odpocząć. Była na koncercie Lenny’ego Kravitza, poznała nowych ludzi i wróciła z nową energią. Było to dla niej jak lekarstwo po złamanym sercu.
Robert Rozmus, Joanna Liszowska, Sopot 2003
Związek Joanny Liszowskiej i Roberta Rozmusa ostatecznie przeszedł do historii, a byli partnerzy rozeszli się w swoje strony szukać szczęścia gdzieś indziej. Aktor wrócił do swojej poprzedniej partnerki Ewy — para w 2007 roku stanęła na ślubnym kobiercu, aby rozwieść się zaledwie pięć lat później. „Małżeństwo nie jest dla wszystkich. My lepiej dogadujemy się bez papierka. Życzę wszystkim parom, aby miały do siebie takie zaufanie i darzyły się tak wielkim uczuciem, jak my”, mówiła jego była żona po rozwodzie.
ZOBACZ TAKŻE: Dzieci wychowuje sama, są dla niej całym światem. Tak wyglądają córki Joanny Liszowskiej
Tymczasem Joanna Liszowska bardzo długo nie mogła dojść do siebie po trudnym rozstaniu. Ostatecznie jej pierwszym mężem został szwedzki milioner Ola Serneke. Choć doczekali się dwóch córek, ta miłość również nie przetrwała próby czasu.
Robert Rozmus, Ewa Kwiatkowska, Warszawa, 01.02.2009
Robert Rozmus — jak dziś wygląda jego życie?
Niegdyś „łamacz niewieścich serc” (jak podsumował Roberta Rozmusa Piotr Gąsowski w Dzień Dobry TVN) — dziś z kolei szczęśliwy mąż, a także spełniony ojciec!
CZYTAJ TAKŻE: Anna Tomaszewska i Andrzej Grabowski poznali się jeszcze na studiach, pierwszy ślub wzięli... na scenie
Na krótko po tym, jak rozstał się z byłą już żoną Ewą, poznał 26 lat młodszą Annę Ćwiękę. „U naszego kolegi spotkaliśmy się po raz pierwszy, umówiliśmy się na jakąś kolację. Jakoś tak od słowa do słowa, było fajnie, było miło, rozmawialiśmy. Potem zaczęliśmy się gdzieś tam spotykać powolutku, bez żadnych raptownych ruchów”, wspominał aktor w jednej z rozmów (cytat za Plejada.pl). To u jej boku postanowił się ustatkować i założyć rodzinę. Niedługo później powitali na świecie swoją córkę Antosię.
Robert Rozmus, Anna Ćwięka, Warszawa, 27.03.2017
„To już kolejny rok, a my wciąż nie przyzwyczailiśmy się, że ten cudny bąk z nami jest. Nieważne, wczesne czy późne ojcostwo. Ważne, że jest dojrzałe! Zostałem tatą w wieku 52 lat. I jestem z tego dumny”, mówił przeszło trzy lata temu, przy okazji piątych urodzin córeczki (cytat za Pomponik.pl). Pojawienie się dziecka zmieniło w jego życiu więcej, niż mógłby się spodziewać. „Kiedyś o tym nie wiedziałem. Długie lata o tym nie wiedziałem, a potem, jak się o tym dowiedziałem, to nie wiedziałem, że aż tak ten świat się wywraca na drugą stronę. Chyba mnie uczłowieczyła, tak bym powiedział. Górnolotnie zabrzmiało, ale niech tam”, przyznał z kolei w materiale realizowanym przez Dzień Dobry TVN.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Tak Beata Tyszkiewicz spędziła urodziny. Legendarna aktorka wyjawiła, jak się czuje
Robert Rozmus, TVP, sierpień 2023
Nietrudno się domyślić, że tym samym aktor na dobre zerwał z wieloletnią opinią podrywacza. Jak Robert Rozmus dziś wspomina tamte czasy? Jak sam twierdzi, niczego swoim w życiu nie żałuje. „Zawsze lubiłem towarzystwo kobiet. W ogóle lubię ludzi, a kobiety w szczególności. Nie ma w tym nic zdrożnego. Wiele lat byłem sam i wiele wskazywało, że tak pozostanie, ale los miał inny scenariusz”, tłumaczył w jednej z rozmów. „Mówiliśmy na niego waran, bo na imprezach stał, wypatrywał, łapał i znikał z ofiarą”, wspominał z kolei jego przyjaciel, Piotr Gąsowski.
Przy okazji nowej pracy - prowadzenia Pytania na śniadanie - życzymy wielu sukcesów.
Źródło: Plejada.pl, Pomponik.pl
Robert Rozmus, 1993
Joanna Liszowska, Robert Rozmus, 30.04.2003 Warszawa, Turniej Tenisowy Artystów