Przedpołudnia niepokornej Małgorzaty przyprawiały królową o dreszcze. Jak spędzała je siostra Elżbiety II?
„Około 12:30 zjawiała się w holu i prosiła o kieliszeczek wódki na rozbudzenie”
Już od dziecka były zupełnie inne. Starsza z sióstr, Elżbieta, spokojna, grzeczna i ułożona. Cztery lata młodsza Małgorzata niepokorna marzycielka, która prowadziła imprezowy tryb życia. Choć królową Wielkiej Brytanii została pierworodna córka Jerzego VI, to do jej młodszej siostry należała uwaga mediów i większość nagłówków w gazetach. Księżniczka Małgorzata nie raz szokowała. Nawet na dworze pokazywała swój nieokiełznany charakter. Sposób, w jaki spędzała poranki przyprawiał monarchinię o dreszcze...
Małgorzata: księżniczka ze złamanym sercem
Szokujący królową sposób spędzania poranków przez księżniczkę Małgorzatę w latach pięćdziesiątych opisał dokładnie królewski biograf, Craig Brown, w swojej książce „Ma'am Darling: 99 Glimpses of Princess Margaret”. Młodsza siostra monarchini miała wtedy 25 lat i... złamane serce. 1953 roku jej romans z Peterem Townsendem wyszedł na jaw. Dworzanin był rozwodnikiem i królowa Elżbieta II nie wyraziła zgody na ślub Małgorzaty z ukochanym. Zaproponowała jej w zamian zrzeczenie się tytułów, na co księżniczka nie była gotowa. Zrezygnowała więc ze swojej największej miłości, a mężczyznę wysłano na placówkę dyplomatyczną do Brukseli, żeby był jak najdalej byłej ukochanej.
Z księżniczką Małgorzatą zaczęły się wówczas prawdziwe problemy. Młodsza siostra królowej miała ogromne kompleksy. Starała się obracać w kręgach literatów i artystów, ale edukacja obu córek króla Jerzego VI odbywała się w pałacu, toteż nie posiadały zbytniej wiedzy ogólnej. Małgorzata nie bardzo miała więc o czym rozmawiać z towarzystwem, w jakim się obracała. Rozmowy na intelektualne tematy frustrowały księżniczkę, co próbowała zasłaniać alkoholem i papierosami oraz obracając większość konwersacji w żart. Tak naprawdę była jednak zranioną kobietą, cierpiącą po stracie ukochanego...
Czytaj też: Wielka Brytania. Co tak naprawdę królowa Elżbieta II myślała o związku Harry'ego z Meghan?
Księżniczka Elżbieta i księżniczka Małgorzata, Londyn, 1937 rok
Księżniczka Małgorzata i Peter Townsend, południowa Afryka, 1947 rok
Przedpołudnia księżniczki Małgorzaty przerażały królową Elżbietę II
To, jak Małgorzata spędzała każdy początek dnia wywoływało ciarki u królowej Elżbiety II. Młodsza siostra monarchini wstawała około dziewiątej rano, oczywiście o ile poprzedniego dnia nie balowała do późna. Nie znaczy to jednak, że od razy zaczynała dzień. Księżniczka spędzała codziennie około dwóch godzin w swoim łóżku, gdzie czytała gazety i odpalała jednego papierosa za drugim, słuchała też radia. Około jedenastej wraz ze służącą udawała się do łazienki, by wziąć kąpiel. Według Craiga Browna, królewskiego biografa, również ten rytuał zajmował Małgorzacie co najmniej godzinę. Potem przychodził czas na perfekcyjny makijaż, staranne ułożenie włosów i włożenie zawsze czystego ubrania. Siostra królowej kazała prać każdy element garderoby, który miała na sobie, choćby przez kilka minut.
Po skończonych zabiegach można powiedzieć, że księżniczka Małgorzata była gotowa zacząć swój dzień. „Około 12:30 zjawiała się w holu i prosiła o kieliszeczek wódki na rozbudzenie”, możemy przeczytać w książce Craiga Browna. Po tak poprawionym humorze siostra królowej mogła już przystąpić do swoich obowiązków. O pierwszej po południu zasiadała wraz z Królową Matka do lunchu, w którym bardzo rzadko uczestniczyła również jej starsza siostra. Księżniczka mogła więc czuć się zupełnie nieskrępowana i rozluźniona, ciesząc się nieformalnych charakterem spotkania. Przy suto zastawionym stole ze srebrnymi sztućcami raczyła się wraz z matką posiłkiem i... butelką wytrawnego wina, które razem wypijały.
Zobacz także: Wielka Brytania. Karol III miał surowe zasady w kwestii wychowania synów. Zmuszał ich do jednego
Księżniczka Małgorzata i Barbra Streisand, 16.01.1969 rok
Księżniczka Małgorzata, Londyn, 1990 rok
Księżniczka Małgorzata, 25.04.1990 rok