Pojawiła się na finale Wimbledonu, powitano ją owacjami na stojąco. Księżna Kate zadała szyku
Na trybunach nie była sama
Na początku tego roku księżna Kate przeszła operację, a w marcu ujawniła, że zmaga się z nowotworem. W związku z chorobą synowa monarchy przekazała, że swoją medialną obecność ograniczy do minimum. Wielu się jednak zastanawiało, czy Kate, która od 2016 roku jest patronką All-England Lawn Tennis and Croquet Club, pojawi się na finale Wimbledonu. Ku uciesze poddanych, żona księcia Williama rzeczywiście potwierdziła swoją obecność na niedzielnym starciu Novaka Djokovicia z Carlosem Alcarazem. Było to jej drugie publiczne wystąpienie od czasu diagnozy choroby.
Księżna Kate powitana owacjami na stojąco
W momencie gdy zawitała w loży królewskiej, przywitano ją gorącymi owacjami na stojąco. Był to bardzo piękny i wzruszający gest ze strony wszystkich obecnych na finale. Księżna nie przybyła na wydarzenie sama, towarzyszyła jej bowiem córka, księżniczka Charlotte oraz siostra, Pippa Middleton.
Ukochana księcia Williama zadała szyku, co potwierdzają liczne opinie internautów: "wyglądała pięknie", "cudowna", "wspaniała, jak zawsze". Księżna Walii zaprezentowała się w purpurowej kreacji długości midi, intensywny kolor natychmiast przykuwał uwagę. Od księżnej trudno było oderwać wzrok!
Czytaj też: Dokładnie wie, jak podstępny jest rak. Shannen Doherty zwróciła się do księżnej Kate: „Modlę się…”
Księżna Kate wręczyła trofeum zwycięzcy Wimbledonu
Zgodnie z tradycją księżna Walii wręczyła trofeum zwycięzcy i finaliście Wimbledonu. Zwycięzcą niedzielnego meczu został Hiszpan Carlos Alcaraz. Kate pojawiła się na korcie i z promiennym uśmiechem wręczyła nagrody finalistom.
Najpierw za swoje drugie miejsce został wyróżniony Novak Djoković, który, zanim przyjął gratulacje od księżnej, nisko się jej ukłonił, po czym podziękował i podał synowej monarchy rękę. Później podobnie zachował się w stosunku do księżnej zwycięzca, który, zanim się zbliżył, oddał ukłon.
Zobacz także: Księżna Kate wydała oświadczenie, eksperci są zaniepokojeni. Jej mowa ciała zdradza wszystko
Komentarz księżnej Kate po finale Wimbledonu
Niedługo po tym, jak księżna zdążyła zachwycić i ucieszyć wszystkich swoją obecnością na finale Wimbledonu, na oficjalne profile społecznościowe książęcej pary trafił nowy post.
Pod kilkoma zdjęciami z niedzielnego finału księżna Walii wyraziła swoją radość, że znów mogła uczestniczyć w tak ważnej dla Anglików imprezie.
"Wspaniale być z powrotem na Wimbledonie. Nie ma drugiej takiej rzeczy jak mistrzostwa", czytamy pod wpisem. W komentarzach zawrzało od miłych słów, komplementów i życzeń powrotu do zdrowia.