Pretty woman, Uciekająca panna młoda, Notting Hill: kultowe filmy z Julią Roberts
Przypominamy najbardziej niezapomniane filmy aktorki
- Sylwia Arlak
Dała się poznać, jako prostytutka w „Pretty woman” i dojrzała kobieta po przejściach w „Sierpień w hrabstwie Osage”. Poruszającą rolą w „Erin Brockovich” pokazała kobietom na całym świecie, że warto walczyć o siebie, a w „Uciekającej pannie młodej”, rozpaliła ich nadzieje na prawdziwą miłość.
„Pretty woman”
Dla wielu widzów przygoda z Julią Roberts zaczęła się od „Pretty Woman”. Komedia romantyczna w reżyserii Garry’ego Marshalla opowiada o biznesmenie Edwardzie (w tej roli Richard Gere), który płaci Vivian (Roberts) za tydzień spędzony w jej towarzystwie. Pomiędzy parą iskrzy tak bardzo, że żaden widz nie ma wątpliwości, dokąd zmierza ta znajomość. Co ciekawe, oryginalny scenariusz zakładał, że Vivian była uzależniona od narkotyków, a w końcowej scenie Edward miał zostawić ją na ulicy tam, gdzie spotkał.
Film z 1990 roku stał się wielkim przebojem kasowym na całym świecie, chwalonym zarówno przez publiczność, jak i krytyków. Po sukcesie filmu, 23-letnią Julię Roberts po raz pierwszy okrzyknięto „najpiękniejszą kobietą na świecie”. Początki kręcenia filmu jednak nie były łatwe. Podczas pierwszej sceny, Julia Roberts tak bardzo się denerwowała, że dostała reakcji alergicznej na całej skórze. Konieczne była podanie leków.
„Uciekająca panna młoda”
Projekt Marshalla sprawdził się tak dobrze, że trudno było na nim poprzestać. Dziewięć lat później reżyser skrzyknął więc tych samych aktorów i zaprosił ich na plan filmu „Uciekająca panna młoda”. Tak powstała opowieść o dziennikarzu (Gere), piszącym artykuł o kobiecie (Roberts), która notorycznie ucieka sprzed ołtarza. Znowu jest zabawnie, lekko, romantycznie. Znowu nie możemy oderwać wzroku od bohaterów. Nie tylko fani komedii romantycznych zaliczają produkcję do swoich ulubionych.
Zobacz także: Związek Julii Roberts i Daniela Modera udowadnia, że miłość pokonuje wszelkie przeszkody!
„Notting Hill”
Podobnie jak „Notting Hill”. Brytyjska komedia romantyczna Richarda Curtisa (twórcy takich hitów, jak „To właśnie miłość” i „Cztery wesela i pogrzeb”, czyli niekwestionowanego mistrza gatunku) to urocza i ciepła opowieść, w sam raz na smutki jesiennego dnia. W filmie poznajemy rozwiedzionego właściciela księgarni (w tej roli niezastąpiony Hugh Grant), którego życie zmienia się, gdy jego sklep odwiedza słynna aktorka filmowa. Budynek w londyńskiej dzielnicy Notting Hill, w którym mieściła się filmowa księgarnia, każdego dnia oblegany jest przez dziesiątki turystów z całego świata. A film miał swoją premierę w 1999 roku.
„Sierpień w hrabstwie Osage”
Ale Julia Roberts to nie tylko aktorka komedii romantycznych. Udowodniła to m.in. rolą w dramacie Johna Wellsa „Sierpień w hrabstwie Osage”. Dla rodziny, która spotyka się jedynie od święta, tajemnicze zniknięcie jednego z jej członków okazuje się szczególnie bolesne. Muszą spotkać się przy wspólnym stole, skonfrontować, nauczyć dialogu. Konflikty i nieporozumienia są w tym wypadku nieuniknione. Warto obejrzeć, choćby dla samych, krwistych i bardzo życiowych dialogów pomiędzy filmową matką i córką: Meryl Streep i właśnie Julią Roberts.
„Bliżej”
Film „Bliżej” Mike’a Nicholsa jest adaptacją sztuki Patricka Marbera. Opowiada historię dwóch par — dermatologa Larry’ego (w tej roli Clive Owen) i fotografki Anny (Julia Roberts) oraz pisarza Danie (Jude Law) i striptizerki Alice (Natalie Portman). Anna nawiązuje romans z Daniem, a Larry stopniowo zaczyna fascynować się Alice. A to dopiero początek komplikacji. Początkowo rolę Anny miała otrzymać Cate Blanchett, jednak aktorce przeszkodziła ciąża.
„Erin Brockovich”
Roberts sprawdziła się także w roli niepokornej samotnej matki, usilnie poszukującej pracy. Bohaterce „Erin Brockovich” z jej silnym charakterem i niewyparzonym językiem nie jest łatwo. Kiedy w końcu zdobywa zatrudnienie w kancelarii wziętego adwokata Eda Masry (Albert Finney), odkrywa, że potężny koncern doprowadził do zanieczyszczenia wody w miasteczku. Bohaterka staje się lokalną gwiazdą. Dla samej Roberts był to przełomowy moment. Zdobyła Oscara za najlepszą rolę pierwszoplanową i zarobiła 20 milionów dolarów (była wówczas pierwszą aktorką, która otrzymała tak wysoką gażę). Jak dotąd wszystkie filmy z jej udziałem zarobiły sumę trzech miliardów dolarów tylko w samej Ameryce. Jest najbardziej dochodową gwiazdą filmową wszechczasów.
„Uśmiech Mona Lisy”
„Uśmiech Mona Lisy” to piękna opowieść o poszukiwaniu własnej drogi. Jest rok 1953. Nauczycielka sztuki (Roberts) uczy swoje podopieczne, jak można żyć inaczej. Pokazuje im i udowadnia, że kobieta nie jest stworzona jedynie do tego, aby być matką i żoną. Daje im wybór. Nie bez powodu film nazywany jest żeńską odpowiedzią na „Stowarzyszenie umarłych poetów”.
Czytaj też: Narkotyki w rodzinie, zdrady i problemy psychiczne! Jakie naprawdę jest życie Julii Roberts?