Z ust przyszłego króla Wielkiej Brytanii padły mocne słowa! Książę William groził niani... chłostą?!
Książę William groził niani?! Taka informacja obiegła dziś brytyjskie media. Nie chodzi jednak o opiekunkę księcia George'a czy księżniczki Charlotte. Sytuacja miała miejsce, gdy książę William był jeszcze mały. O co poszło?
Zobacz: „Para książęca daje zły przykład!” Kto sądzi, że Kate i William nie powinni mieć więcej dzieci?
a także: Kate Middleton podjęła decyzję w związku z porodem! Czy powróci do tradycji brytyjskiej monarchii?
Książę William groził niani
Gdy na świat przyszedł książę George, księżna Kate sama opiekowała się chłopcem. Dopiero później para zdecydowała się na korzystanie z pomocy opiekunki. Niewielu wie, że książę William nie do końca był przekonany, że jest to dobry pomysł. mimo to, prawdopodobnie za namową królowej, opiekunkę zatrudniono. Nianią księcia George'a została Maria Teresa Turrion Borallo. Zaskarbiła sobie miłość Kate i Williama profesjonalizmem i troskliwością, z jaką opiekowała się małym księciem. Po przyjściu na świat księżniczki Charlotte, książęca para nie miała wątpliwości, by córkę również po jakimś czasie oddać pod skrzydła hiszpańskiej opiekunki. Mówi się, że podobnie będzie z trzecim dzieckiem księżnej Kate i księcia Williama.
Gdy zaczęto snuć domysły, czy hiszpańska niania zajmie się również trzecim dzieckiem Kate i Williama, na jaw wyszło, że książę William potrzebował trochę więcej czasu, by przyzwyczaić się do obecności opiekunki. Powodem jego niechęci okazały się być wspomnienia z dzieciństwa. Podobno książę William jako czterolatek początkowo nie przepadał za swoją guwernantką, Olga Powell. Niania wprowadziła do pałacu rygor i odrobinę normalności oraz poszanowania wobec przywilejów i tytułów. Niestety zarówno William, jak i Harry, nie zapałali do niej sympatią.. Będąc więc zaledwie czteroletnim dzieckiem książę William miał jej grozić palcem i mówić, że gdy zostanie królem, każe ją... wychłostać. Był to jednak zwykły okres buntu małych książąt, którzy rozpieszczani przez pracowników dworu, rodziców i tłumy fanów, nie byli przyzwyczajeni do tego, by się słuchać. Oldze Powell zdarzyło się więc czasem dać chłopcom klapsa czy złapać za uszy. William podobno nie raz na nią krzyczał, a nawet groził prawdziwymi torturami!
Polecamy: „Wygląda jak anorektyczka, a nie kobieta w ciąży’’. Księżna Kate ma poważne problemy zdrowotne?!
Kim jest niania księcia George'a?
Mimo to, po latach książę William docenił to, że Powell wprowadziła do jego życia zasady i wyznawanie pewnych wartości, nauczyła go odpowiedzialności za swoje czyny czy słowa. Gdy zmarła wieku 82 lat, książę William porzucił wszystkie obowiązki państwowe i pojechał na pogrzeb byłej niani. Co ciekawe, początkowo małym George'm opiekowała się niania Jessie Webb, która też była wcześniej nianią księcia Williama, ale ze względu na podeszły wiek, nie była w stanie opiekować się małym księciem. Opiekę nad George'm i Charlottą powierzono więc Marii Teresie Turrion Borallo, którą dziś nazywa się w pałacu supernianią. Podobno od zawsze chciała opiekować się dziećmi, jest panną. Gdy zaczęła zajmować się księciem George'm pałac wystosował oświadczenie, by nie naruszać jej prywatności. To właśnie Marii Teresie powierzy się opiekę nad kolejnym potomkiem, bądź potomkami (podobno Kate ma urodzić bliźniaki).